Brodniczanie byli najskuteczniejszą drużyną rozgrywek II ligi piłki ręcznej

Po dwumiesięcznej przerwie związanej z pandemią koronawirusa brodnicki MKS wrócił do rozgrywek II ligi. W ciągu zaledwie jednego tygodnia musiał zagrać trzy spotkania. Pierwsze podopieczni Jana Orzecha rozegrali 8 maja, zwyciężając w Morągu Jedynkę Kodo 42:24. Kolejne dwa starcia były bardziej wymagające, gdyż w ubiegłą środę zmierzyli się z drugim zespołem SMS w Kwidzynie.

[ZT]27082396[/ZT]

Mimo okrojonego składu brodniczanie wypadli bardzo dobrze. Wynik celnym rzutem otworzył król strzelców II ligi Karol Cichocki, a prowadzenie poprawił Jakub Jaworski. Miejscowi doprowadzili do remisu i wyrównana gra trwała przez osiem minut, gdy na tablicy widniał wynik 6:6. Od tej pory większą skuteczność wykazywali goście, którzy w 18. minucie wygrywali 14:9. Korzystna różnica utrzymała się do przerwy, ponieważ do szatni zespoły udały się przy stanie 18:14. Przewagę czterech – pięciu bramek brodniczanie kontrolowali także w drugiej połowie. Jednak w 46. minucie gospodarze zmniejszyli ją do dwóch (18:20), ale bardziej dojrzała ekipa Jana Orzecha nie pozwoliła sobie wydrzeć zwycięstwa. Zasłużenie wygrała 38:34, a trójka jej atakujących: Wiktor Jędrasiak (13) oraz Cichocki i Jaworski (po 10) łącznie zdobyła 33 bramki. Trzy punkty pozyskane w Kwidzynie umocniły brodniczan na pozycji wicelidera. Tytuł mistrzowski i awans do I ligi już wcześniej zapewniło sobie Gryfino, a aspiracje do drugiej lokaty zgłaszał Olsztyn.

[ZT]27062790[/ZT]

Miał dwa punkty mniej od MKS, lecz w sobotę, 15 maja, wybierał się na decydujące starcie do Brodnicy. Po stawieniu się w hali OSiR okazało się, iż miejscowi dysponują krótką ławką rezerwowych. Zabrakło nie tylko kontuzjowanych Kacpra Pesty, Szymona Drumińskiego, ale i Bartka Kusińskiego oraz Mariusza Bidzińskiego. W takiej sytuacji trener Orzech namówił Dawida Jadanowskiego, który po prawie dwóch latach rozbratu z piłką ręczną powrócił na to spotkanie. Dawid nie zawiódł oczekiwań trenera i wykazując ogromną wolę walki, był wyróżniającą się postacią tego spotkania. Niestety, na trybunach zabrakło kibiców, którzy dopingiem mogliby wspierać swych graczy. Goście rozpoczęli od prowadzenia, a po chwili wyrównał Jędrasiak. Nikt chyba nie przypuszczał, iż będzie to ostatni tak korzystny wynik dla MKS. Miejscowi pogubili się całkowicie, grali chaotycznie, nie trafiali w dogodnych sytuacjach i nie wykorzystali trzech rzutów karnych z kolei. Przyjezdni zwietrzyli swą szansę i systematycznie punktowali. Po 13 minutach prowadzili już 10:3 i nic nie zapowiadało zmiany stylu gry brodniczan. Siedmiobramkowa przewaga utrzymała się do syreny kończącej pierwszą połowę (19:12). Trener Orzech nie miał wielkiego pola manewru, gdyż mógł wymieniać tylko jednego zawodnika z pola. W dogodniejszej sytuacji był szkoleniowiec gości Konstanty Targoński, który do Brodnicy przywiózł szesnastu graczy. To wywarło znaczący wpływ na przebieg rywalizacji.

[ZT]27058631[/ZT]

Jednak brodniczanie pokazali olbrzymi hart ducha i trzeba ich pochwalić za ambicję, gdyż dążyli do remisu zapewniającego im drugą lokatę. Zabrakło jednak trzech trafień i wynik 33:30 zapewnił drugie miejsce szczypiornistom z Olsztyna. Podopiecznym Jana Orzecha należą się słowa pochwały za cały sezon, bo udowodnili, że od kilku lat zaliczają się do czołówki II ligi, systematycznie plasując się w czołowej trójce.

II LIGA PIŁKI RĘCZNEJ

16. kolejka – 12.05.2021 r.
SMS ZPRP II Kwidzyn – MKS Brodnica 34:38 (14:18)

Skład MKS: bramkarze: Bartłomiej Banasiak, Paweł Jankowski i Jakub Kruszewski, Wiktor Jędrasiak 13, Karol Cichocki 10, Jakub Jaworski 10, Kacper Pesta 3, Tomasz Zembrzycki 1, Ksawery Skowroński 1, Łukasz Cichocki – trener Jan Orzech, kierownik Jan Lemanowicz.

18. kolejka – 15.05.2021 r.
MKS Brodnica – KS Szczypiorniak Olsztyn 30:33 (12:19)

Skład MKS: bramkarze Banasiak, Tomasz Ciesielski i Jankowski, Jaworski 7, Jędrasiak 7, Cichocki 5, Zembrzycki 5, Dawid Jadanowski 3, Skowroński 3, Ciechowski – trener Orzech, kierownik Lemanowicz.

Wyniki pozostałych spotkań: ITS Jeziorak Iława – KPR Blejkan Gryfino 25:28, MKS Sambor Latocha Agropom Tczew – KW AZS UKW Bydgoszcz 47:35, MKS Handball Czersk – AZS UMK Toruń 30:35 (7.02).