W Warszawie ul. Brodnicka jest znacznie dłuższa niż w Brodnicy ul. Warszawska. A skąd się wzięła w stolicy? Może dlatego, że przy kościele św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Brodnicy pochowano słynnego rodaka, którego zna każde dziecko. Niemożliwe? A jednak
Mało kto wie, gdzie jest w Brodnicy ulica Warszawska. Nawet nikt przy niej nie mieszka. Jest asfaltowa, szeroka na 6 metrów i długa na dokładnie 266. Jeden jej koniec styka się z ul. Sybiraków, a drugi z ul. Orlą - już w wiejskiej gminie Brodnica. A w Warszawie?
[ZT]28194465[/ZT]
Z jednej strony ul. Brodnicka w Warszawie zaczyna się ze skrzyżowaniem z ul. Liliową, a z drugiej z ul. Patriotów. Dokładnie ma 1220 metrów długości i jest zrobiona z nawierzchni bitumicznej. Jest wąska, ma tylko 4 metry szerokości, ale dwukierunkowa. Występują tu liczne progi zwalniające i stąd prędkość dopuszczalna to 30 km/h.
To typowa uliczka pomiędzy domami jednorodzinnymi, z mnóstwem zieleni. Jest także plac zabaw. Z mapy Google wynika, że jest tu także warsztat wulkanizacyjny. Nazwę Brodnicka ulica otrzymała decyzją Rady Narodowej Miasta Stołecznego 20 maja 1954 roku. A więc bardzo dawno temu.
Od naczelnika wydziału infrastruktury dla dzielnicy Wawer nie otrzymaliśmy odpowiedzi, skąd wzięła się nazwa ulicy. Może dlatego, że nazwę nadano tak dawno i nikt już nie pamięta? A może to był przypadek - jak w słynnym serialu, gdy też w Warszawie nadawano imię ulicy Alternatywy...
Ale my doszliśmy, że są jednak pewne powiązania z Brodnicą. Otóż jedną ulicę dalej, a więc niemal przy Brodnickiej - konkretnie przy ul. Halnej - ma swoją siedzibę renomowane w stolicy XXV Liceum Ogólnokształcące. To liceum ma za patrona Józefa Wybickiego - twórcę Mazurka Dąbrowskiego, naszego hymnu narodowego. A on ma ścisły związek z Brodnicą.
[ZT]28210625[/ZT]
A dokładnie tenże Józef Wybicki, o którym dzieci uczą się w szkole, został pochowany w 1822 roku przy kościele pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Brodnicy. Niemożliwe? Ależ tak!
Otóż miasto Brodnica jest jedno w Polsce, ale jest jeszcze duża wieś gminna (ok. 800 mieszkańców) o nazwie Brodnica w Wielkopolsce, w powiecie śremskim (są jeszcze kolejne na Kaszubach, ale to są Brodnica Górna i Dolna). W tejże Brodnicy w Wielkopolsce, przy tamtejszym kościele św. Katarzyny Aleksandryjskiej (ta sama patronka co w mieście nad Drwęcą), Józef Wybicki został pochowany po śmierci w 1822 roku, gdzie niedaleko w swojej posiadłości spędził ostatnie lata życia (inna sprawa, że później jego zwłoki ekshumowano i przeniesiono do Poznania do krypty zasłużonych).
Połączenie nazwy ulicy z patronem szkoły ma więc sens, tylko szkoda, że akurat nie o tę Brodnicę nad Drwęcą chodziło. Gwoli ścisłości dodajmy jednak, że Józef Wybicki był związany również z tą naszą Brodnicą.
[ZT]28213640[/ZT]
Z rodziny słynnego Polaka pochodził bowiem inny Józef Wybicki, też zasłużony, choć nie tak znany (jego pradziadek był bratem stryjecznym generała). "Nasz" Józef Wybicki mieszkał w "naszym" Niewierzu, a gimnazjum w roku 1888 ukończył w "naszej" Brodnicy. Skończył medycynę, był politykiem, mi.in. w 1920 roku został mianowany na pierwszego starostę krajowego pomorskiego. Pochowany został na cmentarzu w Mszanie, gdzie jego grób mieści się do dziś.
Oczywiście wszystkie dywagacje na temat rodowodu ulicy w Warszawie pozostają tylko w sferze domysłów. Faktem jest, że to warszawskie liceum, nazywane "kowbojówką", kończyli m.in. Adam Strzembosz – polski prawnik, sędzia, w latach 1990–1998 pierwszy prezes Sądu Najwyższego,
[ZT]28220320[/ZT]
Jolanta Pieńkowska – dziennikarka prowadząca "Fakty po południu" w TVN24 czy Dominika Wielowieyska – dziennikarka i publicystka "Gazety Wyborczej".
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz