Zamknij

Wielka brama na Dużym Rynku. A pod nią orszak złożony z kilkunastu jeźdźców konnych

Radosław Stawski 14:37, 11.07.2020 Aktualizacja: 17:53, 06.08.2023
Skomentuj Foto: Archiwum: Brama powitalna na zbiegu Dużego Rynku i ul. Kościuszki, wystawiona przez brodnickie rzemiosło na przyjazd prezydenta RP w czerwcu 1924, bez wątpienia należała do najbardziej okazałych na terenie miasta. Foto: Archiwum: Brama powitalna na zbiegu Dużego Rynku i ul. Kościuszki, wystawiona przez brodnickie rzemiosło na przyjazd prezydenta RP w czerwcu 1924, bez wątpienia należała do najbardziej okazałych na terenie miasta.

Przy najważniejszych arteriach Brodnicy stanęły powitalne bramy obwieszone narodowymi flagami i girlandami wyplecionymi ze świerczyny i gałązek leśnego drzewostanu. Wątpliwe, by gród nad Drwęcą kiedykolwiek był bardziej przystrojony na powitanie gościa

[ZT]26073576[/ZT]

A wszystko to na przyjazd prezydenta RP Stanisława Wojciechowskiego – 22 czerwca 1924 roku.

Kolejną, kto wie, czy nie najbardziej okazałą bramę zbudowano na Dużym Rynku, nazywanym w czasach niemieckich, więc zaledwie kilka lat wcześniej - Grosser Markt. Ten obiekt architektury okazjonalnej ustawiono właściwie u wylotu rynku na dawną ul. Ślusarską, później zmienioną na ul. Kościuszki. Na pewno ta brama mogła imponować wielkością, bowiem sięgała piętra.

Jej wystawcą byli brodniccy rzemieślnicy. Konstrukcja opierała się na dwóch słupach zakończonych krenelażem, wspólnie spiętych poprzeczką i zwieńczonych trzema proporcami w barwach biało – czerwonych. Belkę poprzeczną zdobił napis: „Rzemiosło brodnickie wita Pana Prezydenta Rzplt.”, a pod nim widniały dwie biało-czerwone tarcze herbowe z umiejscowionym pośrodku herbem miasta Brodnica.

[ZT]25855020[/ZT]

Od herbu zwieszono dwie zielone girlandy przytwierdzone do bocznych słupów, z których każdy ozdobiony został od góry do dołu ikonografią poszczególnych rzemiosł (na zbliżeniu daje się odczytać m.in. znaki fryzjerów, murarzy czy ślusarzy). Przekaz wydaje się być łatwy do odczytania – to z rzemiosła miała wyrastać ówczesna siła miasta.

Oprócz tej, imponującej rozmiarami, bramy uwagę zwracają brodniczanie obserwujący z chodnika przemieszczający się pod bramą orszak złożony z kilkunastu jeźdźców konnych przepasanych biało – czerwonymi szarfami.

[ZT]26104667[/ZT]

Konni mieli przywdziane na głowach czapki maciejówki, ciemne marynarki i jasne spodnie wpuszczone w wysokie buty. W głębi zdjęcia i po jego bokach dają się zauważyć przybrane zielenią girland balkony oraz rozwieszone flagi w kolorze biało – czerwonym. Uwagę zwraca również 5 flag o czerwonym tle z wizerunkiem orła białego pośrodku oraz lamówką z frędzlami lub bez nich, w układzie poziomym i pionowym. Brodniczanie wywieszali je na balkonach i fasadach kamienic.

 

(Radosław Stawski)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%