W meczu z Wisłą Nowe pierwsza bramka padła po dwóch kwadransach gry. Sebastian Brzóska dograł do Tomasza Argalskiego, a ten strzałemw krótki róg pokonał bramkarza przyjezdnych. Jeszcze przed przerwą "Truskawki" zdołały podwyższyć rezultat po strzale Brzóski z wolnego. Później strzelał już tylko snajper Unifreeze Grzegorz Bała.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz