Zamknij

Mandorla na brodnickiej farze

09:12, 29.08.2019 Aktualizacja: 17:19, 11.09.2023
Skomentuj Foto : Zdjęcie mandorli z 1891 r. - brodnicki fotograf Wilhelm Lubrecht, zdjęcie z roku 2019 - Stefan Albrecht Foto : Zdjęcie mandorli z 1891 r. - brodnicki fotograf Wilhelm Lubrecht, zdjęcie z roku 2019 - Stefan Albrecht

Dotychczasowe, znane mi publikacje dotyczące architektonicznych detali fasady brodnickiej fary, zmobilizowały mnie do dokładniejszego przyjrzenia się jednemu z nich, tzw. mandorli, znajdującej się na zachodniej, zewnętrznej ścianie tej świątyni

Pojęcie „mandorla” wywodzi się z historii sztuki i mając swoje korzenie w j. włoskim, oznacza dosłownie migdał, co nie zawsze jednak zgodne jest z kształtem tego sakralnego, architektonicznego elementu. Z mandorlą związane są ściśle takie pojęcia, jak aura, aureola, nimb, gloriola czy gloria (w pojęciach tych ma np. swoje korzenie zwrot „jaśnie oświecony”). W Niemczech, „sakralny migdał” nazywano rybą, będącą – jak wiadomo – symbolem Chrystusa.

CZYTAJ TAKŻE: Niezwykłe drzwi z Brodnicy

Mandorla, w sensie aury czy glorii, ma rzeczywiście kształt najczęściej migdału czy ryby, we wcześniejszych formach może jednak mieć kształt koła, elipsy czy dwóch przecinających się kół (górna, niebieska część, otacza głowę bóstwa, dolna zielona, ziemska, zawiera w swoim polu jego stopy). Spotykane są też mandorle mające kształt rombu. Na greckich ikonach powstałych po 1900 r. można zauważyć i inne, skomplikowane kształty. Wewnątrz mandorli występują często litery alfa i omega symbolizujące początek i koniec (inaczej „całość”), czy gwieździste niebo i chmury. Mandorla symbolizuje moc emanującą od znajdującej się wewnątrz niej osoby. We wszystkich wierzeniach i monoteistycznych religiach, od niepamiętnych czasów, starano się przedstawić obrazowo siłę duchową „boskich stworzeń”, czy to przy pomocy promieni słonecznych czy jasnej aury o rożnych kształtach. Najstarsze tego rodzaju przedstawienia pochodzą sprzed prawie 3 tys. lat i znajdują się w asyryjskich i babilońskich świątyniach. Mahomet, prorok islamu przedstawiany był w średniowieczu również ze złotą aureolą nad turbanem. Utarło się jednak, że promieniować całym sobą może tylko bóg, w wyjątkowych przypadkach inna osoba, mająca jednak boską rangę. W chrześcijaństwie, aura otaczająca całą osobę (mandorla) przysługuje tylko Bogu Ojcu, Chrystusowi i Matce Bożej przedstawionej jako królowej, nierozłącznie ze swym synem.

CZYTAJ TAKŻE: Długi Most koło Brodnicy, kabriolet 933 i co zostało z nosorożca

Dla świętych przewidziano za to „tylko” promieniującą aureolę (inaczej nimb czy nimbus) nad głową. Rodzaje aureoli to nieomalże nauka sama dla siebie, której tu nie rozwijam. Parę jednak przykładów: z czworokątną aureolą przedstawiano za życia papieży, którym świętość była niejako gwarantowana, św. Feliksa, któremu obcięto głowę, przedstawiano z aureolą nad szyją, Bóg Ojciec przedstawiany jest często z aureolą trójkątną symbolizującą Trójcę Świętą. W greckim kościele przedstawiano Judasza z czarną aureolą.

Trudno powiedzieć jaką genezę ma przytoczony sposób obrazowego przedstawiania „boskości”.

W Starym Testamencie pierwszy raz mówi żyjący 600 lat p.n.e. prorok Ezechiel o swojej wizji Pana siedzącego na tronie, wyglądającego jak człowiek i otoczonego czymś, co przypominało tęczę. Stąd i interpretacja mandorli jako kształt opisany dwoma stykającymi się podstawami tęczami.

Niektórzy historycy Kościoła sądzą, iż chrześcijanie przenieśli na swojego boga, pojmowanie się rzymskich cesarzy za reprezentantów kosmosu na ziemi. Cały kosmos zamknięty jest krzywymi mandorli symbolizującymi trajektorie planet.

Nauka definiuje fizyczne zjawisko glorii jako „zjawisko optyczne polegające na wystąpieniu barwnych pierścieni wokół cienia obserwatora widocznego na tle chmur lub mgły, przy czym niebieski pierścień ma mniejszą średnicę od czerwonego. Gloria powstaje na skutek dyfrakcji (ugięcia fal) i odbicia światła na kroplach wody. Jest podobna do wieńca…”.

Mandorle pojawiły się w sztuce sakralnej w Europie w V w. n.e. Rozkwit swój przeżyły w średniowieczu, później stopniowo zanikły. Mandorle, jak wszystkie inne aury, są widocznymi znakami siły przedstawianych postaci; są symbolami średniowiecznego rozumienia Boga i świata.

Opis (w j. niem.) brodnickiej, widocznej na farze mandorli i jej stanu w 1891 roku, znaleźć można w książce „Die Bau- und Kunstdenkmaeler des Kreises Strasburg” (Zabytki sztuki budowlanej powiatu brodnickiego).

Zgodnie z tym opisem, brzegi mandorli na ścianie fary wyłożone zostały tą samą cegłą profilową co otwór drzwiowy do kaplicy Św. Krzyża. Nad mandorlą widoczne jest ostrołukowe wgłębienie, które służyć miało umocowaniu małego zadaszenia. Zamiaru jednak nie zrealizowano. Wewnątrz mandorli znajduje się obraz Marii Dziewicy trzymającej na ramieniu Dzieciątko Jezus. Maria przedstawiona jest w koronie i z berłem w dłoni. Szaty jej są czerwone i białe, zdobione złotem. Partie widocznego ciała są przyczernione, prawdopodobnie dymem z pożarów. Całość przedstawiona została na ciemnobrązowym tle noszącym ślady rysunku draperii i jeszcze jakiegoś innego elementu, którego kontury są lekko wgłębione. Obraz jest dalece zniszczony i wyblakły, w efekcie trudno czytelny. Biorąc pod uwagę wszystkie detale, wydaje się, że mandorla pochodzi jeszcze z końca XIV w.

CZYTAJ TAKŻE: Tajemnice Kaplicy Działyńskich w brodnickiej Farze. Co znajduje się za tymi drzwiami

Jeśli porównać stan brodnickiej mandorli z roku 1891, utrwalony przez ówczesnego brodnickiego fotografa Wilhelma Lubrechta, ze stanem obecnym, łatwo zauważyć, że wybił ostatni dzwonek na ratowanie pozostałych szczątków, będących świadkiem historii Brodnicy i naszej chrześcijańskiej kultury. Może ochroną mandorli na farze zajęliby się brodniccy Rycerze Kolumba? Wraz z powstaniem w Ameryce ich bractwa, powstała także ich kasa ubezpieczeniowa na życie, która należy dziś do jednych z największych w USA. Czyż „ubezpieczyć” nie jest bliskie pojęciu „zabezpieczyć”? Rycerze Kolumba obwołali lata 2018 – 2020 latami peregrynacji Matki Bożej Wspomożycielki Prześladowanych Chrześcijan. Jestem przekonany, że zapewnienie przetrwania przez następne dziesiątki lat obrazu Matki Bożej na brodnickiej farze, doskonale tę akcję uzupełniałoby. Bez obrazów nie ma przecież peregrynacji ich oryginałów czy kopii.

Stefan Albrecht
[email protected]

Źródła:

Heise, Die Bau- und Kunstdenkmaeler des Kreises Strasburg, Danzig 1891 (Fotograf Wilhelm Luprecht)

www.ndr.de/kirche/Kirchenlexikon-Heiligenschein,nimbus102.html

de.wikisource.org/wiki/Christliche_Symbolik/Nimbus

relilex.de/mandorla

pl.wikipedia.org/wiki/Ezechiel

pl.wikipedia.org/wiki/Gloria_(optyka)

de.wikipedia.org/wiki/Mandorla

de.wikipedia.org/wiki/Heiligenschein

pl.wikipedia.org/wiki/Rycerze_Kolumba

www.kath.net/news/52820

(Stefan Albrecht)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%