Zamknij

Brodnica. Ćwierć wieku temu odkryto kamienną kostkę

13:56, 10.02.2023 Krzysztof Cedro Aktualizacja: 00:02, 08.07.2023
Skomentuj Fot. Czas Brodnicy Fot. Czas Brodnicy

Dokładnie 25 lat temu w lutym 1998 roku, miasto Brodnica przygotowywało się do świętowania 700. urodzin. Na Dużym Rynku odkryto wtedy kamienną kostkę. Burmistrz zapowiadał odsłaniać bruk na przyległych ulicach.

Przygotowania do świętowania urodzin miasta polegały m.in. na zdzieraniu masy bitumicznej rozłożonej na Dużym Rynku. Prace wykonywało Przedsiębiorstwo Drogowo Budowlane z Brodnicy. Kiedy ukazała się wtedy wszystkim zapomniana kostka brukowa, tak kapitalnie ułożona, że aż ciarki po plecach przechodziły, to zdecydowano by zamówić frezarkę. Tak by nie uszkodzić kostki. Burmistrzem był wtedy Wacław Derlicki i zapowiedział, że w przyszłości zamierzamy odsłonić bruk pod ulicami otaczającymi Rynek. Kunszt dawnych brukarzy na płycie Dużym Rynku można było oglądać przez kolejnych 17 lat. 

W 2015 roku centralny punkt Brodnicy został "zrewitalizowany". Kostkę zastąpiły płyty, która są do dzisiaj.

Kamienną kostkę ułożono w czasie II wojny światowej

W 1941 roku zmieniono kamienną kostkę na głównej płycie Dużego Rynku.

- Pracami miał kierować inżynier z Gdańska, niejaki Schmelzer, który postanowił, że nie będzie to jedynie standardowe przebrukowanie, a kostka będzie tworzyć wzór przenikających się kręgów - informuje brodnicki regionalista Piotr Grążawski. - Rzeczywiście robotnicy (wyłącznie Polacy, wśród których byli mistrzowie ze starych brodnickich kamieniarskich rodów m.in. pan Panter) ułożyli intrygujący wzór. Gdyby stanąć na umownej osi rynku, twarzą do ratusza, to po lewej stronie zobaczylibyśmy dziesiątki małych kręgów. Jeden kamień tworzący centrum otaczało raz cztery, a innym razem pięć okręgów, potem płynnie przechodzących w falę, w raz z innymi tworzącą coś w rodzaju rybiej łuski. Po prawej było podobnie, lecz owych kręgów było zdecydowanie mniej. Niektóre z kamiennych linii łamały szyk fali i mknęły przez rynek w półokręgu, zagarniając „łuski” w zbiór…. Zwolennicy rozmaitych „tajnych teorii” i zagadek sztuki próbowali w ułożeniu kamieni brodnickiego rynku widzieć jakiś kod, jakąś zagadkę... Wszystko poszło w diabły, bo przydzielili kasę z Unii, którą trzeba było przerobić. Nie byłem wówczas w Radzie Miejskiej, ale dowiedziałem się później, że głosowanie przeszło jednogłośnie "za".

(Krzysztof Cedro)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

fialafiala

6 0

nic dziwnego obecna władza za co się weżmie to spiepszy . W Urzędzie i Spółkach Miejskich zatrudnia się swoich przez koneksje w myśl zasady mierny ale wierni, nie myślący tylko wykonywujący polecenia lub dawnych towarzyszy😡🤣 11:33, 11.02.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%