W czasie niedzielnego spotkania w ogrodzie przy wikariatce brodnickiej fary prezentowano modele nowych pamiątek z Brodnicy. Kawy i drożdżówki nie zabrakło dla nikogo. Ale najbardziej smakowały przyjacielskie pogaduszki.
„Kawa u Dziekana" to nietypowe spotkanie parafian i księży z brodnickiej fary. 24 lipca ogród przy wikariatce zamienił się w letnią kafejkę. Była to okazja do spotkań, rozmów, a wszystko z widokiem na farę i pod patronatem księdza proboszcza Mariusza Stasiaka i księdza Adama Kordka. Poczęstunek przygotowało Koło Gospodyń Wiejskich w Cielętach. O godz. 16 liczna grupa gości i mieszkańców wyruszyła na spacer z historią po farze. Spacery historyczne prowadzone przez Joannę Kalenik i księdza Kordka cieszą się coraz większym zainteresowaniem.
[ZT]28715286[/ZT]
W czasie spotkania na „Kawie u Dziekana" można było po raz pierwszy zobaczyć wzory brodnickich pamiątek - zworników z kościoła, m.in. taki w kształcie pięknego orła - symbolu Jana Ewangelisty. Będą one wykonywane w jednej z pracowni, które będą działać przy farze - w formierni św. Katarzyny.
Pomysł oryginalnych pamiątek - zworników - należy do Joanny Kalenik i księdza Adama, a wykonanie modeli to już praca samego księdza.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz