Od Bożego Ciała ruszyć ma cały węzeł turystyczny Stanicy Wodnej Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego w lesie nad jeziorem Bachotek.
Rozmawiamy z Jarosławem Orzechem, który stanicą wodną - ośrodkiem wypoczynkowym kieruje od 1998 roku, jest też kierownikiem biura zarządu PTTK w Brodnicy.
RADOSŁAW STAWSKI: Jak ocenia pan czas pandemii dla rozwoju turystyki na Pojezierzu Brodnickim? Czy to czas stracony?
JAROSŁAW ORZECH: - W mojej ocenie to czas stracony całkowicie. Wiosną rok temu oraz minionej jesieni nie przyjechały do nas zamówione i liczące 100-150 osób grupy na weekendy oraz dzieci na „zielone szkoły". Wiosną tego roku ponownie nie przyjechały dzieci w ramach biwaków czy autorskich „zielonych szkół".
[ZT]27002010[/ZT]
Mogliśmy liczyć co najwyżej na indywidualnych gości. Wytyczne, dotyczące wypoczynku dzieci i młodzieży w 2020 roku, dotyczyły 40 osób, a od tego roku - 55. Tak się składa, że organizujemy kolonie i mamy jeszcze 15 wolnych miejsc, które są do wykorzystania.
Jaka infrastruktura i udogodnienia czekają na turystów w bazie turystycznej Stanicy Wodnej PTTK?
- W naszym ośrodku do dyspozycji gości są łącznie 233 miejsca noclegowe. W 24 domkach są 103 łóżka, w hotelu – 90, w budynku „Starej Stanicy" – 40, które rozmieszczone są w pokojach wieloosobowych z łazienkami na korytarzu. Ponadto mamy 70 miejsc na polu namiotowym. Do wypożyczenia przeznaczyliśmy 20 kajaków i 6 łodzi wędkarskich. W naszym ośrodku jest plac zabaw dla dzieci, boisko do siatkówki plażowej, miejsce na ognisko oraz sala audiowizualna i sala kominkowa, mogące pełnić funkcję sal tanecznych lub konferencyjnych. Jest również sala sportowa do gry w koszykówkę, siatkówkę, piłkę halową lub do ćwiczeń ruchowych.
Jakie remonty zdołaliście poczynić przed rozpoczęciem sezonu?
- Kapitalny remont został przeprowadzony w 3 domkach, ale w 17 domkach jeszcze w ubiegłym roku dokonaliśmy zmiany wystroju wnętrz wraz z wymianą mebli.
Do niewątpliwych atrakcji jeziora Bachotek z pewnością należy zaliczyć pływające wyspy, a także szlak kajakowy wiodący przez jeziora, połączony rzeczką Skarlanką.
- Sezon turystyczny potrwa u nas do końca września. Warto zaakcentować, że od 2020 roku w ramach przyznanego nam grantu oznakowaliśmy rzekę Skarlankę na odcinku od jeziora Robotno do ujścia Skarlanki do Drwęcy – tam i z powrotem. Czemu ma to służyć?
[ZT]26960960[/ZT]
Z pewnością uatrakcyjni to spływy kajakowe i podniesie prestiż tej malowniczej rzeki. Na tej trasie pojawiły się znaki informujące m.in. o miejscu wodowania łodzi i kajaków, o miejscach przystankowych, o odległości od stanicy. Są też wyrysowane kontury jezior z zaznaczeniem kierunku szlaku kajakowego oraz znaki informujące o miejscu niebezpiecznym, związanym z niskim prześwitem między mostem a lustrem wody, przy którym należy zachować szczególną ostrożność, jak na przykład przy mostku Jadwigi na kanale między jeziorem Bachotek i jeziorem Strażym. Na koniec chciałbym dodać, że po prawej stronie przy wjeździe do ośrodka obowiązuje całkowity zakaz zatrzymywania się i postoju. Przypominam o tym w trosce o wspólne bezpieczeństwo, by nie tarasować możliwości dojazdu karetki pogotowia czy innych służb.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz