W czasie koronawirusa w skupie rolnik dostawał 5 złotych za kilogram żywca, a w sklepie wołowina kosztowała 30-40 złotych. Teraz ceny w skupie są trochę wyższe, bo 11 złotych za kilogram, ale to i tak nie bardzo się opłaca. Wielu rolników zlikwidowało już hodowlę. Przestawiają się na uprawy - bo łatwiej - twierdzą gospodarze z podbrodnickiej wsi, którzy niestrudzenie hodują krowy i uprawiają kukurydzę.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz