Zamknij

Trybuny na stadionie będą budowane. „Brodnica nie zasługuje na tak nędzny obiekt”!

14:42, 12.06.2024 Krzysztof Cedro Aktualizacja: 14:23, 16.10.2024
Skomentuj Fot. UM Brodnica Fot. UM Brodnica

Po wielu latach obietnic na stadionie miejskim powstaną trybuny. Nie było szerokich konsultacji i burmistrz przeforsował projekt, który wzbudza wielki niesmak. Temat wywołał spore emocje na ostatniej sesji rady miejskiej. Oto zapis dyskusji.

Trybuny na stadionie w Brodnicy miały być już budowane na początku ubiegłej kadencji. Tak obiecywał w czasie wyborczej kampanii w roku 2018 burmistrz Jarosław Radacz. O tym pisaliśmy szeroko m.in. TUTAJ.

Radacz wybory wygrał, obietnicy nie spełnił, a temat trybun pojawił się nagle po kolejnych pięciu latach, przed tegorocznymi wiosennymi wyborami. Z bardzo istotną zmianą – przedstawiono całkiem inny projekt.


Fot. UM Brodnica: Tak wyglądał wcześniejszy projekt

To właśnie on wzbudził ogromne emocje, bo po prostu - w najmniejszym skrócie - jest mało nowoczesny. W dodatku nie przeprowadzono szerokich konsultacji i konkursu na projekt, jak np. w przypadku kina czy Parku JP2. O tym pisaliśmy TUTAJ.

Mimo płynącej krytyki, m.in. na portalach społecznościowych, burmistrz postawił na swoje i jeszcze przed tegorocznymi wyborami ogłosił przetarg.

W pierwszym nie wyłoniono wykonawcy, bo ci chcieli dużo więcej niż miasto zaproponowało. W kwietniu ogłoszono drugi przetarg. Kwota, jaką zamierzało miasto przeznaczyć na sfinansowanie całości zamówienia wzrosła do 4 mln zł (2,7 plus 1,3). Koperty z ofertami otwarto w poniedziałek 22 kwietnia. Tym razem wpłynęły oferty od trzech firm. Znowu wykonawcy chcieli dużo więcej, o czym pisaliśmy na końcu tego artykułu.

Burmistrz zdecydował zatem by zwiększyć sumę na tą inwestycję. Taką decyzję poparli radni. ZA (14): Brygida Bartkowska, Justyna Bartoszewska, Maciej Betlejewski, Renata Bielawa, Arkadiusz Budka, Artur Dombrowski, Zbigniew Gutowski, Dariusz Kaliszer, Jan Kowalski, Marcin Pawlak, Mateusz Szafrański, Marek Tuptyński, Paweł Zabłotny, Jadwiga Zakrzewska. PRZECIW (4): Paweł Kędzia, Jakub Pawłowski, Adam Twarogowski, Wojciech Wiśniewski. WSTRZYMUJĘ SIĘ (3): Agnieszka Gibas, Joanna Rumińska, Jacek Tyburski.

CZYTAJ TAKŻE: Brodnica. Ich wybraliśmy. Siedmiu nowych radnych w Radzie Miejskiej

Głosowanie na temat zwiększenia funduszy na rozbudowę stadionu odbyło się na ostatniej sesji rady miejskiej - 23 maja. Przed, i po nim, toczyła się na ten temat dyskusja. Oto jej pełny zapis - z oficjalnego protokołu.

Radny Paweł Kędzia: - Byłem przeświadczony, że po trzech nieudanych podejściach, kiedy oferty były wyższe, miasto zrezygnuje z tego pomysłu. Niestety widać determinację w realizacji. Podczas posiedzenia Komisji Budżetu i Finansów Publicznych zostaliśmy zaskoczeni, że przedstawione zostaną nam zmiany dotyczące projektu przebudowy stadionu. Czy jest przewidziany jakikolwiek system kasowy?

Małgorzata Trędowska: - Dyrektor Wydziału Inwestycji i Rozwoju: Jest przewidziany budynek do wykonania kas i taki system będzie tam zainstalowany. Będzie to system z bramek.

Radny Paweł Kędzia: – Czy będzie to wymagało jakichś specjalnych biletów? Obecnie kluby drukują to po taniości. Bramki będą wymagały najczęściej jakiegoś elektronicznego zabezpieczenia lub specjalnych kodów, które je zczytują. Czy to rozwiązanie było dyskutowane z klubami?

Małgorzata Trędowska – Dyrektor Wydziału Inwestycji i Rozwoju: - Z klubami nie było to dyskutowane. Jest to rozwiązanie, które jest w innych miastach i się sprawdza, więc takie rozwiązanie przyjęliśmy.

Radny P. Kędzia: - stadion jest podzielony na etapy. Pierwszy etap to trybuny, drugi etap to szatnie z zapleczem. W związku z tym, że będą bramki obrotowe, kibice nie będą mieli możliwości korzystania z toalety. Jak będzie rozwiązane to zagadnienie?

Małgorzata Trędowska – Dyrektor Wydziału Inwestycji i Rozwoju: – jeżeli będą to duże mecze o dużym zagrożeniu, będą stawiane toi toie, żeby kibice nie musieli wychodzić na zewnątrz. Jeżeli nie będzie dużego zagrożenia, będą mogli przechodzić do toalet, które będą usytuowane na dolnej płycie boiska.

Radny P. Kędzia: – którędy jest wytyczone przejście zawodników z boiska do zaplecza?

Małgorzata Trędowska – Dyrektor Wydziału Inwestycji i Rozwoju: – pomiędzy trybuną dla gości, a trybuną dla zwykłych zawodników, jest przygotowane przejście. Było to konsultowane z policją. Będzie to przejście bezpieczne dla zawodników.

Radny P. Kędzia: – czy tak jak jest w projekcie, są tylko dwa miejsca dla osób niepełnosprawnych? Z lewej i z prawej strony trybuny gospodarzy?

Małgorzata Trędowska – Dyrektor Wydziału Inwestycji i Rozwoju: – dla gospodarzy tak, ale będzie możliwość, żeby na dole też niepełnosprawni mogli korzystać.

Radny A. Twarogowski: – z kim były prowadzone konsultacje społeczne? Przeczytałem, że konsultacje były prowadzone z klubami sportowymi. Ja działam przy klubie sportowym SPARTA Brodnica i nikt nic nie wie o tym.

Druga sprawa, to konsultacje z kibicami, o których również nikt nic nie wie. Projekt jest pisany na kolanie. Brodnica jako miasto 30-tysięczne nie zasługuje na tak nędzny obiekt. Ten obiekt nie spowoduje, że kluby sportowe będą się rozwijały w najbliższej przyszłości.

Czy Pan Burmistrz wie, w jakiej sytuacji finansowej są kluby piłkarskie? Pieniądze kończą się około czerwca, lipca. Czy będziemy tak dalej postępowali? Kiedyś z Panem Burmistrzem już na ten temat rozmawiałem. Kiedy byłem prezesem SPARTY, Pan mi powiedział, że 1% jest przeznaczony na sport. Aktualnie widzę, że budżet miasta wynosi ponad 200 milionów złotych, czy 1% to jest 800, czy 900 tysięcy?

Radna J. Zakrzewska: – przysłuchuję się rozmowie i uważam, że jak na Brodnicę to my nie mamy jakichś klubów pierwszej, drugiej, trzeciej, czy czwartej. Infrastruktura, która jest na chwilę obecną, uważam, że to jest i tak rewelacja w porównaniu naprawdę z innymi miastami. Poza tym SPARTA nie jest jedynym klubem w Brodnicy i uważam, że kluby powinny pozyskiwać pieniądze również z innych źródeł, a nie tylko z Brodnicy. Budżet miasta nie udźwignie utrzymania klubów brodnickich. Są różne inicjatywy. Trzeba też przeanalizować, czy nie ma za dużo osób na etatach w zarządach, bo to też generuje koszty. Przyjrzyjmy się, trochę i zastanówmy się, jak to wygląda w poszczególnych klubach.

Burmistrz: – nie ma nigdzie zapisane, że finansowanie klubu sportowego SPARTA to jest obowiązek samorządu brodnickiego. To jest dobra wola samorządu brodnickiego i proszę to uszanować. Sytuacja finansowa klubów to przede wszystkim inicjatywa zarządu klubu. Nie może być tak, że liga sportowa w stu procentach będzie finansowana przez samorząd miejski. Nie ma nigdzie tak w Polsce i nie będzie. To, że kończą się tak szybko pieniądze świadczy o tym, że chyba zbyt słabą inicjatywą wykazują się przedstawiciele zarządów klubów. Obejmując w 2010, stanowisko Burmistrza miasta Brodnicy wydatki na wszystkie kluby sportowe w wynosiły 250 tysięcy złotych. Na dzień dzisiejszy to jest ponad milion złotych. Myślę, że to jest wielki ukłon Rady Miejskiej w Brodnicy, że takie pieniądze corocznie na sport przeznacza.

Radny A. Twarogowski: – odnośnie finansowania przez miasto, to chciałbym, żeby Pan się chociaż zainteresował, jakie są koszty klubów w czwartej lidze. Nie jest to jakieś 170-180 tysięcy, które Pan daje, i opowiada mieszkańcom, że daje 100 procent. Koszt dla seniorów w czwartej lidze to około 500 tysięcy złotych. Czy chcemy mieć w Brodnicy sport, czy chcemy go zakopać, bo aktualnie idziemy w stronę zakopania. Odnośnie lodowiska, tam mogłoby być boisko dla młodzieży.

Przewodniczący Rady Miejskiej: – Panie radny, w taki sposób nie rozmawialiśmy przez ostatnie pięć lat i bardzo proszę, żebyśmy nie rozmawiali przez następne pięć. Nie pozwolę na to, jako Przewodniczący Rady, żeby na tej sesji zachowywać się właśnie w taki sposób. Prosiłem Pana, żeby wypowiedź dotyczyła przetargu, a nie sytuacji klubu.

Radny A. Twarogowski: – widziałem w dokumentach, że mamy dodać dwa miliony złotych do stadionu, do przetargu. Przy złożonych ofertach tych środków brakowało. Widzę, że chcemy na siłę ten przetarg zakończyć, byle jak zrobić stadion. Odnośnie wypowiedzi radnej proszę pojechać do Rypina, Wąbrzeźn, czy Jabłonowa Pomorskiego i zobaczyć jakie tam są obiekty. Stadion w Brodnicy to wstyd.

Burmistrz: – wstyd to był 10 lat temu. Proszę sobie przypomnieć, jak wyglądało Zakole rzeki Drwęcy, którego w zasadzie nie było, jak wyglądała dolna płyta boiska sportowego, gdzie był ugór i klepisko, jak wyglądała górna płyta boiska, bieżnia, urządzenia do lekkoatletyki. Do tej pory miasto ponad 20 milionów złotych zainwestowało w ten teren. Nie jesteście jedynym klubem sportowym w Brodnicy. Nieładnie jest wchodzić z butami gospodarzowi w jego miejsce. My jesteśmy po to, żeby zabezpieczać teren dla sportu dla wszystkich klubów sportowych. Nie będziecie decydować, co na terenie miejskim, co w jednostce miejskiej ma być zrealizowane. My będziemy tu wspólnie jako Rada Miejska o tym decydować.

Radny D. Kaliszer: – składam wniosek formalny o zamknięcie dyskusji.

Przewodniczący zarządził głosowanie nad wnioskiem radnego Dariusza Kaliszera.

Wyniki głosowania ZA: 13, PRZECIW: 7, WSTRZYMUJĘ SIĘ: 1, BRAK GŁOSU: 0, NIEOBECNI: 0. Wyniki imienne: ZA (13): Brygida Bartkowska, Justyna Bartoszewska, Maciej Betlejewski, Renata Bielawa, Artur Dombrowski, Zbigniew Gutowski, Dariusz Kaliszer, Jan Kowalski, Marcin Pawlak, Mateusz Szafrański, Jacek Tyburski, Paweł Zabłotny, Jadwiga Zakrzewska. PRZECIW (7): Arkadiusz Budka, Agnieszka Gibas, Paweł Kędzia, Jakub Pawłowski, Joanna Rumińska, Adam Twarogowski, Wojciech Wiśniewski. WSTRZYMUJĘ SIĘ (1): Marek Tuptyński.

Temat trybun powrócił pod koniec sesji.

Radny P. Kędzia: – chciałbym uszczegółowić konsultacje, o których wspominał Pan radny Twarogowski. Dostałem odpowiedź w interpelacji, że nie było przeprowadzonych konsultacji społecznych, nie ma raportu w związku z tym. Ile osób wypowiedziało się w czasie tych nieformalnych konsultacji? Stwierdzenie, że kibice i środowisko klubowe jest enigmatyczne. Ile osób zabrało głos projektując kluczową dla brodnickiego sportu inwestycje?

Małgorzata Trędowska – Dyrektor Wydziału Inwestycji i Rozwoju: – nie ma raportu z tych konsultacji, ale były osoby, które przychodziły do Urzędu Miejskiego i dopytywały o ten projekt. Projekt był przedstawiany. Klub GOL jest za tym, żeby w taki sposób przebudowywać stadion. Prezes klubu SPARTA miał świadomość jaki projekt będzie wykonywany.

Radny J. Pawłowski: – czy klub UKS GOL Brodnica wydał jakieś oficjalne pismo do Urzędu Miasta w sprawie trybun?

Małgorzata Trędowska – Dyrektor Wydziału Inwestycji i Rozwoju: – nie, było to na zasadzie dyskusji.

Radny A. Twarogowski: – chciałbym się odnieść do tego, że Pan prezes SPARTY wypowiadał się na ten temat i wiedział o tym projekcie. Projekt został niedawno zmieniony, uszczuplony. To miało być całe zaplecze dla klubu sportowego.

Małgorzata Trędowska – Dyrektor Wydziału Inwestycji i Rozwoju: – mówię o projekcie, który w tej chwili jest procedowany.

Radny A. Twarogowski: – niedawno rozmawialiśmy na ten temat, nikt o tym nie wiedział. To jest po cichu robione. Nie przystoi, żeby z największym klubem sportowym w powiecie nie konsultować tego. Nie jestem tu dlatego, żeby reprezentować SPARTĘ Brodnica, ale także i GOL Brodnica. 500 dzieci trenuje piłkę nożną w Brodnicy. To jest naprawdę potężna liczba. Czy my chcemy, żeby ten sport został zakopany?

Odnośnie boiska na dole, czy Pan burmistrz jest świadomy, że to boisko trzeba by zrewitalizować? Jest ono w tragicznym stanie. Aktualnie około 12 grup młodzieżowych z tego boiska korzysta. Powinniśmy się zastanowić i poczekać, aż pojawią się środki zewnętrzne na modernizację stadionu i wtedy przy konsultacjach z klubami stworzymy odpowiedni projekt dla miasta.

Chcemy projekt, który będzie rozwijał piłkę w Brodnicy.

Burmistrz:  – nie wiem w jakiej roli Pan występuje, czy Pan jest wytypowany przez zarząd SPARTY i przez zarząd GOLA. Niejednokrotnie dyskutowaliśmy nad tym projektem i doszliśmy do konsensusu. Czy zdanie Pana prezesa się zmieniło i Pan występuje jako jego delegat. Jeżeli tak, to proszę to udokumentować. Na dzień dzisiejszy my się już porozumieliśmy, wiemy jak to ma wyglądać, wiemy co dla sportu masowego i ligowego chcemy zrobić. Naszym zadaniem jako samorządu jest przede wszystkim wspierać sport masowy i to robimy. Mamy wielkie sukcesy, jeżeli chodzi o SPARTĘ może są one mniejsze GOL ma się czym poszczycić. Mamy sukcesy w pływaniu, w fit kit, w piłce ręcznej i w sportach siłowych.

To, co robi samorząd brodnicki to tylko z pożytkiem wpływa na brodnicką młodzież. Mamy same tytuły mistrzostw nie tylko na poziomie krajowym, wojewódzkim, ale również międzynarodowym. Osobiście angażuję się, żeby zdobywać pieniądze również na sport zawodowy w różnych instytucjach, które funkcjonują na terenie miasta.

Możemy prosić, możemy coś oferować w zamian, bo tylko na takiej zasadzie pozyskuje się pieniądze od sponsorów. Z moich obserwacji i rozmów z prezesami poszczególnych klubów wynika, że to co chcemy pobudować na dzień dzisiejszy na terenie naszego OSiR w zupełności spełni wymagania i potrzeby pozostałych klubów sportowych w Brodnicy. Trybuny i lodowisko, które będzie oddane do użytku na koniec listopada zakończy wszelkie inwestycje, które realizujemy na terenie Ośrodka Sportu i Rekreacji.

Radna J. Zakrzewska: – sport był mi bardzo bliski. SPARTA też jako klub, ponieważ trenował tam mój mąż, mój syn. Niestety część klubów musi się pogodzić z tym, że nie są sami na rynku, że powstały inne kluby, które jako miasto musimy wspierać finansowo, budować infrastrukturę. SPARTA przed laty dostała wyremontowany budynek. Na tą chwilę jest on w opłakanym stanie, wymagający dużego nakładu finansowego. Trzeba dbać o to, co się dostanie. Bo to nie tylko, że dostałem i nikt o to nie dba. Wszystkie kluby muszą dbać o to, co dostaną od miasta. Kluby same powinny pozyskiwać jakieś środki. Nie wszystko naraz, nie wszystko od razu, trochę pokory w życiu.

Radny A. Twarogowski: – nie reprezentuję SPARTY, ale również i GOL, reprezentuję cała piłkę nożną całą, łącznie z klubem GOL Problemem całego sportu w Brodnicy, szczególnie piłki nożnej jest fakt, że nie ma boisk do treningu. Aktualnie jest jedno boisko, które jest tak wyeksploatowane, że jest w tragicznym stanie. Ja osobiście radzę, żeby Pan Burmistrz przeszedł się i zobaczył jak ono wygląda. Chciałbym, żeby piłka w Brodnicy się rozwijała. Jest 500 dzieciaków, które mają swoje marzenia. Jakiś czas temu rozmawiałem z Panem prezesem i nic nie wspominał o nowym projekcie i że go akceptuje, wręcz przeciwnie. Chciałbym, żeby Pan Burmistrz przyszedł i zobaczył ile ludzi przychodzi na mecze. W Brodnicy nie ma rozrywek, a sport taką rozrywką jest. Na stadionie jest frekwencja 400-500 osób. Moim zdaniem to nie jest mała frekwencja jak na miasto trzydziestotysięczne. Moim zdaniem ten projekt nie ma sensu, jeżeli chodzi o rozwój piłki w Brodnicy

Burmistrz: – to nie trybuny decydują o jakości wyszkolenia zawodników. Nie zgodzę się z tym, że nie ma miejsca do trenowania. Nie po to wybudowaliśmy orliki, nie po to mamy dolną płytę, górną płytę. Mamy pełnowymiarowe boisko przy Szkole Podstawowej nr 2. Wskazaliśmy już wstępie Panu prezesowi trzy lokalizacje w Brodnicy, gdzie będzie można wybudować pełnowymiarowe boisko do piłki nożnej, ze sztucznej nawierzchni. Robimy to po to, by młodzież miała gdzie trenować, żeby mogła podnosić swoje kwalifikacje sportowe, jak również zadbać o swoje zdrowie i tężyznę fizyczną. Budujemy za chwilę nowe orliki, będziemy budować nowe stadiony. Wszystko to jest dla naszej młodzieży. Zrobiliśmy plażę i park po to, żebyśmy mogli tam odpoczywać. Mówiąc, że nic się nie dzieje, znaczy, że to Pan nie spaceruje. Ja dobrze wiem jak wygląda płyta główna w OSiR, dobrze wiem jak wygląda płyta przy Szkole Podstawowej nr 2. Utrzymuję kontakty z różnymi ludźmi i mam wręcz przeciwne opinie na temat naszych obiektów sportowych niż te, które Pan przedstawił.

Radny J. Pawłowski: – boisko przy Szkole Podstawowej nr 2 wygląda jak klepisko. Pani radna Zakrzewska powiedziała, że ma być budowane kolejne pełnowymiarowe boisko. Kiedy i z jakich pieniędzy? Mówi Pan, że buduje się trzy hale sportowe, to mi się wydaje, że na ten moment budowana jest tylko jedna przy Szkole Podstawowej nr 4. Co jest w fazie projektowania? W fazie projektowania też również jest kino, Brodnicki Dom Kultury i inne inwestycje. Więc to są na razie plany, a nie realizacja.

Radny A. Twarogowski: – proszę, żeby Pan Burmistrz wziął pod uwagę przy budowie nowych boisk, by były to boiska z naturalną nawierzchnią, a nie tylko ze sztuczną. Jako fizjoterapeuta mam bardzo dużo dzieci i młodzieży, które trenują piłkę nożną i mają problemy z kolanami. Także dotyczy to seniorów. Problemem jest to, że oni trenują na sztucznym boisku, a mecze rozgrywają na naturalnej nawierzchni.

Radny W. Wiśniewski: – to, że radni mają jakby potrzebę wyartykułowania swoich zapatrywań i pomysłów, to jest to nasze prawo. Pan Burmistrz doskonale wie. Chcę tutaj tonować tą dyskusję. Jeżeli słyszę, że płyta główna jest w niezbyt dobrej kondycji w zakresie przygotowania do gry w piłkę nożną, to komisja sportu może to sprawdzić. Dawno, dawno temu po niej biegały podczas meczu barany i owce. W domu sportowca było mieszkanie i gospodarz domu tam funkcjonował. Powinniśmy usiąść, porozmawiać i wypracować konkretne rozwiązanie.

Ostatecznie budowa trybun i zaplecza na dolnym boisku rozpocznie się w tym roku. Inwestycję wykona Firma Ogólnobudowlana Krzysztof Getka. Część pierwszą za 4.260.000,00 zł, część drugą za 1.690.000,00 zł.

(Krzysztof Cedro)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

ManiekManiek

2 1

Brodnica to nie zasługuje na brak prawdziwej obwodnicy miasta, czy brak kina. Brodnic nie zasługuje na władzę, która asfaltuje w roku wyborczym ulice na osiedlu z dużą liczbą wyborców i dba o kieszeń swoją i pociotków. A jeśli najważniejsze są trybuny na obiekcie, z którego leci głównie podwórkowa łacina, to będziemy stać w korkach, a do kina jeździć do sąsiednich miast. Pozdrawiam. 12:18, 14.06.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%