Najbardziej zaśmiecony odcinek Drwęcy uczestnicy akcji napotkali na wysokości kładki łączącej ul. Mazurską z Nad Drwęcą. Ostatecznie dwie tony butelek, puszek, wykładzin, a nawet opon trafiło tam, gdzie ich miejsce - na wysypisko śmieci.
Wiosenną akcję sprzątania naszej rzeki tradycyjnie zorganizowali wolontariusze z firm Kajaki Brodnica "Korsarz" Krzysztof Wiśniewski i Spływy Drwęcą PPHU Paweł Urbański oraz społeczność Polskiego Związku Wędkarskiego Rejonu Brodnica.
[ZT]28325811[/ZT]
Celem przedsięwzięcia było zwrócenie uwagi na zaśmiecanie środowiska. Co roku z rzeki i jej brzegów zbierane są góry nieczystości. W tegorocznym wiosennym sprzątaniu, które rozpoczęło się na Zakolu Drwęcy za brodnickim stadionem, uczestniczyło 50 osób, m.in. wędkarze z koła miejskiego, koła Polmo, koła Wiarus i kół PZW Grążawy i Górzno oraz pracownicy państwowych straży rybackich i społecznej straży rybackiej, a także kajakarze.
Jak poinformował Jerzy Fijołek, przewodniczący Rady Rejonu PZW w Brodnicy, najbardziej zaśmiecony odcinek Drwęcy uczestnicy akcji napotkali na wysokości kładki łączącej ul. Mazurską z Nad Drwęcą.
[ZT]26968090[/ZT]
Zmorą środowiska w tym miejscu - zresztą jak wszędzie - są plastikowe butelki i worki foliowe. Zbierający znajdowali na najbardziej zanieczyszczonym odcinku także opakowania szklane i aluminiowe. W innych miejscach napotykali też śmieci o większych gabarytach, jak opony czy wykładziny.
Śmieci zbierano z powierzchni wody, pływając na kajakach i łodziach motorowych, oraz z brzegów rzeki, spacerując. Zebrano około dwóch ton śmieci.
Akcję jak co roku wsparły władze powiatu brodnickiego, które przekazały worki na nieczystości oraz rękawiczki ochronne.
[ZT]27095870[/ZT]
Niechlubny plon zbiórki zagospodarowało Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej w Brodnicy. Uczestników sprzątania na koniec organizatorzy akcji uraczyli ciepłym posiłkiem - smaczną zupą gulaszową i kiełbasą.
- Chcieliśmy podziękować za pomoc w organizacji miejskiemu ośrodkowi sportu i rekreacji, samorządom lokalnym z Brodnicy, a także lokalnej firmie Cofresco, no i oczywiście wszystkim uczestnikom akcji - podsumował Krzysztof Wiśniewski z firmy Korsarz.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz