Zamknij

Kościół otwierany raz do roku, trzy kilometry procesji przez pola i cudowne źródełko. Odpust w Księtem [ZDJĘCIA]

12:04, 21.08.2021 Aktualizacja: 17:29, 25.01.2023
Skomentuj Fot. Liliana Sobieska Fot. Liliana Sobieska

Przy pięknej pogodzie 15 sierpnia w kościółku filialnym w Księtem, należącym do parafii Świedziebnia, uczczono święto Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny - pod takim wezwaniem jest tutejsza świątynia.

Procesja przez pola

Jak co roku przed południem ze Świedziebni wyruszyła procesja w kierunku Księtego. Cała trasa liczy trzy kilometry i wiedzie przez okoliczne pola. Wierni w towarzystwie parafialnej orkiestry dętej przybyli na dziedziniec kościelny, a do nich dołączyli wcześniej tutaj zebrani pozostali uczestnicy uroczystości. Z uwagi na szczupłość samego kościółka nabożeństwo zawsze odbywa się na zewnątrz, choć część zebranych zasiada również w samej świątyni.

[ZT]27476844[/ZT]

Nabożeństwo zostało odprawione w południe. Na tę okazję ustawiony jest ołtarz polowy, w pobliżu którego swoje stanowisko mają członkowie dętej orkiestry parafialnej. Mszę świętą sprawował i kazanie wygłosił ks. Jakub, dawny wikary parafii Świedziebnia, obecnie kapelan szpitala w Płocku. W swojej homilii nawiązał m.in. do słów błogosławionego Ojca Maksymiliana Kolbego, często podkreślającego wielkie znaczenie modlitwy skierowanej do Maryi Panny. Podczas nabożeństwa poświęcono przyniesione przez wiernych wiązanki ziół i kwiatów polnych, bo 15 sierpnia czci się również jako święto Matki Boskiej Zielnej. Na zakończenie nabożeństwa odbyła się tradycyjna procesja dookoła kościoła.

Cudowne źródełko

Na koniec, zgodnie ze zwyczajem, wiele osób udało się do pobliskiego źródełka, słynącego z wody mającej cudowne właściwości lecznicze. Jak głosi miejscowa legenda, ponad 600 lat temu w tym miejscu miała się objawić Matka Boska, pozostawiając namacalny ślad w postaci źródełka z leczniczą wodą, która pomaga na rozliczne choroby, ale szczególnie związane ze wzrokiem. Dlatego też niektórzy obmywają nią oczy i twarz, inni nabierają cudowną wodę z ujęcia do przyniesionych przez siebie naczyń, by później zabrać je do swoich domów.

[ZT]27474350[/ZT]

Oficjalnie Kościół nigdy nie potwierdził tutejszych objawień ani cudownej mocy źródełka. Natomiast sama woda - jak dowodzą badania laboratoryjne - jest dobrej jakości źródlaną wodą pitną.

Miejsce magiczne

Nie byłoby prawdziwego odpustu bez typowych dla tego wydarzenia kramów z rozmaitymi drobiazgami i obwarzankami. Licznie i chętnie dokonywano tu zakupów, którymi jak zwykle najbardziej zainteresowane były dzieci. Ponieważ niewielki, drewniany kościółek w Księtem otwierany jest i wykorzystywany tylko raz w roku, 15 sierpnia, pobyt w tym miejscu dla niektórych osób ma wyjątkowe znaczenie.

- Mieszkam w okolicach Jeleniej Góry, ale mam swój dom letniskowy w Wierzchowni koło Górzna. Kiedy przyjeżdżam tu latem, z utęsknieniem czekam na księtski odpust. Nie wyobrażam sobie, aby w nim nie uczestniczyć. Historyczny kościółek w Księtem jest piękny, jedyny w swoim rodzaju. I w ogóle teren do niego przylegający jest jakiś magiczny. Z nieukrywaną radością przybędę tutaj także w przyszłym roku - powiedziała Wiesława Choma.

(Liliana Sobieska)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%