Modelka z Brodnicy Kaja Sikorska występowała w teledyskach, brała udział w pokazach mody czy jako ring girl w galach bokserskich i MMA. W miniony weekend debiutowała jako podprowadzająca w meczu Ekstraligi Żużlowej dla klubu KS Toruń. Toruńskie "Anioły" z Kają Sikorską na torze śpiewająco pokonały rywali z Zielonej Góry.

- Szczerze mówiąc, jestem bardzo dumna - mówi Kaja Sikorska. - Wygraliśmy z przewagą dwunastu punktów. Przeżyłam niesamowite emocje, bo w swoim debiucie mogłam z bliska tego wszystkiego doświadczać.

[ZT]26948944[/ZT]

Brodniczanka mimo doświadczenia w sporcie i w pracy z kamerą stresowała się przed swoim występem. W dodatku była jedyną debiutantką w gronie podprowadzających.

- Powiem szczerze, że jak weszłam na Motoarenę i zobaczyłam to wszystko, to się spięłam. Jednak kiedy się przebrałam w strój i wyszłam na próbę, trema niemal odpuściła. Wiedziałam, że jestem w miejscu, w którym chcę być, i robię to, co lubię - relacjonuje. - Pozostałe dziewczyny były bardzo sympatyczne. Wszystko mi pokazały. Przez emocje wszystko zadziało się tak szybko, że nawet nie miałam czasu, żeby zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie na motocyklu.

Kaja Sikorska już dziś, w piątek 9 kwietnia, wystąpi jako ring girl podczas gali Babilon Boxing Show.

- Cieszę się, bo lubię pracować przy galach. Tym bardziej że walczy Daniel Rutkowski, któremu kibicuję - przyznaje modelka.

Początek transmisji o godz. 18.30 na kanale Polsat Sport Fight, a od godz. 20 w Polsacie Sport.