Zamknij
21:41, 07.09.2021
Dwudniowe noworodki, jeszcze z pępowiną, najpierw trzeba było ogrzać, następnie podać zastrzyk z soli fizjologicznej. Kiedy trochę odżyły, zaczęło się karmienie - co pół godziny, co godzinę, co dwie. Dzień i noc. Tu nikt nie narzeka na zarwane noce, choć rano trzeba iść do pracy.
Jeżeli Twój wizerunek przypadkowo znalazł się na tych fotografiach, a nie wyraziłeś na to zgody, prosimy zgłoś to na adres: [email protected]

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz