Trwają prace przy pierwszym w mieście rondzie. To był pierwszy element obwodnicy oddany do użytku i od razu wzbudził wiele kontrowersji. Zdaniem wielu kierowców był za wąski i stąd powalone krawężniki. Władze przekonywały, że wszystko zostało wykonane zgodnie z projektem opartym na europejskich normach. Postanowiono jednak, że rondo zostanie poszerzone. - Prace potrwają jeszcze około dwóch tygodni - informuje zastępca burmistrza Jan Chudzikowski. - Rondo poszerzone zostanie o metr, metr dwadzieścia na wszystkich wlotach i wylotach, także na tych na mającą powstać dalszą część obwodnicy w kierunku ul. 18 Stycznia. Najtrudniejszy i najbardziej kosztowny fragment przyszłej trasy to most przez Drwęcę - siódmy w granicach miasta. Patrząc od strony Lidzbarka istnieje już: most żelazny kolejowy w okolicach ul. Bocznej, na ul. Mostowej, na ul. Kościelnej, na ul. Sienkiewicza, w jednostce wojskowej i nieczynny most wąskotorówki. Dodatkowo mamy na Drwęcy dwie kładki piesze: łączące ul. Lidzbarską z ul. Nad Drwęcą oraz w parku Jana Pawła II. Podczas budowy tego nowego położono już (widoczne na zdjęciach) stalowe konstrukcje i teraz są spawane. Na to ma być ułożona płyta żelbetowa i kilka warstw masy bitumicznej. Most składa się z dwóch 60-metrowych przęseł. Jedno jest nad nurtem Drwęcy, a drugie nad ziemią (z prawej), które ma przejąć ewentualną falę powodziową. Most będzie miał dwie jezdnie po 3,5 metra oraz takiej samej szerokości chodnik ze ścieżką rowerową. - Wszystkie prace prowadzone są zgodnie z harmonogramem. Od 22 grudnia do 6 stycznia w pracach nastąpi świąteczno-noworoczna przerwa. Fachowcy rozjadą się do domów, by odpocząć i naładować "akumulatory" na dalszą część budowy - kończy Chudzikowski. W założeniu cała trasa ma zostać zakończona do końca września następnego roku