Na Cmentarzu Wojskowym w Brodnicy są tablice, na których wyryta treść nie podoba się radnemu miejskiemu z PiS Wojciechowi Wiśniewskiemu. Napisał w tej sprawie interpelację do burmistrza Brodnicy Jarosława Radacza.

Radny o hitlerowcach

[ZT]28320363[/ZT]

"Czy i kiedy burmistrz Brodnicy zamierza podjąć działania powodujące, że słowo "hitlerowskiego" zostanie zastąpione słowem "niemieckiego" na tablicach pamiątkowych umieszczonych na Cmentarzu Wojskowym w Brodnicy?" - pisze w interpelacji radny. "Należy jak najszybciej doprowadzić do likwidacji kłamstwa historycznego! To nie hitlerowcy napadli na Polskę. To byli Niemcy!".

Do interpelacji dołączył zdjęcia dwóch znajdujących się na cmentarzu tablic.

Na jednej czytamy: "Ofiarom terroru hitlerowskiego, jeńcom obozu pracy w latach 1942-45 na Niskim Brodnie Społeczeństwo miasta Brodnicy", obok dopisek "Wrzesień 1969".

Na drugiej z kolei mamy napis: "Miejsce uświęcone krwią pomordowanych obywateli powiatu brodnickiego przez hitlerowców w 1939 r. Społeczeństwo miasta Brodnicy", obok dopisek: "Lipiec 1989".

Burmistrz nie chce zmian

"Nie zamierzam dokonywać zmian w treści umieszczonej na tablicy znajdującej się na Cmentarzu Wojskowym w Lasku Miejskim" - odpowiedział pisemnie burmistrz. "Tablica ta została wykonana i umieszczona przez społeczeństwo naszego miasta w 1969 roku. Służby Wojewody Kujawsko-Pomorskiego, które w styczniu tego roku dokonywały ponownie spisu pochówków i tablic na cmentarzach wojskowych, nie dopatrzyły się niczego niestosownego w treści na tablicy wymienionej przez Pana".

"Niemcy nie mordowali dlatego, że byli Niemcami"

[ZT]28315502[/ZT]

"Nie możemy traktować "Niemców" i "hitlerowców" tak samo" - dowodzi dalej burmistrz Radacz. "Niemcy nigdy nie odżegnywały się od winy. Zmiana napisu, której Pan się domaga, bagatelizuje hitleryzm, nazizm, którego ofiarą padły także tysiące Niemców - chorych, niepełnosprawnych, homoseksualnych, przeciwnych Hitlerowi. Jest ogromna różnica między Niemcem, a nazistą, hitlerowcem, bo zbrodniczą ideologię może wyznawać każdy, niezależnie od narodowości. Niemcy nie mordowali dlatego, że byli Niemcami, ale dlatego, że byli nazistami, hitlerowcami. Warto o tym pamiętać" - tłumaczy burmistrz Jarosław Radacz.

Napis na pomniku Armii Czerwonej

W bliskim sąsiedztwie obu wymienionych tablic stoi pomnik z sowiecką gwiazdą na szczycie z napisem po polsku po lewej, a po rosyjsku po prawej stronie. W języku polskim czytamy: "Pamięci spoczywających tu 336 żołnierzy Armii Czerwonej poległych w walkach z Niemcami w Brodnicy w 1945 roku". Nie ma więc słowa hitlerowcy, jest słowo Niemcy. Choć pomnik powstał w czasach PRL-u, to sam napis został zmieniony już w III RP. W pierwszej wersji brzmiał: "Bohaterom Czerwonej Armii wdzięczna Brodnica." Napis po drugiej stronie pomnika w języku rosyjskim też analogicznie zmieniono.