Zamknij

Wychowanka MKS-u Brodnica zawodniczką miesiąca PGNiG Superligi Kobiet

16:34, 09.02.2022 Aktualizacja: 18:21, 25.01.2023
Skomentuj Fot. Stefan Jamroży Fot. Stefan Jamroży

Kiedy Paulina Wdowiak przechodziła do Perły Lublin, ówczesnego mistrza Polski, był rok 2020. Niewielu wierzyło, że 20-letnia wówczas bramkarka pochodząca z Osięcin z powodzeniem może konkurować z utytułowaną Weroniką Gawlik, która dziś na swoim koncie ma ponad 100 występów w pierwszej drużynie narodowej. Do rywalizacji o pozycję numer jeden dołączyła także reprezentantka Chorwacji Marina Razum, co sprawiło, że konkurencja była jeszcze większa.

[ZT]27993591[/ZT]

Skok na głęboką wodę zdaje się procentować, bo młoda golkiperka przy bardziej doświadczonych koleżankach rozwinęła swoje umiejętności.

W nagrodę bramkarka otrzymała markowy zegarek

Tegoroczny sezon dla Pauliny Wodwiak, która w Brodnicy uczyła się bramkarskiego rzemiosła, jest całkiem udany. 22-latka wystąpiła dotychczas w 11 spotkaniach, a miniony miesiąc będzie zapewne bardzo dobrze wspominać. Wraz z Kingą Jakubowską oraz Karoliną Kochaniak-Salą (obie Zagłębie Lubin) została nominowana do tytułu najlepszej zawodniczki stycznia. W plebiscycie na zawodniczkę miesiąca głosowali kibice i zdecydowali, że tytuł powędruje właśnie w ręce Pauliny Wdowiak, która w ostatnim okresie szczególnie wyróżniała się w rywalizacji z Zagłębiem Lubin i Startem Elbląg. W nagrodę bramkarka otrzymała markowy zegarek dedykowany PGNiG Superlidze Kobiet.

Do Brodnicy Paulina Wdowiak przybyła z Osięcin tuż po szkole podstawowej. Tutaj spędziła trzy lata, a kolejne trzy, nadal pozostając zawodniczką MKS-u i reprezentując jego barwy w rozgrywkach o mistrzostwo Polski, trenowała w płockiej szkole mistrzostwa sportowego.

Bramkarkę pochodzącą z Osięcin niejednokrotnie wspominała Katarzyna Brózda, która w MKS-ie zajmuje się szkoleniem młodzieży. Paulinę Wdowiak wypatrzyła na zawodach szkolnych zorganizowanych dla podstawówek, a następnie nadała jej pierwsze bramkarskie szlify w Brodnicy.

W MKS-ie nauczyła się bramkarskiego rzemiosła

- Z zawodniczkami, które chcą trenować i przykładają się do tego, miło się pracuje – zauważa trenerka MKS-u, która niejednokrotnie gościła Wdowiak u siebie, gdyż dom rodzinny bramkarki oddalony jest od Brodnicy o ponad 100 km.

[ZT]21336173[/ZT]

– Takim typem sportowca jest właśnie Paulina, która ze sporym entuzjazmem wykonywała kolejne ćwiczenia. To właśnie w MKS-ie nauczyła się bramkarskiego rzemiosła, które później rozwinęła. Co ciekawe, jej talent dostrzegłam w szkole podstawowej, kiedy to po przeciwnych stronach barykady spotkałyśmy się na zawodach piłki nożnej. Cieszę się, że wkrótce potem dołączyła do nas, a praca, którą niegdyś wykonywałyśmy na treningach, tak owocnie zaprocentowała. Zawsze ściskam kciuki za swoje byłe zawodniczki i życzę im jak najlepiej, nie tylko na polu sportowym.

Bardzo miło wspominam czas spędzony w Brodnicy

22-letnia bramkarka do Perły Lublin dołączyła przed sezonem 2020/21, kiedy Perła została świeżo upieczonym mistrzem Polski. Jak udało nam się dowiedzieć, klub z Lublina interesował się brodnicką zawodniczką jeszcze przed rozpoczęciem sezonu 2019/20. Do transferu jednak nie doszło, a Wdowiak powędrowała wówczas do pierwszoligowego MTS-u Żory. Na zapleczu kobiecej superligi MTS z Wdowiak w składzie radził sobie bardzo dobrze, zajął ostatecznie drugą pozycję w zakończonych przedwcześnie rozgrywkach.

[ZT]25654253[/ZT]

Przypomnijmy, że Paulina Wdowiak latem 2019 roku w biało-czerwonych barwach U-19 wywalczyła srebrny medal mistrzostw Europy dywizji B. W 2018 roku wraz z drużyną narodową juniorek zajęła z drużyną 13. miejsce podczas juniorskich mistrzostw świata.

– Bardzo miło wspominam czas spędzony w Brodnicy – zaznaczała już dawniej Paulina Wdowiak. – To był dla mnie dobry okres. Przez trzy lata, kiedy tu trenowałam, bardzo dużo się nauczyłam. To pozwoliło pchnąć do przodu moją karierę.

(Jacek Laskowski)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%