Młodzieżowa drużyna pod jego batutą w ostatnich latach pięciokrotnie stawał na podium mistrzostw Polski, w tym raz zdobyła tytuł Mistrza Polski w kategorii U-16. Zapisy do szkoły trwają.
Piłkarska legenda Sparty Brodnica
Na mapie powiatu pojawia się właśnie nowa szkółka piłkarska, a jej założycielem jest chyba najbardziej znany sportowiec regionu dwóch dekad. Mowa o Grzegorzu Bale, który większość swojej sportowej kariery spędził w brodnickiej Sparcie, zapisując się na jej kartach złotymi zgłoskami. Pomógł jej zwyciężyć IV ligę w 1998 r., a w 2011 ponownie razem ze Spartą powtórzył sukces sprzed 13 lat. W rozgrywkach trzecioligowych po koronę króla strzelców sięgał trzykrotnie, w tym w 1995 r., po czym na dwa sezony przeniósł się do drugoligowego Zawiszy Bydgoszcz.
– Triumf w klasyfikacji na najskuteczniejszych strzelców w niższych ligach był normą – wspomina Grzegorz Bała. – W swojej karierze miałem okazję również grać w pierwszej lidze fińskiej, a także w klubach drugoligowych, takich jak Aluminium Konin czy Drwęca Nowe Miasto, z którą przeżyłem równie wspaniałe chwile. Do dziś pamiętam momenty, kiedy pokonywałem golkiperów Lecha Poznań, Piasta Gliwice, Ruchu Chorzów czy KSZO Ostrowiec.
Mniejsze grupy receptą na sukces
Najskuteczniejszy piłkarz w dziejach Sparty sam pochodzi z niewielkiego Górzna i wierzy, że właśnie w tych okolicach są kolejne talenty jego pokroju.
– Talent to niewielka część całej układanki, z której ulepiony jest piłkarz. Liczą się przede wszystkim umiejętności, które można doskonalić podczas treningu – dodaje nasz rozmówca. - Liczę na dzieci i młodzież z regionu, ale mogą się również pojawić zawodnicy lub zawodniczki z innych części kraju. Będzie można zamieszkać w uczniowskiej bursie Jagódka. Ten wariant dobrze się sprawdza w przypadku dziewcząt, które od lat grają w Unifreeze.
[ZT]25948164[/ZT]
Mam nadzieję, że niebawem inicjatywa się rozkręci, a ja będę mógł podzielić uczestników na odpowiednie grupy wiekowe. Myślę, że będą to głównie uczniowie i uczennice podstawówek, ale może uda stworzyć się grupę młodszą, która chciałaby się ruszać i rozwijać piłkarsko. Chciałbym też postawić na jakość, a nie ilość zawodników. Planuję stworzyć grupy, w których docelowo będzie trenować około 12 osób. W mniejszych grupach pracuje się zdecydowanie bardziej efektywnie.
Szkółka rusza w czerwcu
Szkółka Bałer-Gol, bo pod taką nazwą zarejestrowano akademię piłkarską Grzegorza Bały, formalnie została założona w październiku poprzedniego roku, choć jej funkcjonowanie ma się rozpocząć w czerwcu. Wybuch epidemii miał wpływ na poślizg czasowy. Zawodnicy występować będą w barwach niebieskich, białych lub czerwonych. Ośrodek treningowy zlokalizowany został w Górznie, gdzie przy bursie Jagódka znajduje się już boisko treningowe typu orlik oraz siłownia zewnętrzna.
– Planowałem start szkolenia na początku wiosny, ale koronawirus sparaliżował niemal wszystko, w tym także takie małe inicjatywy – komentuje założyciel szkoły. – Mam nadzieję, że wszystko zacznie nabierać właściwego tempa w czerwcu, wtedy chciałbym ruszyć z pierwszymi treningami. W przyszłości będziemy mogli myśleć o kolejnych krokach, w tym o zgłaszaniu zespołów do rozgrywek juniorskich. Na to potrzeba jednak czasu, no i chęci ze strony zawodników.
Dla dziewcząt i chłopców
Nazwa samej szkółki nawiązuje do nazwiska jej założyciela, a raczej pseudonimu, który przylgnął do Grzegorza Bały, gdy ten występował jeszcze w brodnickiej Sparcie. Kibice pokochali go za jego snajperski nos, a w latach 90. i dwutysięcznych sympatycy Żółto-czarnych jego nazwisko odmieniali przez wszystkie przypadki. W logo szkółki, z którą teraz startuje „Bałer”, widnieje piłka w siatce oraz jagoda, symbol ośrodka szkoleniowego Jagódka.
Zajęcia ma prowadzić Grzegorz Bała, któremu nie można odmówić doświadczenia i sukcesów w pracy z młodzieżą. Trzykrotnie prowadzone przez niego Unifreeze sięgało po wicemistrzostwo Polski w futsalu kobiet U-18. Raz udało się wywalczyć brąz, a dziewczęta w kategorii U-16 zdobyły złoto.
[ZT]25967412[/ZT]
Żeński zespół pod jego wodzą w 2017 r. awansował do najlepszej żeńskiej ligi w kraju, a w rozgrywkach Pucharu Polski dotarł do półfinałów. Jego podopieczne zwyciężyły również ogólnopolski turniej Coca-Cola Cup, a w klubowych mistrzostwach Polski U-19 rozegranych na trawie były czwarte. Jak zapewnia szkoleniowiec utytułowanej drużyny, równie dobrze poradzi sobie w pracy z chłopcami.
- Praca w kobiecym futbolu jest specyficzna, a mimo to wraz z zespołami żeńskimi udało nam się zaistnieć na arenie ogólnokrajowej – zaznacza nasz rozmówca. - Miałem również okazję pracować z mężczyznami jako trener w Brodnicy, Miesiączkowie czy w Nowym Mieście Lubawskim, a ponadto sam niegdyś byłem chłopcem, więc wiem, jak podejść do młodzieży i jestem spokojny o efekty pracy również z młodymi piłkarzami.
Zainteresowani proszeni są o kontakt pod numerem telefonu 606 903 009.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz