W czwartek, 23 czerwca, w wynajmowanym domu we wsi Szabda (województwo kujawsko-pomorskie, powiat brodnicki) znaleziono zwłoki dwuletniej dziewczynki w stanie rozkładu. Dom był opuszczony, ale wcześniej zajmowało go małżeństwo z pięciorgiem małych dzieci (najstarsze siedem lat). Okazało się, że znaleziona dziewczynka to jedno z ich dzieci. Śledczy zatrzymali ojca rodziny i postawili mu zarzut zabójstwa córeczki, znęcania się nad dziećmi i kilka innych.

[ZT]28627387[/ZT]

Szabda. Zabójstwo dziewczynki, aresztowana matka

W środę, 29 czerwca, została zatrzymana i doprowadzona do prokuratury w Brodnicy matka dzieci. Śledczy namierzyli ją, podobnie jak jej męża, już dwa dni po odkryciu zwłok. Wtedy jednak w szpitalu w Warszawie urodziła kolejne dziecko. Prokuratura czekała, aż dojdzie do siebie po porodzie.

[ZT]28616575[/ZT]

W środę kobieta usłyszała szereg zarzutów prokuratorskich. Wśród nich - zabójstwo córeczki wspólnie i w porozumieniu ze swoim mężem. Wcześniej zabójstwo zarzucano tylko mężczyźnie. Tak jak on kobieta usłyszała zarzut znęcania się fizycznego i psychicznego nad dziećmi, narażania ich na utratę zdrowia i życia oraz zbezczeszczenia zwłok dziewczynki.

W przypadku kobiety doszedł również zarzut dodatkowy - znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad zwierzętami. Jak ustalili śledczy, to ona zajmowała się zamkniętymi na posesji w klatkach dwoma szynszylami i to ona odpowiada za ich śmierć. Po opuszczeniu wraz z rodziną domostwa zostawiła te zwierzęta w zamknięciu, gdzie padły z głodu i pragnienia.

Sąd Rejonowy w Brodnicy aresztował tymczasowo na trzy miesiące 27-letnią Paulinę Ch. Ten sam środek zapobiegawczy został użyty kilka dni wcześniej również w przypadku 31-letniego Bartosza Ch., jej męża.