Kto powiedział, że zabiegi kosmetyczne, fryzjerskie i prawdziwe spa są tylko dla ludzi? W Brodnicy mamy salon piękności i relaksu, do którego przychodzi mnóstwo klientów na czterech łapach, nawet takich, którzy w innych miejscach dostali czerwone kartki. A witają ich prawdziwe championy.
Porzuciła stałą posadę, eleganckie garsonki "pani z biura". Poszła na szkolenie i zaczęła pracę w zupełnie innym towarzystwie. Wśród merdających ogonów, w psiej sierści czuje, że robi to, co sprawia jej radość. Katarzyna Wabich prowadzi w Brodnicy przy ul. Iglastej hodowlę psów rasowych i punkt kompleksowej obsługi dla obcych czworonogów: psi salon kosmetyczno-fryzjersko-relaksacyjny, czyli psie spa.
[ZT]28962159[/ZT]
W domu Katarzyny i Dominika Wabichów w Brodnicy mieszka obecnie 16 piesków. To hodowla psów rasowych zarejestrowana oficjalnie w Związku Kynologicznym w Polsce. Konkretnie są to dwie rasy: west highland white terrier i lagotto romagnolo, obecnie siedem dorosłych i dziewięć szczeniaków.
Całe to towarzystwo zgodnie żyje z kotem i toleruje gości - najróżniejsze pieski, które odwiedzają spa dla psów, które mieści się na terenie posesji. Córka Gosia, która w tym roku wybiera się na studia kosmetologiczne, pomaga w wychowywaniu piesków i jeździ z mamą na wszystkie wystawy.
KATARZYNA WABICH: Miałam już swój wyuczony zawód i pracę. Pracowałam w biurze, ale zawsze wiedziałam, że chciałabym robić zupełnie coś innego. Długo szukałam swojej drogi, aż znalazłam pracę marzeń - w spa dla psa. Zaczęło się wszystko od tego, że córka Gosia chciała mieć pieska. Długo wybieraliśmy rasę, czytaliśmy o charakterze i potrzebach psiaków. Tak trafiła do nas Emma, nasza pierwsza westi, która teraz jest już seniorką rodu. Opiekowaliśmy się nią, pielęgnowaliśmy i stwierdziłam, że właśnie to chciałabym robić. Kocham psy i lubię się nimi zajmować od dziecka. Porzuciłam garsonki i sukienki, ubrałam dżinsy i T-shirt, poszłam na szkolenia groomerskie. Potem postarałam się o pomoc na założenie własnej firmy z urzędu pracy, no i założyłam salonik spa dla psa Em Team i zostałam Fryzjerem Twojego Psa. Na początku pracowałam tylko z psami przygotowywanymi do wystaw, a teraz każda psia piękność może umówić się na wizytę w moim salonie.
- Bardzo różne. W ostatnich czasach zmienił się stosunek ludzi do zwierząt. Pies czy kot stają się domownikami, mieszkają razem z ludźmi, są ich przyjaciółmi, członkami rodziny. Coraz większa grupa właścicieli dba o swoje ukochane pupile i regularnie odwiedza salon. Psiaki przychodzą systematycznie na zabiegi pielęgnacyjne. Jesteśmy bardziej świadomi odnośnie żywienia i pielęgnacji zwierząt. W naszym spa bardzo często goszczą nasze ukochane kundelki z oczami przepełnionymi miłością, ale większość moich klientów to psy w typie rasy albo rasowe, posiadające znakomite rodowody. Są zarówno pieski duże i małe. Specjalizujemy się w przygotowywaniu zwierząt na wystawy psów rasowych zgodnie z wzorcem rasy. Ale to dzięki naszym klientom niewystawowym nasza praca jest bardzo ciekawa i po części artystyczna. U psa domowego możemy dowolnie i zgodnie z upodobaniami opiekuna tworzyć fajne fryzurki. Każdy pies ma u nas swoją kartotekę, jak u lekarza. Notujemy, jakie zabiegi zastosowaliśmy i kiedy, gdzie pies ma np. znamiona czy dolegliwości bólowe. Każdy piesek jest traktowany indywidualnie w zakresie pielęgnacji, staram się spełnić oczekiwania opiekunów odnośnie do wyglądu szaty. Oczywiście zawsze biorę pod uwagę potrzeby i wygodę psa.
[ZT]28587022[/ZT]
- Może to być kompleksowa pielęgnacja albo sama kąpiel. Wszystko zależy od oczekiwań klienta - opiekuna psa. Najpierw oglądam pieska i sprawdzam, czy nie ma jakichś znamion, zmian na skórze, ran, które trzeba podleczyć. Przeprowadzam dokładny wywiad z opiekunem. Potem kąpiel z masażem, z użyciem odpowiednio dobranych do konkretnego pupila kosmetyków, wreszcie zabiegi odżywiające i regenerujące. Następnie strzyżenie, zgodnie z życzeniem opiekuna albo wzorcem FCI. Jest też pielęgnacja okolic oczu i uszu, łap i pazurków. Szczoteczką ultradźwiękową czyszczę pieskom zęby z kamienia nazębnego.
- To zależy od charakteru psa i jego socjalizacji. Są łagodne i spokojne, które z radością poddają się np. kąpielom i masażom, takie, które wręcz same nawiązują kontakt, zaczepiają w czasie kąpieli czy strzyżenia, a to chcą smaczek w nagrodę albo drapanko za uchem. Są też nerwowe i nawet agresywne. Tu kłopot może wynikać z nieprawidłowej socjalizacji lub z wcześniejszych trudnych doświadczeń psiaków. W pierwszych chwilach pobytu pieski zwykle się boją, więc trzeba znaleźć na nie sposób, żeby się uspokoiły. Mam takich psich klientów, którzy ze względu na swój trudny charakter mają tzw. czerwoną kartkę w innych salonach.
[ZT]28429254[/ZT]
- Każdy pies jest inny, tak jak każdy człowiek. Nie ma jednej metody, która zawsze się sprawdza. Trzeba obserwować i słuchać. Najważniejszy jest spokój i ograniczenie bodźców, żeby powoli odstresować psa lękowego. Trzeba obserwować i reagować stosownie do zachowania zwierzęcia. Czasem trzeba pogłaskać, pogadać, przekupić lub przytrzymać pasami (uprzężą). Czasem trzeba być zdecydowanym i dominującym, aby pies czuł respekt. Nie można okazywać agresji.
Niestety, zdarzyło mi się, że piesek mnie ugryzł, ale to naprawdę rzadkie przypadki. Jeśli pies zachowuje się agresywnie albo ma jakieś złe nawyki, proponuję udanie się do psiego behawiorysty, który znajdzie przyczynę i pomoże psa socjalizować. Nawet obcinanie pazurków może być problemem u psa, który był już kiedyś zraniony podczas przycinania.
Psy zazwyczaj bardzo boją się tego zabiegu, dlatego jeśli piesek bardzo panikuje, nie rozpoczynam pracy, żeby nie zrobić mu krzywdy. Przy psach agresywnych nie podejmuję się obcinania pazurków. Każda czynność wykonywana przy piesku wymaga skupienia, wiedzy i odpowiedniego sprzętu. Na przykład psy rasy york mają tak delikatną skórę jak jedwab i używając maszynki można tę skórę bardzo łatwo zaciąć wraz z włosami. Są psy, które wymagają strzyżenia i takie, których nie powinno się strzyc, tylko trymować. W moim salonie mam odpowiednie urządzenia, np. opuszczany stół i wannę - to bardzo ułatwia zajmowanie się np. dużymi psami i zapewnia zwierzętom komfort.
- Koszt usługi bezpośrednio wiąże się z wielkości pieska i waha się od 90 do 250 zł za pełną usługę.
- Wzorzec FCI, czy też standard FCI - to szczegółowy opis cech danej rasy, w tym również wyglądu, zatwierdzony przez FCI (Fédération Cynologique Internationale), czyli Międzynarodową Federację Kynologiczną. Jeśli pies ma być prezentowany na wystawie, musi być ostrzyżony wg wzorca, jaki opisano dla danej rasy.
[ZT]28301749[/ZT]
- Na pewno potrzebna jest wiedza o danej rasie i potrzebach pielęgnacyjnych. Utrzymanie psa w tzw. kondycji wystawowej to nie tylko praca groomera, ale również bardzo często właściciela psa, który na co dzień dba o okrywę włosową, odpowiednio żywi pieska i dba o jego aktywność. Dla przykładu przy pielęgnacji psów rasy yorkshire terrier wymagane jest papilotowanie długiego włosa, aby się nie niszczył, odpowiednie odżywienia, szczotkowanie. Jeśli mamy pieska rasy west highland white terrier, to potrzebne jest bardzo regularne trymowanie włosa, żeby uzyskać efekt wielostopniowej szaty. Są to zupełnie dwa różne gatunki włosa. York ma włos miękki, delikatny, jedwabisty, a west włos szorstki, mocny i sztywny.
- Od siedmiu lat prowadzę hodowlę psów rasowych z przydomkiem Em Team zrzeszoną w Związku Kynologicznym w Polsce. W naszej hodowli są psy rasy west highland white terrier i lagotto romagnolo. Obie rasy to psy myśliwskie. Westi małe, szybkie norowce, specjalizujące się w wyciąganiu zwierzyny z nory oraz lagotto, psy o niesamowitym węchu, gdyż jest to jedyny pies szukający trufli. Lagotto to tzw. włoski pies dowodny, wspaniały pływak i nurek. Obie rasy są wspaniałymi towarzyszami człowieka, lubią z nim przebywać i nigdy nie nudzą się w naszym towarzystwie. Są niesamowite i nie wyobrażam sobie już naszego domu bez nich.
- Pies rasowy na swoją linię rodowodową, potwierdzoną przez Związek Kynologiczny w Polsce, jedyny związek uznawany przez FCI. Każdy pies w hodowli otrzymuje Metrykę ZKwP, potwierdzającą jego pochodzenie wraz z wynikami badań genetycznych, które są wskazane dla danej rasy przez Federację jako konieczne do wykonania dla utrzymania czystości rasy. Jest to stosowane w celu uniknięcia powielania chorób.
Szczenięta są poddawane przeglądom hodowlanym w siedzibach ZKwP, gdzie jest potwierdzana zgodność z wzorcem rasy oraz sprawdzane są ewentualne wady rozwojowe lub anatomiczne. Te wszystkie informacje zawarte są w protokołach z przeglądu i każdy kupujący ma prawo do zapoznania się z tym dokumentem podczas zakupu szczenięcia.
Poza tym w dobrej hodowli szczeniaczki są odpowiednio przygotowywane i pielęgnowane. Zanim pójdą do nowego właściciela są przebadane, szczepione, socjalizowane, przyuczone do życia wśród ludzi, w mieście. Na przykład przed wyjściem w świat muszą znać różne hałasy, zapachy, muszą być samodzielne.
[ZT]28009401[/ZT]
- Tytuł Championa Polski lub Młodzieżowego Championa Polski uzyskuje pies, który na wystawie startuje w odpowiedniej grupie wiekowej i uzyskuje ocenę doskonałą oraz otrzymuje wniosek CWC, który jest niezbędny do walki o tytuł championa. Pies może otrzymać ocenę doskonałą, ale nie uzyskać wniosku CWC. Tylko pies na I lokacie w danej grupie wiekowej i płci otrzymuje wniosek CWC. Aby pies uzyskał tytuł Championa, konieczne są trzy wnioski CWC z trzech różnych wystaw, od trzech różnych sędziów. Minimum jedna wystawa musi być wystawą międzynarodową. Po uzyskaniu tych trzech wniosków CWC występujemy o oficjalne nadanie tytułu do Związku Kynologicznego w Polsce. I tak właśnie pies zostaje Championem. Tak więc trzeba jeździć na wystawy i wygrywać z konkurencją.
- Po pierwsze, zastanowić się, jakiego chcemy. Jeśli nie zależy nam na konkretnej rasie, to zachęcałabym, żeby adoptować psa np. ze schroniska. Jest wiele psiaków, które za okazaną miłość odpłacą nam wielokrotnie. Jeśli natomiast chcemy psa rasowego, to po wyborze konkretnej rasy poszukajmy dobrej hodowli zrzeszonej w ZKwP, aby uniknąć zakupu pieska od pseudohodowcy. Kupując psa z niepewnego źródła, narażamy się na zakup szczeniaka bardzo często z wadami i tylko w „typie rasy". W takich podejrzanych hodowlach nie mamy wiedzy odnośnie do pochodzenia i pokrewieństwa kojarzonych zwierząt. Trzeba wtedy się liczyć z tym, że np. psy mogą chorować. Poza tym warto poczytać o rasach psów i wybrać taką, która odpowiada naszemu charakterowi i stylowi życia. Na przykład duży szwajcarski pies pasterski budzi respekt, ale jest też opiekuńczy i może być przewodnikiem. Bolończyki to idealne małe pieski do towarzystwa, kanapowce; shih tzu lubią się przytulać, ale to one decydują kiedy. Przyjacielski i wesoły boston terrier będzie dobry dla tych, którzy lubią sport, bo ten pies także lubi wysiłek fizyczny.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz