To była już trzecia edycja nocnej imprezy, na którą zaprosiło Bractwo Rycerskie Zamku Brodnickiego oraz stowarzyszenie Kram Lizard. Jednak w organizację Zmornicy 2024 zaangażowanych było także kilkudziesięciu pasjonatów historii, teatru, rękodzieła, etnografii, specjalistów od kostiumów, scenografii i innych z całej Polski. Ta niezwykła impreza plenerowa w Ośrodku Edukacji Historycznej Gród Foluszek (gmina Bobrowo, niedaleko Zbiczna, nad jeziorem Popek) to doskonała, wielogodzinna zabawa dla wielbicieli horrorów, ale również – a może przede wszystkim – miłośników historii i prasłowiańskiego dziedzictwa naszych ziem. Bo straszydła nie były przypadkowe, zmyślone – to próba odtworzenia elementów wierzeń naszych praojców: biesów, strzyg, licha, leszego i innych.
W programie było odtworzenie starosłowiańskiego obrzędu Dziadów z udziałem widzów, warsztaty i zabawy plebejskie nad ogniskiem z pieczeniem kiełbasek, kino plenerowe na dużym ekranie (horror), warsztaty drążenia dyni, motania żadanic (tajemnicza sprawa!), wróżby wróżki ze szklanej kuli i innych niezwykłych akcesoriów. Było też solidna podstawa naukowa dla ciekawych - wykład na temat horroru i grozy w kulturze z uwzględnieniem prasłowiańskich korzeni wygłosił prof. dr hab. Dariusz Brzostek z UMK w Toruniu, notabene urodzony w Brodnicy. Pomiędzy tymi wydarzeniami swoje umiejętności zaprezentowali: Dzieci Płocka (pokaz tańców ludowych), zespół Folkwir – Kapela do Tańca, grupa Pestis, Grupa Rekonstrukcji Historycznej Pomorzanie, Grupa Odtwórstwa Historycznego Czarna Olsza. Wszystko zaplanowano w niezwykłej, przygotowanej specjalnie na ten dzień scenografii i z użyciem oryginalnych kostiumów.
Szczególną atrakcją wieczoru były jednak wyprawy do lasu na specjalnie przygotowaną trasę. Ok. 10-osobowe grupy wchodzić na nią co 10-15 minut. To już była atrakcja dla tych, którzy lubią się bać. W lesie czekało na nich 35 twórców, którzy intensywnie pracowali, aby zaprezentować liczne iluminacje, oryginalne instalacje, scenografie i straszydła rodem ze starosłowiańszczyzny. Dla każdego chętnego przewidziano atrakcje w lesie trwające ok. 40 minut.
Wszystko zostało przygotowane przy wsparciu licznej ekipy technicznej, a organizatorzy już zapraszają za rok. Impreza była dofinansowana ze środków Gminy Bobrowo, Czasbrodnicy.pl sprawował patronat medialny.
Zdjęcia: Szymon Klonowski, Gród Foluszek
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz