W Zbicznie i częściowo w sąsiednim Żmijewku z końcem września drogi stały się ulicami i zyskały swoje nazwy, tym sposobem są już też nowe numery domów. Trwa oznaczanie ulic i zamawianie przez mieszkańców w urzędzie gminy tabliczek z nowymi numerami domów, nazwą ulicy i herbem gminy Zbiczno. Jak informują urzędnicy, takie oznaczenie domu jest obowiązkowe, bo mówi o tym Prawo geodezyjne i kartograficzne, a jeśli dom jest położony w głębi podwórza, to druga tabliczka powinna zawisnąć na ogrodzeniu. Koszt jednej tabliczki to 61,50 zł.
34 nowe nazwy ulic
[ZT]27764380[/ZT]
Niedaleko od granic Brodnicy pojawiły się więc 34 nowe ulice, a właściwie nowe nazwy dotychczasowych dróg. Są to (w kolejności alfabetycznej): Bukowa, Cicha, Długa, Doły, Gniazdkowo (w Zbicznie i w Żmijewku), Grabowe Góry, Jasna, Jeziorna, Kwiatowa (w Zbicznie i w Żmijewku), Leśna, Letnia, Łąki, Młyńska, Okrężna, Plażowa, Pod Foluszek, Pod Górale, Pod Sosno, Polna, Promykowa, Przyleśna, Rajska, Słoneczna, Spacerowa, Szosa Brodnicka, Szurplac, św. Jakuba (w Zbicznie i w Żmijewku), Wczasowa, Zacisze, Zagrodowa, Zakątek, Zbożowa, Zielona Aleja, Źródlana.
A wokół siedem jezior
Samo Zbiczno nie bez przyczyny uznawane jest za centrum turystyczne Pojezierza Brodnickiego. Wokół lasy i mnóstwo jezior, a wieś otacza bezpośrednio aż siedem akwenów, do których można dojechać nowymi ulicami. A więc Młyńska i Jeziorna przebiega tuż nad największym jeziorem Zbiczno, Zielona Aleja - nad jeziorem Kochanka, nad jezioro Sosno dojedziemy ulicą Pod Sosno, nad jeziorami Łąki i Tabuła ciągnie się ulica Plażowa, a nad jeziorem Czartek mamy ulicę Doły. Pomiędzy Czartkiem i Tabułą mamy też ulicę Pod Foluszek, która prowadzi z kolei do jeziora Popek. Na tej ulicy prowadzącej do atrakcji turystycznej - Grodu Foluszek - w październiku położono właśnie asfalt.
Do Foluszka na końcu gruntówka
[ZT]27762340[/ZT]
Dywanik asfaltowy na ulicy Pod Foluszek położono na odcinku 870 metrów bieżących wraz dojazdami oraz częściowym odwodnieniem. Prace wykonało brodnickie Przedsiębiorstwo Drogowo- Budowlane za 689 tys. zł, z czego połowę kosztów pokryło dofinansowanie z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg. Na razie jednak asfaltem nie dojedziemy do samego Grodu - inwestycja zakończyła się przed głębokim parowem o nachyleniu 12 stopni, ale radni i włodarze gminy zapewniają, że poczynią starania, by asfaltowy dywanik w przyszłym roku został wylany do mostku. Tak czy inaczej końcówka drogi do Grodu Foluszek będzie gruntowa. Wójt Magdalena Golubska zapewnia jednak, że gmina troszczy się o utrzymanie całej drogi i bez problemu dojeżdżają na miejsce nie tylko osobówki, ale nawet autokary z turystami.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz