Spartanie rundę wiosenną inaugurowali w sobotę, kiedy to przed własną publicznością podejmowali Wdę Świecie, która podobnie jak brodniczanie miała na swoim koncie 34 punkty w tabeli IV ligi grupy kujawsko-pomorskiej. W wyjściowej jedenastce żółto-czarnych pojawił się 20-letni pomocnik Dominik Wasiak, pozyskany w zimowej przerwie z Sokoła Ostródy. W 23. minucie błąd w obrębie własnej szesnastki popełnił Damian Argalski, który nieprzepisowo powstrzymywał przeciwnika. Obrońca Sparty po tej akcji obejrzał żółty kartonik, a goście otrzymali rzut karny. Santos Falciano z Wdy pewnie wykorzystał jedenastkę i wyprowadził swój zespół na prowadzenie.
[ZT]28234035[/ZT]
Do remisu jeszcze w pierwszej połowie mógł doprowadzić Bartosz Kaczyński, który w jednej z akcji minął już golkipera ze Świecia, ale nie zdołał skierować piłki do siatki. Po zmianie stron podopieczni Tomasza Paczkowskiego dążyli do wyrównania, ale nie mieli szczęścia. W jednej z akcji piłką w słupek trafił Grzegorz Domżalski. Innym razem arbiter nie dopatrzył się zagrania ręką rywala we własnym polu karnym. W końcówce spotkania Wda miała jeszcze szansę na strzelenie bramki z kontrataku, ale ostatecznie skończyło się tylko na strachu w ekipie gospodarzy. W międzyczasie na placu gry zameldował się Maciej Tuptyński, który tydzień wcześniej zdobył zwycięskiego gola w meczu z Elaną II Toruń. Tym razem brodnicki wychowanek do siatki nie trafił, a mecz zakończył się jednobramkowym zwycięstwem piłkarzy ze Świecia. W doliczonym czasie gry drugi żółty kartonik zobaczył piłkarz gości i musiał opuścić boisko.
[ZT]28186891[/ZT]
– Po tym spotkaniu czujemy spory niedosyt, bo w naszym odczuciu nie zasłużyliśmy na przegraną – zauważa Adrian Kijewski, kierownik Sparty. – Pozostaje zatem niezadowolenie, ale musimy szybko się otrząsnąć, bo przed nami ważne, wyjazdowe spotkanie z Lechem Rypin. Nasze mecze zawsze elektryzowały fanów obu ekip.
Spartanie z Lechem zagrają w sobotę o godzinie 15 na boisku w Rypinie. Piłkarze Tomasza Paczkowskiego ustalili już termin rywalizacji z Zawiszą Bydgoszcz, z którym zagrają w ramach 1/4 Okręgowego Pucharu Polski. Mecz odbędzie się 12 kwietnia w Brodnicy.
Gol Brodnica
Zwyciężyli za to brodniczanie z GOL-a, którzy w ramach rozgrywek A-klasy w sobotę wybrali się do Chełmży, gdzie zmierzyli się z tamtejszą Legią. Podopieczni Wolodymira Golovatenki przegrywali jednak po 30 minutach gry i kiedy gospodarze podwyższyli w 70. minucie na 2:0, mogło się wydawać, że losy meczu są już rozstrzygnięte. Wówczas zawodnicy GOL-a się obudzili i w zaledwie kwadrans zdobyli aż pięć bramek.
[ZT]28202118[/ZT]
Jako pierwszy golkipera gości zaskoczył Dawid Jaworski, a do remisu doprowadził Dominik Lewandowski. Do siatki gospodarzy trafiali jeszcze: Martyn Kugaczewski, Dominik Lewandowski oraz Miłosz Jakubowski. W ekipie GOL-a cały mecz między słupkami rozegrał nowy bramkarz Marek Kuciński, który zastąpił kontuzjowanego Jakuba Wiśniewskiego.
Naprzód Jabłonowo
Niezadowoleni z inauguracji rundy wiosennej są piłkarze z Jabłonowa, którzy nie tak wyobrażali sobie niedzielny mecz przed własną publicznością ze Startem Toruń, rywalem dużo niżej notowanym w ligowej tabeli. Na brak szans podopieczni Rafała Gałuszewskiego nie mogli narzekać, bo już w pierwszej połowie na listę strzelców mógł się wpisać Mateusz Olejnik czy dwukrotnie Szymon Hanzek. Po zmianie stron Naprzód w dalszym ciągu wydawał się zespołem optycznie lepszym. Już na początku drugiej połowy do siatki mógł trafić Artur Rozumiakini, ale piłka po jego uderzeniu głową wylądowała tylko na słupku. O tym, że niewykorzystane sytuacje lubią się mścić, Naprzód przekonał się w 65. minucie, kiedy to goście pokonali Łukasza Jaworskiego po kontrataku.
[ZT]28183796[/ZT]
Punkt Naprzodowi w doliczonym czasie uratował Łukasz Kalinowski, który pojawił się na placu gry w drugiej odsłonie spotkania. Zawodnik Naprzodu dopadł do piłki i dobił ją do siatki, gdy ta odbiła się od poprzeczki po strzale Bartosza Makowskiego.
– Ten punkt nas nie satysfakcjonuje, bo mieliśmy doborowe okazje bramkowe – zdradza trener Naprzodu. – Czekamy z wytchnieniem, aż dzień stanie się nieco dłuższy i zmierzch nie zaskoczy nas w czasie treningu. Aktualnie nasza sytuacja treningowa jest mocno niekomfortowa, bo zajęcia odbywają się późnym popołudniem, kiedy zawodnicy skończą pracę. Boisko przy ul. Słonecznej ma kiepskie oświetlenie, na skutek czego część naszych zajęć odbywa się w półmroku.
LZS Bobrowo
Mocno osłabione do Grudziądza w sobotę wybrały się „Bobry", które nad Wisłą podejmowały miejscową Stal, lidera tabeli. W ekipie LZS-u brakowało: Mateusza Kaźmierczyka, Tomasza Kaźmierczyka oraz Jacka Kaźmierczyka. Gospodarze zgodnie z prognozami otworzyli wynik w pierwszych minutach, ale szybko wyrównał Oskar Czupryński, któremu bezpośrednio z autu asystował Karol Kulka.
[ZT]28174651[/ZT]
Stal ponownie objęła prowadzenie po trafieniu z rzutu karnego. „Bobry" doprowadziły do remisu w 33. minucie, a na listę strzelców wpisał się Karol Kulka, który trafił po rzucie rożnym. LZS objął prowadzenie tuż po zmianie stron, a ładnym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się Karol Blonkowski, który nie dał szans Mateuszowi Wiśniewskiemu, bramkarzowi występującemu w przeszłości w Sparcie. Na tyle jednak było stać „Bobry" tego dnia. Gospodarze w drugiej połowie zdobyli trzy trafienia i komplet punktów pozostał w Grudziądzu.
LZS Świedziebnia
Niewiele brakowało, a niespodzianka miałaby miejsce w Klamrach, gdzie swój mecz w ramach rozgrywek B-klasy rozgrywała Świedziebnia. Tartak, który okupuje dół tabeli, po 22 minutach gry prowadził już różnicą dwóch trafień. Świedziebnianie nawiązali kontakt dopiero po półgodzinie gry za sprawą Mateusza Ludy i jego trafieniu. Tuż po przerwie padły jednak dwa decydujące gole, których autorami byli Arkadiusz Juchnowski oraz Daniel Brzóska. Ostatecznie trzy punkty wraz z piłkarzami LZS-u pojechały do Świedziebni.
IV LIGA – gr. kujawsko-pomorska
18. kolejka – 12/13 marca
[ZT]28141973[/ZT]
SPARTA BRODNICA – Wda Świecie 0:1 [0:1]
SPARTA – Kamil Dziwulski, Łukasz Ciechowski [Ż], Krystian Janczak, Kamil Piskorski, Damian Argalski [Ż] (77. Dawid Bocian), Dominik Wasiak, Marcin Rupiński (60. Mariusz Rutkowski), Arkadiusz Kozłowski, Grzegorz Domżalski, Dmytro Martynyuk, Bartosz Kaczyński (60. Maciej Tuptyński). Trener: Tomasz Paczkowski / kierownik: Adrian Kijewski
W pozostałych meczach: Orlęta Aleksandrów Kujawski - Lider Włocławek 2:2, Start Pruszcz - Sportis Łochowo 4:0, BKS Bydgoszcz - Kujawianka Izbica Kujawska 1:0, Notecianka Pakość - Chemik Bydgoszcz 0:0, Unia Solec Kujawski - Pogoń Mogilno 1:2, Cuiavia Inowrocław - Chełminianka Chełmno 4:1, Pomorzanin Toruń - Unia Gniewkowo 4:2, Włocłavia Włocławek - Lech Rypin 0:1.
19. kolejka – 19/20 marca
Włocłavia Włocławek - Orlęta Aleksandrów Kujawski, Lech Rypin - SPARTA (sobota, godz. 15), Wda Świecie - Pomorzanin Toruń, Unia Gniewkowo - Cuiavia Inowrocław, Chełminianka Chełmno - Unia Solec Kujawski, Pogoń Mogilno - Notecianka Pakość, Chemik Bydgoszcz - BKS Bydgoszcz, Kujawianka Izbica Kujawska - Start Pruszcz, Sportis Łochowo - Lider Włocławek
A-KLASA
16. kolejka – 12/13 marca
Legia Chełmża – GOL BRODNICA 2:5 [1:0] [BRAMKI: 76. Dawid Jaworski, 80., 89. Dominik Lewandowski, 82. Martyn Kugaczewski, 91. Miłosz Jakubowski] Trener: Wolodymir Golovatenko
Stal Grudziądz – LZS BOBROWO 5:3 [2:2] [BRAMKI: 12. Oskar Czupryński, 33. Karol Kulka, 50. Karol Blonkowski] Trener: Jakub Kaźmierczyk
NAPRZÓD JABŁONOWO – Start Toruń 1:1 [0:0] [BRAMKI: 92. Łukasz Kalinowski] Trener: Rafał Gałuszewski
Lokalne zespoły w 17. kolejce (19/20 marca) zmierzą się z:
LZS BOBROWO – Węgrowianka Węgrowo (sobota, godz. 14), GOL BRODNICA – Gwiazda Starogród (niedziela, godz. 14), Cyklon Kończewice – NAPRZÓD JABŁONOWO (sobota, godz. 14)
B-KLASA
14. kolejka – 12/13 marca
Tartak Klamry – LZS ŚWIEDZIEBNIA 2:3 [2:1] [BRAMKI: 32. Mateusz Luda, 49. Arkadiusz Juchnowski, 50. Daniel Brzóska] Trener: Sebastian Brzóska/Karol Gawryszewski
Lokalne zespoły w 16. kolejce (19/20 marca) zmierzą się z:
UNIFREEZE GÓRZNO – Tartak Klamry (sobota, godz. 11), LZS ŚWIEDZIEBNIA – Wisła Pędzewo (sobota, godz. 12)
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz