Szkolenie podstawowe pierwszego naboru Zasadniczej Dobrowolnej Służby Wojskowej w 4. Pułku Chemicznym w Brodnicy wystartowało 4 lipca i zgodnie z planem ma potrwać 28 dni. Przysięgę wojskową zaplanowano w jednostce przy ul. Czwartaków na niedzielę, 31 lipca na godz. 10.

- Do szkolenia w zakresie podstawowych umiejętności wymaganych dla każdego żołnierza przystąpiło w brodnickim pułku ok. 50 chętnych w wieku 19-27 lat. To sami mężczyźni, ale kobiety też mogły wstąpić do ZDSW i ćwiczyć na równi z panami - wyjaśnia mł. chor. Radosław Wasielewski z brodnickiej jednostki.

[ZT]28475741[/ZT]

Pochodzą z całego kraju, tylko trzech jest miejscowych, ale to wcale nie znaczy, że z terenu Brodnicy i okolic tylko tylu było chętnych. Przydział na szkolenie podstawowe z punktu widzenia miejsca zamieszkania nie miał znaczenia, bo w ciągu tego miesiąca wszyscy byli razem zakwaterowani w koszarach. Specjalizacja jednostki też nie była istotna - dopiero teraz wszyscy będą uczestniczyć w szkoleniach specjalistycznych w różnych częściach kraju. Potrwają one kolejne 11 miesięcy, więc cała Zasadnicza Dobrowolna Służba Wojskowa potrwa rok.

- Potem każdy ze szkolonych może zdecydować, czy zostać w służbie zawodowej, na początek, oczywiście, w stopniu szeregowca. Może też przejść do rezerwy - tłumaczy chorąży Wasielewski.

[ZT]28628772[/ZT]

Nie każdy dobrze czuje się w wojsku, o czym przekonać można się dopiero w praktyce. Do końca szkolenia dotrwało ok. 40 osób, pozostali zrezygnowali. Czy to znaczy, że nie dali rady trudom szkolenia?

- Niektórzy pewnie tak, a inni być może uznali, że to jednak nie dla nich - dodaje chorąży Wasielewski.

Z punktu widzenia ekonomicznego to zupełnie dobre rozwiązanie: każdy z nich podczas służby zasadniczej dostaje 4560 zł brutto co miesiąc, czyli w przypadku osób młodych (do 26. roku życia) to w praktyce ponad 3,5 tys. zł na rękę, a ponadto zakwaterowanie, wyżywienie, odzież wojskowa zagwarantowana przez armię. W Brodnicy młodemu człowiekowi bez kwalifikacji trudno znaleźć pracę na takich warunkach. Już w służbie zawodowej taką samą pensję dostaje się na początek, ale jest więcej bonusów rzeczowych, w tym służbowe mieszkanie.