Podopieczne Grzegorza Bały i Dawida Gmińskiego nie miały sobie równych. Wygrały wszystkie mecze i w nagrodę zagrają w finale krajowym w Gdynie, który zostanie rozegrany w najbliższą sobotę i niedzielę. Nie udało się wygrać drużynie Mariusza Zabłockiego. Po wygraniu grupy nie sprostali w ćwierćfinale rówieśnikom z Kikoła. Więcej szczegółów w papierowym wydaniu Czasu.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz