W Grodzie Foluszek trwał rzeźbiarski plener, którego tematem przewodnim był słowiański bestiariusz i demonologia. Spod dłut kilku rzeźbiarzy z drewnianych pni lip wyszły na światło dzienne zapomniane stwory, które najczęściej od słońca stroniły, przyprawiając słowiańską brać, zamieszkującą niegdyś nasze ziemie, o wzrost adrenaliny i szybsze bicie serca
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz