Po kolejnych halowych spotkaniach są zespoły z powiatu, które rywalizują w futsalowej III lidze. W czwartej kolejce brodnicki GOL wybrał się do Unisławia, gdzie w sobotę zmierzył się z miejscowym Teamem Onde. Brodniczanie w pierwszej połowie zdawali się być drużyną groźniejszą i to właśnie oni schodzili do szatni, prowadząc jedną bramką. Po zmianie stron gospodarze przejęli inicjatywę i w nieco ponad minutę trafili dwukrotnie do siatki GOL-a, wychodząc tym samym na prowadzenie 4:3. Ostatecznie oba zespoły zdobyły po pięć bramek i mecz zakończył się podziałem punktów.
[ZT]28021935[/ZT]
– Drużyna w końcówce rundy jesiennej przestała realizować zadania taktyczne, jeśli chodzi o utrzymywanie się przy piłce – zauważa trener GOL-a Volodymir Golovatenko. – Rozgrywki halowe mają pomóc wrócić nam do optymalnej dyspozycji i po ostatnim meczu mogę powiedzieć, że dostrzegam progres. Cieszy też pozytywne nastawienie chłopaków, którzy w tym okresie trenują dwa razy w tygodniu – raz w hali, a raz na dworze.
Tydzień szybciej ekipę Unisławia we własnej hali podejmowali futsaliści z Jabłonowa. Podopieczni Rafała Gałuszewskiego nie najlepiej zagrali w pierwszej połowie, ale ostatecznie mecz mógł się podobać, bo po zmianie stron gra była wyrównana i tylko jedna bramka zdecydowała o przegranej Naprzodu.
[ZT]27993591[/ZT]
– Źle zaczęliśmy spotkanie z Unisławiem, bo przez brak koncentracji straciliśmy szybko dwie bramki i zmuszeni byliśmy gonić wynik – zauważa prezes Naprzodu. – Mecz mógł się podobać widzom, bo trzymał w napięciu. Po zmianie stron odrobiliśmy straty i kwestia wyniku była sprawą otwartą. Po jednym z kontrataków gości straciliśmy trzeciego gola, krótko przed syreną końcowa. Drużyna rozegrała dobre zawody, choć ostatecznie rezultat był dla nas niekorzystny.
Futsalowa III liga w województwie kujawsko-pomorskim to najniższy stopień piłkarskich rozgrywek halowych przeznaczonych dla seniorów, którym patronuje Kujawsko-Pomorski Związek Piłki Nożnej. Sama organizacja rozgrywek budzi wiele zastrzeżeń wśród trenerów i zawodników, którzy mają problem z dotarciem do wyników lub ligowego terminarza.
Zawodnicy GOL-a są kuszeni przez inne zespoły, w tym brodnicką Spartę.
– Rozgrywki mieliśmy zakończyć w lutym, ale termin może okazać się trudny do dotrzymania, bo w miniony weekend mieliśmy grać z Toruniem, a spotkanie zostało przełożone na prośbę przeciwników – zdradza Rafał Gałuszewski. – Kolejne spotkanie zaplanowane było w środku tygodnia, ale i ono nie doszło do skutku.
[ZT]27981865[/ZT]
Kiedy swój mecz 8 stycznia rozgrywał Naprzód, piłkarze GOL-a pauzowali, bo z ligi wycofała się ekipa Flisaka Złotoria.
– Ciężko odnaleźć się w tych rozgrywkach samym zawodnikom, którzy nie do końca wiedzą, z kim przyjdzie im się mierzyć w następnej kolejce – zdradza Volodymir Golovatenko.
Zarówno szkoleniowcy GOL-a, jak i Naprzodu podkreślają, że start w lidze halowej to jeden z elementów przygotowań do rozgrywek trawiastych. Biało-Niebiescy szukają wzmocnień, jak zdradził szkoleniowiec Naprzodu, głównie w ofensywie.
– Sondujemy rynek transferowy i rozmawiamy z zawodnikami – komentuje trener Naprzodu. – Jeśli jeden z przygotowywanych przez nas transferów dojdzie do skutku, to będziemy mieli hit, jeśli chodzi o realia A-klasy. Nazwiska jednak ujawnić nie mogę, bo transfery lubią ciszę.
Zawodnicy GOL-a są natomiast kuszeni przez inne zespoły, w tym brodnicką Spartę. Przypomnijmy, że na zasadzie wypożyczenia kluby wymieniły się bramkarzami – do GOL-a dołączył Jakub Wiśniewski, a do Sparty przeszedł Aleksander Matuszewski.
III LIGA FUTSALU – KUJ.-POM.
3. KOLEJKA – 8 stycznia
[ZT]27979030[/ZT]
NAPRZÓD JABŁONOWO – Unisław Team Onde 2:3 [0:2]
[BRAMKI: Bartosz Makowski, Arkadiusz Łasiński]
GOL [pauzował]
4. KOLEJKA – 15 stycznia
Unisław Team Onde – GOL BRODNICA 5:5 [2:3]
[BRAMKI: 2x Martyn Kugaczewski, Dominik Lewandowski, Kacper Neumann, Daniel Skuza]
Mecz Naprzodu przełożony na prośbę rywali z Torunia.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz