Zaczęło się już w czwartek 27 maja po godz. 15 w Sobiesierznie (gmina Brodnica). Wtedy to kierująca skodą fabią kobieta nie dostosowała prędkości do warunków, auto wypadło z drogi, wpadło do rowu i dachowało. Pojazd uległ - jak podaje straż pożarna - całkowitemu zniszczeniu. Podróżowały nim dwie osoby, obie zespół ratownictwa medycznego przetransportował do szpitala.
Betoniarka w rowie
[ZT]27145014[/ZT]
W piątek 28 maja przed południem w Nowej Wsi (gmina Jabłonowo Pomorskie) ciężarówka z betoniarką marki MAN wypadła z drogi i zsunęła się ze skarpy do rowu, gdzie się wywróciła. Jak wstępnie ustalili policjanci, 48-letni kierowca nie dostosował prędkości do warunków drogowych i stracił panowanie nad pojazdem. Ranny trafił do szpitala, był trzeźwy.
Rozbite auta
Również w piątek, ale późnym wieczorem (ok godz. 22) w Wichulcu (gmina Bobrowo) na drodze wojewódzkiej zderzyły się dwa auta osobowe. Kierująca fordem mondeo nie ustąpiła pierwszeństwa kierowcy porsche. Samochodami podróżowali kierowcy i na szczęście nie odnieśli żadnych obrażeń. Ale auta były rozbite, usuwali je strażacy.
Skoszona latarnia po pijanemu
Z kolei w niedzielę 30 maja w nocy, ok. godz. 3, do wypadku doszło w Brodnicy na alei Piłsudskiego. Kierowca opla vectry nie dostosował prędkości do warunków drogowych, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożną latarnię, przewracając ją. 24-letni kierowca miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie i dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Podróżował z nim 30-letni pasażer, który był trzeźwy i posiadał prawo jazdy, a więc mógł prowadzić. Obaj - kierowca i pasażer - ranni trafili do szpitala.
[ZT]27124173[/ZT]
Za spowodowanie wypadku drogowego w stanie nietrzeźwości oraz niestosowanie się do sądowego zakazu prowadzenia pojazdów 24-latkowi grozi kara do 4,5 roku pozbawienia wolności.
Motocyklista z narkotykami
W niedzielę po godz. 19 w Kawkach na skrzyżowaniu dróg kierowca audi a3 podczas skrętu w lewo zderzył się z motocyklistą, który usiłował go wyprzedzać. 21-letni kierowca motocykla został ranny i przetransportowano go śmigłowcem do szpitala. 20-letni kierowca audi był trzeźwy. Oba pojazdy uległy zniszczeniu. Trwa ustalanie przez policję, kto ponosi winę, ale już wiadomo, że kłopoty będzie miał ranny motocyklista. W jego portfelu policjanci znaleźli woreczek strunowy z amfetaminą, a za posiadanie nawet niewielkiej ilości narkotyków grozi do 3 lat więzienia.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz