Zamknij

Na Pojezierze Brodnickie sprowadzają się mieszkańcy wielkich miast. Przyciąga ich dzika przyroda

09:02, 02.12.2021 Aktualizacja: 18:00, 25.01.2023
Skomentuj Fot. Kazimierz Dębek Fot. Kazimierz Dębek

Pojezierze Brodnickie leży w przeważającej części w powiecie brodnickim, we wschodniej części województwa kujawsko-pomorskiego. Jeden z brzegów największego jeziora Wielkie Partęczyny to już województwo warmińsko-mazurskie, stąd potocznie funkcjonuje też nazwa "Brama Mazur". Z Warszawy to tylko dwie godziny jazdy autem.

Dzika natura, lasy, jeziora

Na Pojezierzu Brodnickim jeziora są mniejsze niż na Mazurach, te najbardziej atrakcyjne turystycznie mają powierzchnię 200-300 hektarów. Ale są to zbiorniki rynnowe, zwykle połączone ze sobą strużkami, z rzeczką Brynicą na czele. Wokół na brzegach roztaczają się stare bory sosnowe i takie połączenie powoduje, że żeglarze nie mają tu czego szukać. Do brzegu w każdym miejscu blisko, a drzewa zatrzymują wiatr. Za to dla kajakarzy i wędkarzy to prawdziwy raj. Ci pierwsi mają do dyspozycji niebywale malownicze szlaki, nie tylko między kolejnymi jeziorami, ale też doliną rzeki Drwęcy.

[ZT]27799354[/ZT]

Taka przyroda przyciąga latem turystów - ośrodków wczasowych czy gospodarstw agroturystycznych tu nie brakuje. Ale są tacy, którzy kupują tu ziemię albo już gotowe domy. Osiedlają się na stałe - zwłaszcza emeryci - albo spędzają urlopy. Bardzo dużo jest takich osób. Tylko w gminie Zbiczno, gdzie leży większość najbardziej atrakcyjnych jezior Pojezierza Brodnickiego, rocznie notowanych jest około setki nowych właścicieli działek, z domami lub bez. Domów zarejestrowanych jako prywatne letniskowe w gminie jest 359. Tych nieletniskowych jest dużo więcej.

Nabywcy z Warszawy, Łodzi i... Częstochowy

- Średnio w roku odnotowuje się ok. 100 nowych właścicieli działek położonych na terenie gminy Zbiczno - informuje Magdalena Piaskowska z tamtejszego urzędu gminy. - Są to najczęściej działki niezabudowane, ale osoby kupujące deklarują zamiar wybudowania domków rekreacyjnych lub mieszkalnych. Kupującymi są najczęściej osoby z województwa mazowieckiego - Warszawy i okolic, ale także duże zainteresowanie jest ze strony mieszkańców Częstochowy i Łodzi. Zdarzają się też kupujący z województwa kujawsko-pomorskiego. W ciągu ostatnich dwóch lat dużym zainteresowaniem cieszy się nowo wybudowane osiedle w miejscowości Pokrzydowo. Na osiedlu są wybudowane domy mieszkalne w stanie deweloperskim - tu najczęściej kupującymi są mieszkańcy powiatu brodnickiego. Drugie osiedle domów mieszkalnych powstaje w miejscowości Żmijewo i także cieszy się dużym zainteresowaniem - tłumaczy urzędniczka.

Ile to kosztuje? Nie jest tanio

Średnia cena metra kwadratowego działki budowlanej na terenie gminy Zbiczno wynosi ok. 90 zł. Ale to cena średnia, zależy od położenia. Kupujący wybierają najczęściej tereny w okolicach jezior i lasów, a wtedy jest drożej. Od miejscowych przybysze kupują już  gotowe domy z działkami, zwykle do remontu, od gminy można kupić działkę wielkości 15-25 arów w przetargu. Ceny wywoławcze zaczynają się zwykle od 40 zł za m kw.

We wtorek, 30 listopada gmina Zbiczno ogłosiła właśnie przetarg na sprzedaż 19 działek. Kupić będzie je można w lutym.

Chętni na zakup ziemi z dużych miast komentują, że ceny mamy zaporowe. W dodatku systematycznie rosną

- tłumaczy jeden z mieszkańców Zbiczna.

Co ludzie oferują

Rzućmy okiem na ostatnie oferty sprzedaży od prywatnych właścicieli działek (aktualne 30 listopada).

„Działka budowlana w atrakcyjnej lokalizacji w Zbicznie, ok. 11 arów, 100 metrów od jez. Czortek – cena 179 tys. zł" (166 zł/m kw.)

„Działka budowlana w Zbicznie, 30 arów, w pobliżu jez. Wysokie Brodno -142 tys. zł" (47,25 zł/m kw.)

„Działka rolna pod zabudowę w Czystych Błotach, 30 arów - 145 tys. zł" (48,33 zł/m kw.)

„Działka budowlana, uzbrojona w Pokrzydowie, 14 arów, 84 tys. zł" (60 zł/m kw.)

„Działka rolno-budowlana, uzbrojona, 28 arów, w Żmijewku, 195 tys. zł" (69,30 zł/m kw.)

„Działka rolno-budowlana we wsi Szramowo koło Pokrzydowa, 40 arów – 240 tys. zł" (60 zł /m kw.).

Ale są też działki razem z domami:

"Gaj Grzmięca, domek letniskowy (70 m kw.) na 10-arowej działce – 210 tys. zł"

"Żmijewko, działka 10 arów, nowy dom w stanie deweloperskim o powierzchni 107 m kw. – 359 tys. zł".

[ZT]27247615[/ZT]

Było też ogłoszenie, że za 2 mln 300 tys. można kupić spory, wolnostojący, dwupiętrowy dom w Ładnówku koło Cichego, 27 arów działka, powierzchnia nieruchomości – 600 m kw. Natomiast za 600 tys. zł jest na sprzedaż stary pałac w Najmowie (+15 arów) – cena do negocjacji.

Ponadto ponad 6 hektarów gruntów wkrótce będzie sprzedawać gmina Zbiczno na obszarze wjazdu do Zbiczna od Brodnicy po lewej stronie, kilkaset metrów od jeziora Wysokie Brodno – ceny dostępne w urzędzie gminy.

Co ciekawe, oferty szybko znikają z portali ogłoszeniowych, a ceny rosną. Popyt zaczął przewyższać podaż. Wiele działek sprzedano na pniu. Ale można kupić też nowe domy, np. zbudowane na sprzedaż w szwedzkiej architekturze nad jeziorem Łąki.

"Dzień dobry, chcę kupić dom"

O chętnych na kupno domu i ziemi mówi nasz rozmówca z miejscowości Ciche.

- Pojawiają się oferenci z dużych miast, jak Warszawa, którzy rozpuszczają u miejscowych wici, oferując chęć kupna lub nawet pukają do drzwi, składając oferty:

Dzień dobry! Słyszałem, że ma pan na sprzedaż ziemię. Jaki areał? Kupię wszystko. Posesja z budynkami gospodarczymi? Oczywiście, też kupię. Teraz tylko dogadajmy się o cenę.

Ale miejscowi nie zawsze dają się tym skusić. - Dla mnie ważniejsze od ceny za działkę jest też, kto będzie moim sąsiadem, jak się będzie zachowywał. Nie chcę być potem napiętnowany przez mieszkańców wsi, kogo tu sprowadziłem – twierdzi mieszkaniec sołectwa Ciche.

Piosenkarz, pisarka, pani z Torunia, pan ze Śląska

Już wiele lat temu dom w Zbicznie kupił i zamieszkał w nim Ryszard Rynkowski. Artysta zżył się z lokalną społecznością do tego stopnia, że śpiewał za darmo na miejscowych festynach i jeździł z delegacją parafii do Watykanu. Od lat w Pokrzydowie mieszka twórczyni kryminałów Katarzyna Puzyńska, która akcję całej swoją serii powieści osadziła właśnie na Pojezierzu Brodnickim. Ostatnio w popularnym programie TVN "Totalne remonty Doroty Szelągowskiej" można było obejrzeć domostwo w Szramowie torunianki Marii Niemyjskiej. Tak jak Puzyńska w dzieciństwie często spędzała tu wakacje.

- Dawniej przyjeżdżałam na wakacje do Bachotka, choć myśl o osiedleniu się przyszła później - opowiada Maria Niemyjska. - Zaczęłam wtedy szukać nieruchomości właśnie w tej okolicy i chciałam kupić kawałek ziemi z budynkami. Ta posesja spodobała mi się i była w zasięgu moich możliwości finansowych.

Okoliczny pejzaż jest piękny, a tereny niewyeksploatowane turystycznie. Cieszę się, że nie ma tu tłumów i jest bardzo czysto. Urzekające jest też to, że można tu ujrzeć dzikie zwierzęta.

Początkowo nie byłam pewna, czy zamieszkam tu na stałe, ponieważ mam pracę w Toruniu, ale finalnie okazało się, że mój tryb pracy pozwolił mi tu osiąść. Gdy kupiłam dom z zabudowaniami, zaczęłam zapraszać wiele osób i snuć plany, jak można wykorzystać potencjał i infrastrukturę tego miejsca w otwarciu dla wielu. Do tej pory zorganizowałam tu dwa koncerty z udziałem kolegów - muzyków oraz znajomych i przyjaciół. Zapraszam tu również artystów i marzę o organizowaniu dla nich plenerów artystycznych. Mam nadzieję, że w przyszłości moje gospodarstwo w Szramowie stanie się przestrzenią dla rezydencji artystycznych - mówi torunianka.

[ZT]27188280[/ZT]

Jest też ktoś, kto przyjechał, żeby robić interes. Kazimierz Dębek przybył ze Śląska wraz z rodziną i w Gaju-Grzmięcy nad jeziorem Strażym uruchomił mały ośrodek wypoczynkowy "Modrzewiowy Gaj". Domki do wynajęcia ma całoroczne i na brak chętnych nie narzeka. W sąsiedztwie są podobne ośrodki.

Domy góralskie, skandynawskie, holenderskie

Jak mówią nasi informatorzy, przybysze najchętniej kupowaliby działki z dostępem do jeziora, ale takich już po prostu brakuje. Dlatego wzięciem cieszą się te nawet w odległych liniach od zbiorników wodnych, ale z dobrym i wygodnym dojściem lub dojazdem. Wielu „nowych" wybiera działki na skraju lasu, inni niemal na odludziu, z dala od ludzkich siedzib, bywa, że w głębi pól. Urzeka ich dzika zwierzyna podchodząca pod domy.

Jakie domy budują? Najczęściej całoroczne, o ile to możliwe. Pandemia zmienia jednak przyzwyczajenia. Cieszące się do tej pory domki letniskowe z drewna powoli wypierają całoroczne z cegły lub suporeksu. Styl architektoniczny bywa przeróżny – od zacumowanych stacjonarnie campingów na wiele lat, przez chaty z cegły w stylu holenderskim, przez drewniane hacjendy z desek lub bali drzewnych, po sprowadzane aż z Podhala rozebrane domy góralskie, które składane są od podstaw na miejscu. Nowością jest architektura skandynawska m.in. nad jeziorem Łąki – z mnóstwem dużych okien, bez firan, nastawionych na czerpanie oświetlenia ze światła słonecznego i „wchodzenie przyrody do środka".

Jak mieszkasz, Polsko?

Modnie nad rzeką, w zapierającym dech lofcie, w domu na palach? A może na zagęszczonym do granic możliwości osiedlu? W apartamencie czy w ciasnej kawalerce? W centrum miasta? Na wsi?

[email protected]

"Jak mieszkasz, Polsko?"

(Janusz Wojtarowicz, Radosław Stawski)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu czasbrodnicy.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%