Poseł Szramka z Brodnicy odwołany. "Rozkaz poszedł z góry"

Poseł Paweł Szramka, który w maju ub. roku dobrowolnie odszedł z ugrupowania Pawła Kukiza, tym razem został pozbawiony zajmowanego stanowiska wbrew swojej woli. - Decyzji nie uzasadniono - twierdzi poseł z Brodnicy

Poseł Paweł Szramka (klub Polskie Sprawy, wcześniej Kukiz'15) został we wtorek odwołany z funkcji zastępcy przewodniczącego sejmowej komisji obrony narodowej.

Rozkaz poszedł z góry

[ZT]28014569[/ZT]

- Nikt nic nie wie, ale rozkaz poszedł z góry, dlatego przeważająca w komisji reprezentacja PiS przegłosowała zmianę, polegającą na usunięciu mnie ze składu prezydium komisji - poinformował na swoim profilu facebookowym poseł Szramka.

Do odwołania doszło we wtorek 8 lutego.

- Decyzji nie uzasadniono - napisał we wtorek poseł. - Poinformowano tylko członków komisji, iż wniosek jest regulaminowy. Zabrakło także posła, który złożył wniosek o moje odwołanie, dlatego on swojej argumentacji również nie przedstawił. Nikt nic nie wie, ale rozkaz poszedł z góry, dlatego przeważająca w komisji reprezentacja PiS przegłosowała zmianę, polegającą na usunięciu mnie ze składu prezydium komisji.

Mogłem zostać, ale musiałem głosować, jak chce PiS

- Musicie jednak wiedzieć, że finał głosowania mógł być inny - kontynuuje wpis Paweł Szramka. - Nie tak dawno poinformowano mnie, iż mogę dalej pełnić funkcję zastępcy przewodniczącego, jeśli „zmienię swoje postępowanie". Mówiąc w skrócie, chodziło o przekonanie mnie, abym głosował zgodnie z partią rządzącą, podczas gdy będą mieli problemy z uzyskaniem większości. Dzisiejsze usunięcie mnie ze składu prezydium chyba jasno pokazuje, jakie było moje nastawienie do tej „propozycji". Dziękuję za współpracę w prezydium oraz świetny kontakt i zaangażowanie pracowników sekretariatu komisji. Podjęta dziś [wtorek - przyp. red.] decyzja oczywiście nie zmienia nic w zakresie mojego zaangażowania w sprawy bezpieczeństwa i pomocy w problemach żołnierzy.

Lokalny głos poparcia

Pod postem posła swój komentarz zamieściła radna miejska z Brodnicy Alicja Beksa, w mieście znana z poglądów "antypisowskich".

- To skandal! Honoru nie mają za grosz. Dziękuję, Panie Pawle za postawę. Godność i honor to podstawa piastowania stanowiska. Mam nadzieję, że wkrótce ta prostacka ekipa odejdzie i wtedy rozwinie Pan skrzydła. Przebywanie w tym pseudo elitarnym gronie to wątpliwa przyjemność. Życzę zdrówka i pogody ducha. Zachował się Pan SUPER! - komentuje radna.