Po campie w Głażewie cykl przygotowań przenosi się na tor w Brodnicy. Trening poprowadzi Paweł Wizgier, wielokrotny mistrz Polski w swojej dyscyplinie.

- Tor w Brodnicy jest typowo pitbike'owy, na niewielkiej powierzchni, ale fajnie skoncentrowany. Wszystko jest dobrze widoczne - recenzuje szkoleniowiec. - Nawierzchnia sprzyja motocyklom typu pitbike, więc zawodnicy mogą się rozwijać.

Na torze w Brodnicy pojawili się zarówno zawodnicy, którzy stawiają pierwsze kroki, jak i doświadczeni rajderzy. Gościnnie pojawili się także motocykliści z Gdańska.

[ZT]27155884[/ZT]

- Są tutaj zawodnicy bardzo mało doświadczeni, którym trzeba przekazać dużo informacji, ale są też i tacy, którzy bardzo dobrze sobie na radzą - mówi Paweł Wizgier. - Spróbujemy przekazać im wskazówki, aby jeszcze mogli przyspieszyć.

Mimo załamania pogody zajęcia się odbyły, a zawodnicy nie zrezygnowali.

Trenerzy zapewniają, że pitbike nie jest sportem bardziej kontuzjogennym od innych.

- To sport jak każdy inny i nie jest wcale bardziej urazowy niż na przykład dyscypliny lekkoatletyczne - mówi trener. - Każdy sport wiąże się z jakimś ryzykiem, ale jeżeli trenuje się jakąś dyscyplinę, dąży do doskonałości, to eliminuje się błędy. Nie mniej ryzyko kontuzji gdzieś tam zawsze będzie.

Zajęcia to cykl przygotowań do inauguracji cyklu Pitbike Brodnica, który odbędzie się w czerwcu w Brodnicy. W sobotę, 29 czerwca, odbędą się zajęcia z Marcinem Wójcikiem, wielokrotnym mistrzem Polski i byłym trenerem kadry motocrossu.

Działalność klubu Pitbike Brodnica, sekcji sportowej Brodnickiego Stowarzyszenia Pojazdów Zabytkowych, jest dofinansowana ze środków urzędu miejskiego.