Zamknij

Brodnica. Przyjechało trzech znanych polityków PO. "U nas też ten system kaczystowski się załamuje"

15:21, 30.06.2022 Krzysztof Cedro Aktualizacja: 20:47, 21.03.2023
Skomentuj Fot. Krzysztof Cedro Fot. Krzysztof Cedro

Pod hasłem "Porozmawiajmy nie tylko o polityce" trzech czołowych działaczy Platformy Obywatelskiej gościło w Pałacu Anny Wazówny w Brodnicy. - Demokracja to jest system, w którym rząd może przegrać, a oni tworzą system, w którym rząd prawie nie może przegrać - powiedział Radosław Sikorski.

W pałacu z mieszkańcami rozmawiali europoseł Radosław Sikorski, były minister spraw zagranicznych, a także posłowie Tomasz Lenz i Tomasz Szymański. Na spotkaniu pod hasłem „Koalicja Obywatelska #1000 spotkań" w sali na I piętrze zjawiło się około sto osób.

- Chciałem państwu bardzo podziękować za tak liczne przybycie - powiedział na wstępie Tomasz Lenz. - Że wybraliście nasze spotkanie zamiast wyjścia w tak słoneczne popołudnie z dziećmi do parku lub na plażę.

[ZT]28627804[/ZT]

- Przyszliśmy, bo akurat park i plażę w Brodnicy mamy zamkniętą - skomentował ktoś z publiczności.

U nas też ten system kaczystowski się załamuje

- Jak próbuje PiS nami manipulować i zawłaszczać sobie prawo do prawdy - przekonaliśmy się dzisiaj - mówił do zebranych Radosław Sikorski. - Dzisiaj dwa i pół miliona ludzi zostało odciętych od Polsatu i TVN, a Telewizja Polska może sobie nadawać w tym starym systemie. Do kiedy? Co za zbieg okoliczności - do końca przyszłego roku. Miał być Budapeszt i chcą robić Budapeszt. U nas teraz takie rzeczy są na porządku dziennym. Demokracja to jest system, w którym rząd może przegrać, a oni tworzą system, w którym rząd prawie nie może przegrać. Nie o taką Polskę walczyliśmy.

[ZT]28330746[/ZT]

To musi upaść. Tak jak ta wojna na Ukrainie pokazuje, że system Putinowski nie funkcjonuje. On upadł na powszechnym złodziejstwie, kłamstwie i strachu. Co się okazało? Rozkradli benzynę do czołgów, rozkradli amunicje, a Ukraińcy? Może słabsi, ale są zorganizowani i zmotywowani.

U nas też ten system kaczystowski się załamuje, bo już tyle nakradli, tylu nieudaczników powsadzali na stanowiska. A jednym z tych nieudaczników jest Glapiński.

Gdyby zaczął podnosić stopy procentowe rok wcześniej, tak jak fachowcy mówili, to inflacja i koszty kredytów byłyby o wiele niższe.

Wspólna lista, klarowny system podatkowy

Tomasz Lenz, szef PO w województwie kujawsko-pomorskim od 16 lat, przekonywał, że aby pokonać PiS w wyborach, potrzebna jest wspólna lista całej opozycji. Ponad podziałami i "walką" o najwyższe miejsce na liście. Zadeklarował, że gdyby do takiego porozumienia doszło, to on będzie na niej przedostatni, bo - jak stwierdził - to najgorsze miejsce, a on chce by po prostu PiS przestał rządzić.

Padały pytania. Obecna na sali brodnicka radna Joanna Rumińska zadała pytanie o podatkach. Usłyszała, że system podatkowy musi być klarowny i czytelny, a każda zmiana dyskutowana w gronie fachowców. "System musi być przyjazny dla obywateli i przedsiębiorców, a nie jak teraz, kiedy wielu z nich wycofuje swoje firmy za granicę"

Za budową tamy pod Toruniem

Politycy apelowali nie tylko o stworzenie wspólnej listy na wybory, ale także tworzenie programu wyborczego. Przedsiębiorca brodnicki Tomasz Siekierski stwierdził, że to trochę żenujące, że największa partia opozycyjna jeszcze takiego nie ma. Na to dostał odpowiedź, że główne zarysy programu są, ale życie idzie cały czas do przodu i szczegóły programu muszą być aktualizowane, a takie spotkania temu właśnie służą. Przedsiębiorca zapytał o budowę zapory na Wiśle pomiędzy Toruniem, a Ciechocinkiem - w Sierzawie.

[ZT]27819835[/ZT]

- Zdecydowanie jestem za jej budową, ale, oczywiście, po dogłębnych analizach ze specjalistami i ekologami - stwierdził poseł Lenz. - Jest to bardzo potrzebna inwestycja, ale musi to być zrobione przez fachowców i z głową, a nie jak budowa elektrowni w Ostrołęce, która pochłonęła ponad miliard złotych i jest burzona.

Wzmocnić samorządy

Na spotkaniu poruszono także temat samorządów, że trzeba wzmocnić ich kompetencje - bo to ludzie w małych regionach wiedzą na co najlepiej wydawać pieniądze. "A PiS powoli dąży by je wyeliminować i zainstalować coś na rodzaj rejonów - podległych wojewodzie, czyli władzy centralnej".

[ZT]28631932[/ZT]

Mowa była także o oświacie, że samorządy mające coraz mniejsze dochody własne (z podatków) muszą coraz więcej dokładać do rządowych subwencji. Obecny na spotkaniu burmistrz Jarosław Radacz stwierdził, że w Brodnicy jest to już blisko 50 procent. "Chcemy, żeby te pieniądze były przeznaczane na nasze inwestycje, a potrzeb mamy bardzo dużo. Nie chcemy też liczyć na łaskę władzy w Warszawie o przyznaniu lub nie pieniędzy na liczne programy, a po prostu aby te pieniądze wpływały do naszej kasy. My, tu na dole, lepiej wiemy jak i na co je wydawać".

Z tym obecni politycy się zgodzili.

OD REDAKCJI:

W pierwotnej wersji tekstu zamiast sformułowania "system kaczystowski" pojawiło się wyrażenie "system faszystowski". Tak zrozumiał te podobnie brzmiące słowa autor tekstu obecny na spotkaniu. Już po ukazaniu się publikacji na stronie internetowej z biura europosła Sikorskiego napłynęło sprostowanie. Za błąd przepraszamy

 

(Krzysztof Cedro)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%