W miejscu obecnej Galerii Brodnica przed wojną działał m.in. sklep państwa Budów i restauracja z kawiarnią Wrzesińskiego, znana po wojnie pod nazwą Brodniczanka.

[ZT]23955882[/ZT]

Jedna stała nad samym brzegiem Drwęcy

Kawiarnia mieściła się tuż przy moście, w budynku przy ul. Mostowej 2. Do wybuchu wojny mieściły się w nim dwie firmy – restauracja Wrzesińskiego oraz sklep Floriana i Jadwigi Budów, o których wiadomo więcej. Dom podzielony był na dwie części. W części po lewej na pierwszym piętrze mieszkali Budowie, a na parterze prowadzili sklep kolonialny, prowadząc też sprzedaż wyrobów metalowych. Można w nim było wówczas kupić towary spożywcze, w tym nawet kawę, kupowaną uprzednio w workach, a następnie paloną przemysłowo na miejscu, by w nowej postaci trafiła do brodnickiego klienta.

[ZT]26855559[/ZT]

Klienci sklepu wjeżdżali furmankami na podwórko mieszczące się z tyłu budynku. W czasie gdy gospodarz robił zakupy, specjalnie w tym celu dobrani pracownicy firmy oporządzali wóz i konie. Właśnie na zapleczu domu kumulowało się dziecięce życie małych Budów oraz kolegów z sąsiednich rodzin: Wilczewskich, Myszklewiczów, Zakrzewskich, Błaszkowskich i innych.

Wrócił, jak stary budynek już zburzono

Jeden z synów Floriana Budy i jego żony Jadwigi z Daroniów – Waldemar Buda – opuścił swoje mieszkanie w Brodnicy na piętrze przy ul. Mostowej 2 w czasie okupacji w 1942 r. Los zapędził go przez Kamień Krajeński, Bydgoszcz, Szczecin, Berlin w rejon Szlezwika-Holsztynu i Hamburga. Po wojnie z portu Bremenhaven na niemieckim transportowcu odpłynął do Nowego Jorku, skąd przesiedlił się do Chicago. Z największego skupiska polonijnego w Ameryce przeprowadził się po 25 latach na Florydę. Zamieszkał w Treasure Island, czyli na Wyspie Skarbów, spełniając swoje chłopięce marzenie o obcowaniu z przyrodą i połowem ryb.

Po śmierci żony powrócił na zawsze do swojej ukochanej Brodnicy. Zdarzyło się to akurat w czasie, gdy w ramach remontów na ul. Mostowej – tu zabrzmiał w tle chichot historii – zburzono jego dawny dom z mieszkaniem nad byłą restauracją Brodniczanka, bo tak nazwano przedwojenną restaurację i kawiarnię u Wrzesińskiego po wojnie, w realiach PRL. Między innymi na miejscu domu Budów i Wrzesińskich dziś wznosi się Galeria Brodnica.