W powiatowym szpitalu przybył nowy sprzęt. Było przecięcie wstęgi, a goście uroczystości podkreślali, że wspólne działania i porozumienia ponad podziałami w zasadniczych sprawach, a taką jest niewątpliwie bezpieczeństwo zdrowotne, przynoszą efekty. Podkreślano, że brodnicka lecznica jest jedną z najlepiej wyposażonych w województwie.

Starosta brodnicki Piotr Boiński wraz z dyrektorem Zespołu Opieki Zdrowotnej w Brodnicy Dariuszem Szczepańskim byli gospodarzami oficjalnego otwarcia pracowni TK-RTG po gruntownej modernizacji i wyposażeniu w nowy sprzęt, w tym nowy tomograf i aparat RTG.

To już jest trochę inna epoka dla brodnickiego szpitala

- Oddajemy oficjalnie do użytku sprzęt, którego nie powstydziłby się żaden szpital wojewódzki - powiedział podczas otwarcia pracowni tomografii komputerowej i RTG starosta brodnicki Piotr Boiński. - Ten bardzo potrzebny sprzęt zdołaliśmy pozyskać dzięki przychylności Narodowego Funduszu Zdrowia i Wojewody Kujawsko-Pomorskiego. To już jest trochę inna epoka dla brodnickiego szpitala, który jest szpitalem uderzeniowym. W promieniu 50 kilometrów mamy jedyny SOR, który przyjmuje w trybie pilnym. I ten dobry sprzęt diagnostyczny jest tutaj bardzo potrzebny, bo na etapie rozpoznania dysponujemy teraz całym zasobem instrumentów, które pozwalają zorientować się bardzo szybko, co się dzieje z pacjentem.

[ZT]29041066[/ZT]

Starosta zaznaczył też, że brodnicki szpital - dzięki ofiarności samorządów lokalnych, współpracy z Urzędem Marszałkowskim w Toruniu, Narodowym Funduszem Zdrowia, wojewodą - ma jedną z lepszych baz diagnostycznych w województwie kujawsko-pomorskim. - Jesteśmy z tego dumni - podkreślił Piotr Boiński.

To jest bardzo nowoczesny sprzęt

O właściwościach nowych urządzeń opowiedział gościom kierownik pracowni TK i RTG w brodnickim ZOZ Marcin Przydryga.

- Obecny aparat jest urządzeniem 80-rzędowym, 160-warstwowym - wyjaśnił Marcin Przydryga. - Oznacza to, że w ciągu jednego obrotu lampy, który może trwać zaledwie trzydzieści pięć setnych sekundy, jesteśmy w stanie wykonać aż 160 warstw obrazu pacjenta. Warstwy te później za pomocą odpowiednich programów rekonstrukcyjnych i aplikacji do oceny zdjęć możemy zrekonstruować i ocenić to, co znajduje się w ciele pacjenta.

Informacjami technicznymi podzielili się również przedstawiciele firm wyposażających pracownię, m.in. Sławomir Zubkiewicz ze spółki TMS.

Inwestycja zrealizowana została z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Całkowity koszt wyniósł 4 mln zł i prawie wszystko to pieniądze z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19. Środki własne ZOZ w Brodnicy wyniosły niespełna 11 tys. zł.