Zawodnik Fight Team MMA Brodnica Karol Durszlewicz, jako reprezentant Polski, w styczniu ma wylecieć na mistrzostwa świata U-21 do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Mistrz Polski z Komorowa wygrał w Gliwicach i po tym sukcesie otrzymał powołanie do kadry.
Sukces w Gliwicach
Na turniej do Gliwic Karol Durszlewicz jechał w roli faworyta. Na Górnym Śląsku miał wystąpić w swojej optymalnej kategorii wagowej, w której, zdaniem trenera Fight Team MMA Brodnica Radosława Szpakowskiego trudno znaleźć mu konkurencję pośród krajowych juniorów. Zawody odbyły się 30 października, a 20-latek z Komorowa wystartował w kategorii junior U-21 do 65,8 kg. Podczas losowania Karol Durszlewicz trafił na wolny los, co oznaczało, że od razu trafił do półfinału, gdzie spotkał się z Jakubem Drozdowskim z bydgoskiego ASW Black Panther. Zawodnik z miasta nad Brdą dotychczas zwyciężył 24 walki, a tylko 4 przegrał. W tej fazie zawodów uczestnicy rywalizowali cztery minuty, a liczbę rund okrojono do jednej. Mistrz Polski z powiatu brodnickiego już na początku pojedynku zyskał przewagę i ostatecznie zwyciężył na punkty.
[ZT]27295611[/ZT]
Walkę finałową, która trwała trzy razy po trzy minuty, Karol Durszlewicz stoczył z Hubertem Mroczkiem z Częstochowy. Również tym razem zwyciężył na punkty, a organizacja MMA Polska Stowarzyszenie doceniła postawę ambitnego sportowca z Komorowa i po raz drugi powołała go na międzynarodowe zawody rangi mistrzowskiej.
Wspierał brat i dziewczyna
- W początkowej fazie turnieju w Gliwicach dopisało mi szczęście, bo do półfinału awansowałem dzięki wolnemu losowi – mówi Karol Durszlewicz.. – Na drodze do finału stanął zawodnik z Bydgoszczy, którego już na początku trafiłem mocnym prawym. Przeciwnik musiał odczuć ten cios, bo dalszą część walki miałem pod kontrolą. Przed finałem urosłem psychicznie, na co wpływ miały obecność mojego brata w narożniku oraz wsparcie rodziny, dziewczyny i trenera. Moja najważniejsza walka tego dnia nie mogła się dla mnie lepiej ułożyć, bo już w pierwszej rundzie po dobrej wymianie ciosów w stójce udało się powalić przeciwnika na deski. Podobnie sytuacja wyglądała w drugiej i trzeciej rundzie finału.
[ZT]25535455[/ZT]
Zwycięstwo w Gliwicach dało przepustkę zawodnikowi Fight Team MMA Brodnica na styczniowe mistrzostwa świata, które odbędą się w Abu Zabi. W stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich reprezentował będzie barwy narodowe, a organizacją zawodów zajmuje się IMMAF (Międzynarodowa Federacja Mieszanych Sztuk Walki). W sierpniu Karol Durszlewicz miał już okazję reprezentować Polskę. Latem wyleciał bowiem do rosyjskiego Kazania na mistrzostwa Europy U-21, ale w swojej pierwszej walce przegrał na punkty z Bułgarem Nikolayem Hitovem i zakończył udział w turnieju.
Teraz mistrzostwa świata w Zjednoczonych Emiratach Arabskich
- Nie chcę nadmuchiwać balonika oczekiwań, ale chciałbym w Zjednoczonych Emiratach Arabskich wypaść znacznie lepiej, aniżeli miało to miejsce w Rosji na mistrzostwach Europy – deklaruje 20-latek z Komorowa.
– Wraz z trenerem rozważam start w niższej kategorii wagowej, co będzie się wiązało z koniecznością odbycia drakońskiej diety, ale mam nadzieję, że to zwiększy moje szanse na sukces. W Kazaniu zjadła mnie trema, co trzeba powiedzieć otwarcie.
Byłem nieco oszołomiony i zestresowany całą otoczką związaną z tak wielkim turniejem oraz faktem, że reprezentuję swój kraj. Bułgar, z którym wówczas walczyłem, był tego dnia ode mnie lepszy i trzeba to uczciwie powiedzieć, ale znałem jego silne strony, a mimo wszystko dałem się podejść. Walczyłem nieco zbyt zachowawczo, nie próbując wchodzić w parter, i chyba to mnie zgubiło.
Mistrzostwa MMA Polska w Gliwicach, które zorganizowało MMA Polska Stowarzyszenie, miały charakter zawodów otwartych, co oznacza, że każdy z zawodników MMA legitymujący się polskim paszportem mógł zgłosić swój udział. Gliwickie zawody przyciągnęły ponad 200 zawodników i były pewnego rodzaju przepustką do kadry narodowej. W kategorii, w której wystartował Karol Durszlewicz, rywalizowało siedmiu zawodników. MMA Polska Stowarzyszenie jako jedyna polska organizacja jest zrzeszona w strukturach światowej federacji – International Mixed Martial Arts Federation (IMMAF) i reprezentuje polskie MMA na arenie międzynarodowej.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz