W grudniu 2019 roku pisaliśmy o tym, jak grupka rodziców ze Starego Miasta chce w parku przy BDK postawić dwie bramki. Chcieli tu ze swoimi dziećmi grać w piłkę i przypomnieć sobie lata młodzieńcze, kiedy było tu boisko i tętniło życiem.

[ZT]27501702[/ZT]

Okazało się, że nie jest to taka łatwa sprawa, burmistrz wspomniał nawet o tym, że o zgodę trzeba nawet prosić konserwatora zabytków. Ten nas poinformował, że nikt się jednak w tej sprawie do niego nie zgłosił.

[ZT]25477836[/ZT]

Temat rodzice podjęli w tym roku. Zgłosili się do dyrektora OSiR Macieja Rżeńskiego. Ten znalazł w magazynach stare, niepotrzebne już bramki. Rodzice je wyremontowali i ustawili na polance. W niedzielę rozegrano pierwszy po latach w tym miejscu mecz. Zagrali rodzice kontra dzieci. Mecz zakończył się remisem, a w finale rzutów karnych o jedną bramkę lepszą okazała się być drużyna młodsza.