Zamknij

Wielka strata nie tylko dla małego Grzybna. Żegnamy niezwykłą osobę

21:55, 22.01.2024 Aktualizacja: 22:44, 22.01.2024
Skomentuj Fot. Nadesłane. Od lewej śp. Magdalena Orłowska, syn Wojciech, mąż Paweł i córka Marta Fot. Nadesłane. Od lewej śp. Magdalena Orłowska, syn Wojciech, mąż Paweł i córka Marta

W wieku 41 lat zmarła Magdalena Orłowska. Cudowna żona, wspaniała matka, najlepsza córka i siostra, najwspanialsza przyjaciółka, świetna koleżanka, dobra sąsiadka, idealna społeczniczka – jednym słowem niezwykła osoba. W środę 24 stycznia pogrzeb. Śp. Magdę wspominają najbliżsi.

Magdalena Orłowska przeżyła zaledwie 41 lat. Umarła po ciężkiej chorobie. Mieszkała z rodziną w małym Grzybnie, ale znana była lokalnej społeczności na całym Pojezierzu Brodnickim. Prowadziła w swojej miejscowości i w Brodnicy zajęcia z zumby, działała w KGW i OSP Grzybno.
To dzięki Jej determinacji (i całej społeczności z Jej tatą Konstantym na czele) powstała ścieżka pieszo-rowerowa przy niebezpiecznej drodze wojewódzkiej, przy której do szkoły w Drużynach chodzą dzieci. Cała społeczność, i to z całego powiatu, zaprotestowała w wielkim pokojowym marszu, przyjechała telewizja i władze wojewódzkie znalazły pieniądze na ową ścieżką. Niemal równocześnie strażacy z OSP, z Jej osobą, zbierali elektrośmieci by uzbierać na nowy wóz strażacki. I uzbierali. Potem rozbudowali miejscową remizę, a że ta prężność działania była bardzo widoczna poza małym Grzybnem, to dostali od strażaków zawodowców z Brodnicy jeszcze lepszy wóz strażacki!

Z koleżankami wygrywała konkursy na najpiękniejsze wieńce dożynkowe, kultywowała stare regionalne tradycje, a Jej wypieki czy inne dania, były po prostu wyśmienite. Zawsze było Jej pełno i zawsze, mimo postępującej choroby, była uśmiechnięta i pełna życia.

Uroczystości pogrzebowe odbędą się w środę 24 stycznia o godz. 10 różańcem w kościele parafialnym w Grzybnie. Msza Święta zostanie odprawiona o godzinie 10.30. Po Mszy Świętej odprowadzenie Zmarłej na cmentarz parafialny.

Zgodnie z życzeniem Magdy, rodzina zwraca się z prośbą o nie przynoszenie wieńców pogrzebowych. W dniu uroczystości, przed kościołem będzie możliwość wsparcia zbiórki na rzecz walki z rakiem

Tak wspominają śp. Magdę najbliżsi.

Wspomina siostra Zofia Jamroży i znajomi

Magda…

Cudowna żona, wspaniała matka, najlepsza córka i siostra, najwspanialsza przyjaciółka, świetna koleżanka, dobra sąsiadka, idealna społeczniczka – jednym słowem niezwykła osoba. Można by tak jeszcze długo wymieniać epitety określające naszą drogą Magdę…

Każdy kto ją znał wie, że była osobą, która dawała z siebie wszystko, angażowała się całą sobą we wszystko, co robiła. Uwielbiała być tam, gdzie coś się działo, gdzie była potrzebna pomoc. Kochała swoją małą ojczyznę, swoją wieś, darzyła sympatią jej mieszkańców. Była inicjatorką wielu przedsięwzięć w Kole Gospodyń Wiejskich, którego była przewodniczącą, działała też w Ochotniczej Straży Pożarnej w Grzybnie, której była druhną. Magda była instruktorką zumby, animatorką zabaw, wolontariuszką, wspaniałą kucharką, kelnerką, ogrodniczką, florystyką, dekoratorką, doskonałą gospodynią domową i do tego kobietą przedsiębiorczą, pracującą zawodowo. Była kobietą, która żadnej pracy się nie bała. Był z niej malarz, tynkarz, akrobata, złota rączka - człowiek orkiestra. Była dla każdego i z każdym…

Ostatnie chwile Magda spędziła w gronie swoich najbliższych, odeszła w spokoju i ciszy - ukołysana w czułych objęciach Pawła.

Dlaczego musiała zostawić swój idealny kawałek ziemi, swój drogi dom, który zgodnie tworzyła z cudowną rodziną, swojego męża, ukochane dzieci, siostrę i tatę?

Dlaczego…?

To pytanie nurtuje nas wszystkich, a brak sensownej odpowiedzi boli bardziej, niż najgłębsza rana… Jedynym pocieszeniem w tej beznadziei jest wiara, że Magda jest już w lepszym miejscu - razem ze swoją mamą, dziadkami, krewnymi, znajomymi.

Do widzenia więc kochana, spoczywaj w pokoju…

Wspominają koleżanki z Koła Gospodyń Wiejskich w Grzybnie

Z głębokim smutkiem i niedowierzaniem przyjęliśmy wiadomość o śmierci naszej Koleżanki Magdy.

Była wulkanem energii, pełna życzliwości i uśmiechu, a dzięki swojej ogromnej determinacji do działania była inspiracją dla nas wszystkich. Kochała Nasze małe Grzybno i to tu spełniała się jako przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich i druhenka w OSP. Dziękujemy Ci za każdy rok w którym razem pletłyśmy palmę i wieńce dożynkowe, wygrywając przy tym pierwsze miejsca, za wspólne wycieczki, pieczenie pierników i gofrów na Naszych spotkaniach. Za to, że mobilizowałaś nas do ćwiczeń prowadząc zajęcia zumby.

Dziękujemy po prostu ze byłaś...

Kochana Magdo, odeszłaś od nas zdecydowanie za szybko, walczyłaś do ostatniego dnia nie poddając się swojemu najgorszemu przeciwnikowi.

,,Z życia jesteś nam zabierany, ale nie z naszych serc."

Kochamy Cię i do zobaczenia

Wspomina Agnieszka Wnęk - koleżanka

..i wtedy weszła ONA cała na kolorowo...mimo łysej głowy...z uśmiechem od ucha do ucha...

Magda jestem...nawet przywitanie pełne było optymizmu i siły...

Zazdrościłam Jej tej energii, spontaniczności, optymizmu i radości ducha...

Tygodnie w hotelu przy Onkologii były jak kolonie w podstawówce... dzięki Magdzie...

Bydgoszcz nocą

Plaża nad Wisłą

Pałac w Ostromecku

Kawa, lody i Beza Pavlova

Las

Rozmowy przy śniadaniu, obiedzie i kolacji

Rozmowy do nocy...

40ste urodziny...

Itd...

Kolejne miesiące były już Nasze...

Szalone Babki...

Nawet odległość Nas nie rozdzieliła...

Podziwiałam gdy informowała, że wyjeżdża do nas na kawę i za chwilę Była...

Była naszym motorem, zazdrościłam Jej tego...

Była naszą energią...

A przy tym wrażliwa i pomocna....zawsze...kiedy trzeba było opieprzyła...i choć wkurzyłam się na Nią wtedy, to za chwilę dziękowałam...

Kochała Nas bezgranicznie, mimo krótkiego czasu...

Kochała nasze rejony...

Chciała tu wracać... czuła się jak w domu...

Podziwiałam Ją i zazdrościłam charyzmy...nierzadko brałam przykład...dla Niej nie było rzeczy niemożliwych...oprócz jednej - choroby...

 

 

 

 

 

 

 

(Krzysztof Cedro)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%