Wieczór, transmitowany na żywo na kanale YouTube toruńskiego Otopitu, obfitował w nagrody dla brodnickiego klubu i postaci z nim związanych. Wieczór otworzyło podziękowanie dla Pitbike Brodnica w części poświęconej ludziom i instytucjom, które przysłużyły się do rozwoju dyscypliny w minionym roku. Symboliczny dyplom odebrał Marek Gutmański.

[ZT]27261473[/ZT]

W kategorii "Objawienie roku" Felix Górniak, reprezentant Pitbike Brodnica, który debiutował w klasie "Stock 90", odebrał nagrodę z rąk Sylwii Żółtowskiej, szefowej toruńskiego Otopitu.

O brodnickim klubie jest głośno w całej Polsce

O przyznaniu nagrody za "Wydarzenie roku" zdecydowała w głosowaniu publiczność. Brodnickie zawody rywalizowały o miano najlepszej imprezy pitbike z Dąbrową Górniczą (III runda Pucharu Polski Off-Road), Koszalinem (Szosowe Mistrzostwa Polski Pit Bike), Mórkowem k. Leszna (IV runda PP Off-Road), Głażewem (V runda PP Off-Road) oraz Obornikami (V runda Pit Bike GP). Nagrodę odebrali Michał Czupryński oraz Marek Gutmański.

[ZT]26096706[/ZT]

W sposób szczególny organizatorzy nagrodzili najliczniejszą grupę zawodników występujących w cyklu Pucharu Polski. Wyróżnienia na scenie otrzymali więc zawodnicy klasy "Stock 90" i "Pit Girls", z Pitbike Brodnica byli to Felix Górniak i Olaf Kędzia.

W kategorii "Otopit roku" organizatorzy nagrodzili Marka Gutmańskiego, który odebrał statuetkę z rąk Łukasza Pawlikowskiego, jednego z organizatorów całego cyklu zawodów.

- To wszystko się dzieje, kiedy jest jakaś iskierka. Iskierka, która powoduje w pewnej społeczności wydarzenie, jednoczy ludzi, sprawia, że zaczynają działać wspólnie w jednym kierunku. W tym przypadku to nie iskra, ale granat. Kto zna ten wie - Marek Gutmański - tak Łukasz Pawlikowski przedstawił laureata.

Natomiast nagrodę "Przyjaciela dyscypliny" otrzymał Maciej Maszewski, właściciel kliniki stomatologicznej Perfekt Smile. Statuetkę pod nieobecność sponsora odebrał także Marek Gutmański.

[ZT]27171494[/ZT]

- Cieszymy się, że nasze starania zostały dostrzeżone i docenione - komentuje Michał Czupryński. - O naszym klubie jest głośno. Dla nas jest to impuls do jeszcze cięższej pracy. Mamy ambitne plany, które chcielibyśmy zrealizować w najbliższej przyszłości.

Marzą mi się mistrzostwa Polski zorganizowane w Brodnicy.

- Nagrody są zasługą wielu osób: zawodników, kibiców, sympatyków i sponsorów na czele z firmami Eltronik, firmą Czajkowski i Perfekt Smile, a także instytucji: urzędu marszałkowskiego, starostwa, urzędu gminy i miasta, ale także przyjaciół z toruńskiego Otopitu - cieszy się Marek Gutmański. - Statuetkę dla mnie traktuję jako nagrodę dla całej mojej rodziny, bo pitbike to zajęcie całą dobę. Pomagają mi żona i starszy syn, który oprócz tego, że zajmuje się mechaniką, to prowadzi wypożyczalnię przy torze i również w ten sposób promuje dyscyplinę.

Trenujemy, działamy z myślą o dzieciakach, żeby odciągać je od komputerów i to nam się udaje. Największą zapłatą jest widok spoconych i umorusanych, ale roześmianych dzieciaków. Czego można chcieć więcej? Marzą mi się mistrzostwa Polski zorganizowane w Brodnicy.

Wręczenie nagród dla zawodników - zwycięzców w poszczególnych kategoriach Pucharu Polski Pitbike Off-Road odbędzie się 12 grudnia podczas ceremonii zakończenia sezonu sportu motocyklowego Polskiego Związku Motorowego w Centrum Olimpijskim.