Brodnica. Nietypowa interwencja strażaków nocą na osiedlu

Interwencje straży pożarnej bywają różne. W nocy z niedzieli na poniedziałek mieli pełne ręce roboty w związku z pożarem w Sumówku, ale w tym samym czasie musieli ruszyć na pomoc w Brodnicy, a tam sytuacja była dla nich nietypowa

O pożarze w Sumówku pisaliśmy TUTAJ. Tam aż trzy zastępy zawodowych strażaków z Brodnicy wyruszyły w poniedziałek o godz. 3.30, a godzinę później interweniowali w bloku mieszkalnym w mieście przy ul. Cichej, na Płycie Karbowskiej. Na telefon alarmowy 112 zadzwoniono bowiem z prośbą o ratunek, bo nagle bardzo źle poczuła się seniorka jednej z rodzin. To było zadanie zdecydowanie dla karetki pogotowia, ale nie po raz pierwszy okazało się, że w związku z innymi interwencjami i ograniczonymi możliwościami kadrowymi i sprzętowymi ekipa zespołu ratownictwa medycznego nie mogła odpowiednio szybko dotrzeć. Na ratunek przyjechali więc strażacy, którzy są przeszkoleni w udzielaniu pierwszej pomocy. Obecna w mieszkaniu rodzina była zapewne nieco zdziwiona jakie służby przyjechały na ratunek, ale strażacy spełnili swoje zadanie. Dzięki nim pani po osiemdziesiątce doszła do siebie, najgorszy kryzys minął, a gdy przyjechała w końcu karetka zabrała ją do szpitala.