W samym sercu włoskich Dolomitów, na zachód od popularnego masywu Gruppo del Sella, wznosi się wyjątkowy, monumentalny masyw Sassolungo. Jest to jedno z tych miejsc, które już samą sylwetką budzi respekt i fascynację zarówno wśród doświadczonych wspinaczy, jak i osób dopiero odkrywających piękno alpejskiej przygody. Główny szczyt – majestatyczny Sassolungo (3181 m n.p.m.) – stał się z biegiem lat jednym z najważniejszych punktów odniesienia w historii alpinizmu, wpisując się na stałe w karty górskiej legendy.
Wysokie na ponad tysiąc metrów, praktycznie pionowe skalne ściany północnego zbocza Sassolungo przez dekady kusiły wspinaczy z całego świata, kusząc i jednocześnie wzbudzając respekt. Pierwsze przejścia tych niemal mitycznych dróg wspinaczkowych wymagały ogromnej odwagi, determinacji i umiejętności technicznych. Do dziś pokonywanie tych tras stanowi swoisty test doświadczenia, umiejętności i siły charakteru. Sassolungo pozostaje symbolem wytrwałości i jednym z najtrudniejszych technicznie wyzwań w Alpach.
Południowy wierzchołek masywu – Sassopiatto (2964 m n.p.m.) – to opcja łagodniejsza, chociaż niepozbawiona górskiego uroku i emocji. Wytyczona jeszcze w XIX wieku, gruntownie odnowiona w 2009 roku Ferrata Oskara Schustera stanowi idealne rozwiązanie dla tych, którzy chcą przeżyć przygodę ferratową bez konieczności wieloletniego treningu wspinaczkowego. Szlak ten prowadzi przez spektakularne formacje skalne, pozwalając podziwiać zapierające dech w piersiach panoramy i oferując wspaniałą okazję na spotkanie ze światem alpejskiej przyrody.
Jesienią 2021 roku na wschodnich stokach Sassolungo powstała zupełnie nowa atrakcja – krótka, choć niezwykle interesująca Ferrata Forcella Sassolungo. Via ferrata ta, zaprojektowana przede wszystkim z myślą o osobach poszukujących umiarkowanych trudności, dostarcza niezapomnianych wrażeń, pozwalając doświadczać Górskiego uroku tej części Dolomitów z zupełnie świeżej perspektywy. Szybka dostępność i spektakularne widoki czynią ją ciekawą pozycją na trasie każdej górskiej wyprawy.
Na kryjącą się między skalnymi gigantami przełęcz Forcella Sassolungo prowadzi jedna z najbardziej nietypowych kolejek w Alpach. Dwuosobowe, zabytkowe już gondolki, do których wskakuje się i z których wyskakuje biegając (co samo w sobie stanowi ekscytujące doświadczenie), regularnie przyciągają turystów spragnionych niecodziennych przeżyć. Ten niepowtarzalny wyciąg działa od 1960 roku i przez dziesięciolecia stał się symbolem regionu i radością wielu pokoleń miłośników Dolomitów.
Na przełęczy Forcella Sassolungo stoi słynne już dziś Rifugio Toni Demetz, schronisko zbudowane przez ojca, który chciał uczcić pamięć swojego zmarłego tragicznie syna. Budynek ten jest więcej niż zwyczajnym górskim schronieniem. Jest miejscem refleksji, upamiętnienia i wspomnienia człowieka, który oddał swoje młode życie górom i ludziom, których na nie oprowadzał.
Historia Rifugio Toni Demetz zaczęła się 17 sierpnia 1952 roku, podczas tragicznego wypadku, w którym bardzo młody przewodnik alpejski Toni Demetz stracił życie po uderzeniu piorunem na skalnych ścianach Sassolungo. Jego ojciec Giovanni Demetz, w akcie niezwykłej determinacji i siły ducha, zdołał uratować jednego z turystów, lecz jego własny syn już nie żył. Wydarzenie to głęboko poruszyło lokalną społeczność i władze państwowe, które zgodziły się na budowę schroniska na przełęczy – miejsca dziś stanowiącego symbol wytrwałości, solidarności alpinistycznej oraz niezłomnej miłości ojca do syna, której Sassolungo stał się wiecznym świadkiem.
Sassolungo to nie tylko miejsce alpinistycznych wyzwań. To przede wszystkim przestrzeń, której piękno splata się z dramatycznymi historiami ludzi. Ta pionowa legenda Dolomitów wciąż czeka na kolejne pokolenia, pragnące odkrywać jej niezwykłe ściany, ogromne możliwości wspinaczkowe oraz pełne emocji historie życia i heroicznej walki z górami oraz własnymi ograniczeniami.