O razu zaznaczmy, że impreza była przednia, ale zorganizowana z wyprzedzeniem - w ostatnią sobotę karnawału. Ponad czterdzieści kobiet przybyło do pięknie udekorowanej sali w świetlicy wiejskiej w Okalewku w gminie Świedziebnia, aby świętować Dzień Kobiet. Organizatorem spotkania było lokalne Koło Gospodyń Wiejskich, wspierane przez tutejsze sołectwo. Od lat przewodzi mu Monika Zawadzka i to właśnie ona powitała obecnych na sali gości.
[ZT]28171618[/ZT]
- Witam was, kobietki, serdecznie w naszym gronie. Ubolewam, że po tak długiej, dwuletniej przerwie. Bardzo się cieszę, że przybyłyście tak licznie i chyba w świetnych nastrojach. Mam nadzieję, że nasza zabawa będzie przednia. Mamy wśród nas jednego "rodzynka", pana wójta Szymona Zalewskiego - powiedziała pani sołtys.
Właśnie szef gminy Świedziebnia jako jedyny mężczyzna został na imprezę zaproszony, mimo całkowitego zakazu wstępu osobnikom płci męskiej.
Co wójt mówił do pań
- Szanowne panie, chciałbym bardzo podziękować za zaproszenie na dzisiejszą uroczystość. Ostatnio byłem tutaj aż trzy lata temu. Ta długa przerwa wynikła głównie z przyczyn od nas niezależnych, co dowodzi tego, że można planować, a wychodzi coś zupełnie innego. Miejmy nadzieję, że pandemia ograniczająca nas w pracy i w życiu stopniowo się oddala i wreszcie jej nie będzie. Wszelkie ograniczenia już tylko będą niemiłym wspomnieniem, a takie imprezy jak ta dzisiejsza staną się coraz częstszymi. I że wśród nas będą dominować radość, zabawa i dobry humor. Właśnie tego paniom z okazji dorocznego święta serdecznie życzę. Wszystkiego najlepszego - powiedział wójt Szymon Zalewski.
[ZT]28170349[/ZT]
Biesiada i tańce
Po krótkim wystąpieniu, za które zebrał brawa, panie z rąk wójta odebrały słodkie prezenty. Dodatkowo duży kosz wypełniony także słodyczami został przekazany na ręce gospodyń wieczoru do wspólnego "zagospodarowania". Po części oficjalnej przystąpiono do tej rozrywkowej. Uczestnicy spotkania zasiedli przy pięknie i suto zastawionym stole, na którym królowały różne wykwintne potrawy i wypieki, wyłącznie autorstwa mieszkanek Okalewka. Degustacja przeplatała się wesołymi towarzyskimi pogawędkami. Potem przyszedł czas na muzykę oraz wspólne tańce. Głównie zespołowe w kole, ale też bardziej indywidualne. Od czasu do czasu panie do tanecznych pląsów porywały pana wójta. Zabawa trwała do późnych godzin nocnych.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu czasbrodnicy.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz