Dzieci pieką chleb i ciasto w stuletnim piecu, a potem oglądają wylęganie kurcząt "na żywo". Dla trochę starszych są choćby kursy tropicieli śladów leśnych zwierząt, odchudzanie w tańcu, no i morsowanie. Amatorzy zimnych kąpieli zjeżdżają się regularnie. Kto myśli, że zimą nie ma co robić na agrowczasach na wsi nad jeziorem, musi tu przyjechać
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz