Zamknij

Brodnica i okolice. Archeolodzy kopią w Górznie. Twierdzą, że pod ziemią jest stare zamczysko, a w nim podobno skarby

15:42, 17.09.2021 Aktualizacja: 00:24, 15.03.2023
Skomentuj Fot. Archiwum Jadwigi Lewandowskiej Fot. Archiwum Jadwigi Lewandowskiej

W średniowieczu w pobliżu jeziora w Górznie zbudowano zamek, zburzony przez Szwedów w XVII wieku. Ten fakt potwierdzają prowadzone badania. Z zachowanych legend wynika natomiast, że był tu podziemny korytarz prowadzący aż do samej Brodnicy, a w nim prawdziwe skarby. Czy rzeczywiście tak było?

Urokliwie położone Górzno (woj. kujawsko-pomorskie), wśród jezior, lasów i wzniesień, w średniowieczu zostało wybrane na siedzibę starostów biskupów płockich, a także zakonu bożogrobców. Po zakonnikach ślady są jeszcze w tutejszym kościele, a zamek biskupów przestał istnieć już w XVII wieku. Ale jego ślady ciągle skrywa ziemia.

[ZT]26585133[/ZT]

Władze miasta pod kierunkiem archeolożki dr Jadwigi Lewandowskiej już w 2020 roku rozpoczęły projekt badawczy pt. "Archeologiczne dziedzictwo Górzna - ocalić od zapomnienia". Badania były kontynuowane w tym roku. Etap drugi prac koncentrował się na lepszym rozpoznaniu tajemnic dworu biskupów płockich i siedziby bożogrobców.

Na miejsce z Brodnicy dojechałem rowerem.

Jakich skarbów pilnował pies Bruno

Za kaplicą przy obecnym kościele w Górznie zastałem kilku pasjonatów historii na czele z Jagodą (tak znajomi nazywają brodnicką archeolożkę Jadwigę Lewandowską) i jej 10-letnim psem Bruno.

Bruno leżał przy odkopanych artefaktach obok głębokiego dołu, w którym centymetr po centymetrze wykopywali ziemię studenci z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu: Kasjan Budziewicz, Wojciech Szczęsny, Maria Przybylska oraz przyjaciele ze Stowarzyszenia Brodnicka Grupa Eksploracyjno-Poszukiwawcza.

[ZT]26656248[/ZT]

- W wykopie badawczym o wymiarach 5 na 2 m zarejestrowano bardzo dużo śladów działalności człowieka - opowiada Jagoda. - A to ślad po zadołowaniu wapna sprzed dwudziestu kilku lat, to kości ludzkie, niestety, przeważnie już na złożu wtórnym, ale także intencjonalne skupisko kamieni i cegieł historycznych oraz bardzo duża ilość materiału historycznego, w tym głównie ceramiki późnośredniowiecznej, nowożytnej, fragmenty kafli piecowych, dachówek, szkła okiennego, fragmenty naczyń szklanych, monety, dewocjonalia. Występowanie w tym miejscu tak dużej ilości materiału zabytkowego, który można datować na czas funkcjonowania dworu biskupiego, a także zagadkowe skupisko dużych głazów oraz rezultaty badań geomorfologicznych na działce kościelnej wskazywać mogą na inny niż dotychczas przypuszczano zasięg przestrzenny dworu biskupiego. Badania te są obecnie przedmiotem szczegółowych studiów. Przeszłość tego miasteczka fascynuje, ale wymaga jeszcze weryfikacji i kolejnych badań - przekonuje dr Jadwiga Lewandowska.

Tajemnice sięgają XIV wieku, a niewykluczone, że jeszcze okresu wcześniejszego

- W tak niewielkim mieście drzemie jeszcze bardzo wiele tajemnic, w tym z okresu średniowiecza - kontynuuje Jagoda.

[ZT]27051143[/ZT]

- Najstarszy okres funkcjonowania Górzna, które otrzymało prawa miejskie 2 stycznia 1327 roku z rąk biskupa płockiego Floriana, jest ciągle mało rozpoznany, a miejsce jest wyjątkowo pięknie położone, co zwróciło uwagę między innymi biskupów płockich, którzy zdecydowali się wybudować tutaj swoją siedzibę - dwór. Górzno stało się ośrodkiem klucza dóbr biskupstwa płockiego przed rokiem 1337.

Był on jednym z 10 kluczy majątkowych należących do biskupów płockich. Kluczem zarządzali starostowie biskupi. Z pocztu starostów znamy między innymi Pawła (1337 rok), Bodzantę (1409 rok), Dzierżysława (1453 rok).

Ich górznieńska rezydencja, niestety, nie zachowała się do dzisiaj. Ostatecznie zniszczona w 1629 roku, przykryta grubą warstwą ziemi, czeka na lepsze czasy i szerokopłaszczyznowe, interdyscyplinarne badania, które pozwolą uściślić wielkość i charakterystykę założenia oraz chronologię.

Podziemny korytarz prowadził podobno aż do samej Brodnicy

Wcześniej myślano, że ów murowany dwór biskupi mógł istnieć na pobliskim wzgórzu - zwanym Dziewiczą Górką. Jak wykazały jednak badania archeologiczne prowadzone przez dr. Kazimierza Grążawskiego, wzgórze to nie skrywa reliktów murowanego dworu biskupów płockich.

W związku z tym jego poszukiwania rozpoczęto w 2006 roku w innym miejscu - na polance za istniejącym kościołem. Dwadzieścia metrów od miejsca, w którym kopali teraz studenci UMK z dr Jadwigą Lewandowską.

A wiąże się z tym miejscem taka opowieść.

- Wiele wieków temu w pobliżu jeziora Górzno zbudowano potężne zamczysko, z którego podziemny korytarz prowadził podobno aż do samej Brodnicy - przytacza legendę archeolożka. - Zamek służył biskupom i dostojnikom kościelnym. Zachwycał wielkością i bogactwem.

Pewnej gwiaździstej nocy stało się nieszczęście. Z nieznanej przyczyny wielka budowla z hukiem zapadła się pod ziemię, grzebiąc także przebywających w niej wówczas ludzi. Ponieważ, jak wieść głosiła, od strony kościoła można było przedostać się tajemnym korytarzem do zawalonych piwnic zamkowych, kilku śmiałków podejmowało wyprawy w poszukiwaniu rzekomo znajdujących się tam skarbów.

Wszystkie wyprawy, którym zwykle towarzyszyło kropienie święconą wodą i okadzanie, kończyły się niepowodzeniem. Po przebyciu krętymi ganeczkami kilkudziesięciu metrów amatorzy przygód natrafiali na przeszkodę nie do pokonania: zamknięte na głucho wielkie i ciężkie, okute żelazem drzwi.

Fundamenty dworu odkryto, ale korytarzy jeszcze nie

Dopiero poszukiwania i weryfikacje na wspomnianej polance w latach 2006-2007 pod kierunkiem dr. Kazimierza Grążawskiego, wówczas pracownika Muzeum w Brodnicy, zakończyły się sukcesem.

- Poszukiwania rezydencji biskupiej w 2006 roku rozpoczęto od wykonania serii odwiertów geologicznych, które ujawniły rumowisko ceglano-kamienne i warstwy kulturowe o miąższości do 140 cm - wyjaśnia archeolożka.

[ZT]27292404[/ZT]

- W pierwszym sezonie badawczym wytyczono wykop 6 x 2 m, gdzie odsłonięto nawarstwienia kulturowe, wskazujące na dwie fazy funkcjonowania dworu. Badania kontynuowano w 2007 roku, rejestrując w wykopie skomplikowany układ nawarstwień kulturowych o miąższości aż do 280 cm. W warstwach demolacyjno-pożarowych dworu znaleziono materiał ceramiczny (z badań w latach 2006 i 2007), fragmenty kafli piecowych, dachówek, cegieł, gwoździe. Już w dotychczasowym, wstępnym rozpoznaniu widoczne są dwie fazy funkcjonowania i budowy dworu. Do pierwszej zaliczyć należy relikty przyziemia budowli w konstrukcji szachulcowej. Druga faza dworu wzniesiona została na fundamencie kamienno-ceglanym. Materiał zabytkowy w warstwach kulturowych związanych z pierwszą fazą pozwala sądzić, iż założenie to powstało w I połowie XIV wieku i uległo wkrótce spaleniu. Odbudowane zostało (druga faza) już w cegle na kamiennym fundamencie o szerokości około 1 m. Stan badań nie pozwala na wskazanie kształtu i wielkości założenia.

Na podziemne korytarze legendarnego zamczyska nie natrafiono.

Dwór zniszczyli Szwedzi, a potem obok pobudowano kościół

Budowla ta została ostatecznie zniszczona podczas wojny polsko-szwedzkiej i epilogu bitwy w Rudzie pod Górznem w 1629 roku. Obiekt pozostawał w ruinie przez ponad 150 lat do czasu, kiedy rozpoczęto budowę kościoła bożogrobców w XVIII wieku, wykorzystując również cegłę z dawnego dworu (znajdującego się po sąsiedzku). Poprzedni kościół istnieć mógł w zupełnie innym miejscu - dalej oddalony od dworu, albo był w tym samym miejscu - tyle że drewniany.

[ZT]27238243[/ZT]

- Z cegły tej zbudowana jest krypta i część fundamentów obecnego kościoła - wyjaśnia Jadwiga Lewandowska. - I tak ostatecznie zakończyło się funkcjonowanie rezydencji biskupów płockich w Górznie.

Archeologowie dziękują

- Serdeczne słowa podziękowania należą się włodarzowi miasta Górzno, panu Tomaszowi Kinickiemu, który dostrzegł potrzebę powrotu do badań i weryfikacji archeologicznych, a także upatruje wielki potencjał w historii miasta. Bardzo dziękujemy również księdzu proboszczowi Stefanowi Maliszewskiemu oraz Ośrodkowi Edukacji Ekologicznej „Wilga" za wspaniałe przyjęcie i gościnę - kończy dr Jadwiga Lewandowska.

Zaproszenie na spacer po obiektach archeologicznych w Górznie

Z okazji zakończenia projektu badawczego pod nazwą „Archeologiczne dziedzictwo Górzna – ocalić od zapomnienia" Urząd Gminy i Miasta Górzno zaprasza wszystkich chętnych na spotkanie z dr Jadwigą Lewandowską, w celu podsumowania badań.

Początek 26 września o godz. 11.30 (po mszy świętej) przed kościołem Podwyższenia Krzyża Świętego w Górznie. Podczas spaceru obecna będzie również ekipa z wykrywaczami metali.

 

(Krzysztof Cedro)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%