Zamknij

Nasze gospodynie zachwyciły na Międzynarodowych Targach Poznańskich. "Każdy chciał spróbować"

21:50, 14.10.2022 Aktualizacja: 19:40, 25.01.2023
Skomentuj Fot. Nadesłane Fot. Nadesłane

Trzeba było przygotować 100 porcji zupy i 80 porcji kaczki, załatwić pojazd, który to wszystko zawiezie do Poznania. Sporo pracy, a do tego starania, by pozyskać pieniądze na produkty i na podróż. A na miejscu w Poznaniu 25 września 2022 r. kolejny dzień wymagający sporego wysiłku - wydawanie porcji jedzenia na degustacji potraw.

- Do naszego stoiska na Międzynarodowych Targach Poznańskich ustawiła się długa kolejka. W niej cierpliwie czekali uczestnicy targów, goście, VIP-y. Każdy chciał spróbować naszych dań. Byłyśmy zmęczone, spieszyłyśmy się, żeby ludzie nie stali długo w tej kolejce, ale też byłyśmy dumne. Chwalili nasze dania, dziękowali, dopytywali się o przepisy. To była duża satysfakcja. Wróciliśmy do Górzna z nagrodą "Perły", przyznawaną na poznańskich targach w konkursie "Nasze Kulinarne Dziedzictwo - Smaki Regionów" - opowiada Justyna Łubińska, szefowa Koła Gospodyń Wiejskich w Górznie.

[ZT]28996568[/ZT]

Nagrodzony przepis

A rywalizacja była spora, bo w konkursie prezentowano potrawy z wszystkich regionów w Polsce. Panie z Górzna ujęły podniebienia Krajowej Kapituły Konkursu i gości targowych zupą klopsową z lanymi kluseczkami i tradycyjną kaczką z weka, podawaną z tłuczonymi ziemniaczkami ze śmietaną i białą kapustą sznurowaną z koperkiem.

- Zupa to danie regionalne, dość proste i niezbyt kosztowne. Robi się wywar z warzyw. Potem na wrzący bulion wrzucamy małe klopsiki. Na sto porcji zupy potrzebowałyśmy około 2 kg mięsa i dwa jaja. Do zupy wrzuca się dużo zielonego kopru, poza tradycyjnymi przyprawami do smaku dodaje się trochę cytryny lub octu winnego, a potem zaciąga ją śmietaną i żółtkiem. Na to lane kluseczki - mówi pani Justyna Łubińska.

Panie ze smakiem

Sukces pań z Górzna zaczął się od kursu kulinarnego, który w Ośrodku Edukacji Ekologicznej "Wilga" w Górznie prowadzi Wojciech Grześkowiak. Ten miłośnik kuchni regionalnej i staropolskiej, szef kuchni w Lubostroniu i wykładowca ze szkoły gastronomicznej w Inowrocławiu dostrzegł w kursantkach z KGW w Górznie potencjał - umiejętności i dobre wyczucie smaku. Zachęcił, pomógł w zgłoszeniu do konkursu, zainspirował. Panie pojechały do Minikowa i wzięły udział w konkursie kulinarnym. Zajęły tam pierwsze miejsce i zdobyły nominację do reprezentowania województwa na targach w Poznaniu.

Potem jeszcze była pomoc wielu osób w gromadzeniu potrzebnych funduszy: burmistrza miasta i gminy Górzno, posła z Brodnicy Pawła Szramki, wicemarszałka województwa ze Świedziebni Zbigniewa Sosnowskiego i urzędu marszałkowskiego oraz Marii Żukowskiej-Repeczko.

[ZT]28978106[/ZT]

Aktywne koło gospodyń

W KGW Górzno jest 25 pań i dwóch panów. Spotykają się w górznieńskim Domu Strażaka raz w miesiącu albo i częściej, jeśli jest okazja lub potrzeba. Kiedy rozpoczęła się wojna w Ukrainie, zbierali dary. Przed dożynkami plotą wieńce i ozdoby dożynkowe, za które zresztą otrzymali nagrody, m.in. w konkursach powiatowym i wojewódzkim. Przed Wielkanocą tworzą palmy, za które także zebrali nagrody. W czerwcu 2015 r. panie z KGW Górzno zajęły 1. miejsce w konkursie dań z wieprzowiny w Brodnicy. Brały udział w telewizyjnym konkursie "Potyczki kulinarne" w Bydgoszczy, wystawiały stoły wigilijne na Dworze Artusa w Toruniu, były na targach dobrzyńskich w Rypinie oraz na regionalnych dożynkach. Na Dzień Dziecka z Wędką przygotowały dla dzieci gofry, rogale i ciasto z rabarbarem.

- Organizujemy sobie różne warsztaty i wycieczki. Włączamy się też w różne imprezy organizowane na terenie naszej gminy. Ograniczają nas tylko finanse, bo chęci do pracy i energii wszyscy mamy sporo. Praca w KGW daje wytchnienie od codziennych trudów, poczucie wspólnoty i dużo satysfakcji - mówi Justyna Łubińska, szefowa koła, ale także radna Rady Miasta i Gminy w Górznie. Pani Justyna razem z mężem prowadzi gospodarstwo rolne, wychowała troje dzieci, opiekuje się chorym członkiem rodziny. I nadal ma ochotę na działanie oraz pracę społeczną.

(Maria Oryszczak)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%