Zamknij

Brodnica i okolice. Dwie tragedie jednego dnia

13:14, 23.04.2025 Aktualizacja: 13:19, 23.04.2025
Skomentuj Na miejsce przyleciał śmigłowiec LPR /fot. OSP Górzno/ Na miejsce przyleciał śmigłowiec LPR /fot. OSP Górzno/

Śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, ambulans zespołu ratownictwa medycznego i aż trzy wozy straży pożarnej przybyły zaalarmowane pod wskazany adres. Niestety, życia nie udało się uratować. Wcześniej tego samego dnia sytuacja była bardzo podobna

Było po godzinie 18 w Wielki Piątek 18 kwietnia gdy służby ratunkowe otrzymały sygnał wyjazdu do Górzna. Tam w domu jednorodzinnym przy ulicy Pocztowej czekała na nich rodzina ok. 40-letniej kobiety, która wymagała natychmiastowej pomocy. Nastąpiło zatrzymanie krążenia i przybyli na miejsce strażacy z dwóch zastępów OSP Górzno przystąpili do przywracania czynności życiowych za pomocą specjalistycznego sprzętu. Potem na pomoc dotarli zawodowi strażacy z Brodnicy i karetka, wezwano też śmigłowiec LPR. Niestety, życia kobiety nie udało się uratować.

Przypomnijmy, że tego samego dnia wczesnym rankiem ok. godz. 6 rano do podobnej sytuacji doszło w Brzoziu. Na miejscu pojawił się zastęp Państwowej Straży Pożarnej z Brodnicy, przybyli też druhowie z miejscowej jednostki OSP. Zastali ok. 40-letniego mężczyznę leżącego na podłodze, który stracił przytomność. Niestety, gdy przybyła pomoc już nie żył. O tym zdarzeniu pisaliśmy TUTAJ.

Gdy karetka pogotowia ze względu na inne interwencje nie może zostać wysłana natychmiast, a liczy się każda chwila, wysyłani są strażacy – odpowiednio przeszkoleni do ratowania życia, a ci zawodowi i z niektórych jednostek OSP wyposażeni także w specjalistyczny sprzęt ratowniczy.

 

(Janusz Kowalski)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%