W środę, 27 kwietnia w godz. 6-20 na terenie całego kraju trwała policyjna akcja "Prędkość" . Chodziło o zatrzymywanie i karanie kierowców przekraczających dozwoloną prędkość, ale kontrolowano też tych jadących przepisowo.

55 mandatów w brodnickim, 57 w rypińskim

[ZT]28381445[/ZT]

W akcji na terenie powiatu brodnickiego wzięło udział 8 policjantów. Funkcjonariusze w różnych punktach na drogach powiatowych, wojewódzkich i krajowej skontrolowali 84 pojazdy, choć ujawnili tylko 55 wykroczeń przekroczenia dozwolonej prędkości. Tylko że wszyscy kierowcy jadący za szybko dostali za to mandaty. Innych wykroczeń nie stwierdzono, nie było też pijanych kierowców. Dla porównania w powiecie rypińskim tego dnia policjanci skontrolowali 65 pojazdów. Ich efektem było ujawnienie 57 przypadków przekraczania prędkości, zatrzymanie 5 dowodów rejestracyjnych oraz zatrzymanie osoby poszukiwanej.

W jakiej wysokości były te mandaty - policja nie podaje, ale wiadomo, że obecnie za przekroczenie prędkości można dostać nawet 2,5 tys. zł kary, a za pół roku będzie to nawet dwa razy tyle.

Kary za prędkość

Od początku tego roku mandaty za przekroczenie prędkości znacznie wzrosły, choć szczególnie chodzi o znaczne przekroczenia. Jeśli zmieściliśmy się w 10 km/h - płacimy 50 zł, od 11 do 15 km/h – 100 zł, od 16 do 20 km/h – 200 zł, od 21 do 25 km/h – 300 zł, od 26 do 30 km/h – 400 zł, od 31 do 40 km/h – 800 zł, od 41 do 50 km/h – 1000 zł, od 51 do 60 km/h – 1500 zł, od 61 do 70 km/h – 2000 zł, o ponad 70 km/h – 2500 zł.

Od 17 września 2022 r. za ponownie popełnienie tego samego wykroczenia w ciągu dwóch minionych lat płacić się będzie podwójnie, ale dotyczy to tylko przekroczeń o co najmniej 31 km/h. Jadąc zatem owe 31 km/h za szybko, można wtedy dostać mandat 1600 zł, a ponad 70 km/h za szybko - 5000 zł.