Już w październiku 2016 roku burmistrz zapowiedział, że w Brodnicy nad jeziorem Niskie Brodno powstanie kompleks rekreacyjny z prawdziwego zdarzenia. Opierając się na konsultacjach społecznych ustalono co dokładnie ma zostać zbudowane. Władze miasta podały, że wszystko będzie gotowe jeszcze w roku 2017, choć być może dopiero po wakacjach. Nie podawały jednak wtedy ani planowanych kosztów, ani źródeł finansowania, wspominając jedynie, że dopiero mają zamiar wystąpić o środki unijne na ten cel. Można było zatem domyślać się, że plany budowy w roku 2017 to tylko pobożne życzenia.

[ZT]26048952[/ZT]

Nie udało się ani w 2017, ani w 2018

W czerwcu 2017 roku burmistrz przyznał, że w tym roku to tej inwestycji już nie da się zrealizować, będzie za rok. Dotacji nadal nie pozyskano, ale Magistrat podawał, że kompleks na jeziorem powstanie, nawet jeśli do dyspozycji będą tylko pieniądze z budżetu miasta. Podawano już koszt inwestycji: 5,3 mln zł.

A w lipcu 2018 roku władze miasta przyznały, że znowu na razie nic z tego nie będzie, natomiast że wiele na to wskazuje, że z nowej plaży z atrakcjami cieszyć będziemy się dopiero latem 2021 roku. Już wtedy podawano, że będzie trochę drożej - 5,7 mln. No i teraz wszystko na to wskazuje, że dopiero ta prognoza okazała się właściwa.

[ZT]26025398[/ZT]

Przyszedł rok 2020

Prace mają ruszyć we wrześniu i raczej nic nie powinno się już zmienić. Bo są już zagwarantowane pieniądze, rotsrzygnięty przetarg, wyznaczone zadania i terminy. Prace będzie wykonywać brodnicka firma Westerbud, która wygrała przetarg, wszystko ma skończyć do końca czerwca 2021 roku. Koszty mają być dokładnie takie, jak informowano dwa lata temu, czyli 5,7 mln zł, przy czym - uwaga - w porównaniu z wcześniejszymi planami atrakcji będzie więcej. Unijne dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego to 4,5 mln zł.

Co zostanie zbudowane

Cały kompleks powstać ma w miejscu dawnej tzw. dzikiej plaży, czyli po drugiej stronie jeziora niż obecna plaża miejska. Tu jednak akwen jest najbardziej wąski, więc rozbudowany nowy kompleks pomostów z licznymi atrakcjami ma zostać połączony z pomostami już istniejącego kąpieliska. W ten sposób można będzie suchą nogą przejść z jednego brzegu na drugi.

Co zatem powstanie? Na kompleksie na jeziorze zaplanowano: pomost kąpielowy, dla wędkarzy, dla żeglarzy, wiatę widokową, mostek i wieżę do skoków, ściankę wspinaczkową, hamak siatkowy, zjeżdżalnię wodną. Z kolei na brzegu mają zostać zbudowane: pochylnia dla wodowania obiektów pływających, plac do ćwiczeń w plenerze, wiata do grillowania, pergola, budynek przebieralni, hangar do sprzętu wodnego z zapleczem, parkingi.

[ZT]26056645[/ZT]

Tego w planach nie było

Ale powstanie jeszcze jedna atrakcja, której do tej pory nie było w planach: basen dla dzieci z fontannami i kaskadami. Położony ma być obok jeziora, na brzegu, tuż obok wejścia na pomost przeznaczony dla kąpiących się w jeziorze. Atrakcja nazywać się oficjalnie: wodny plac zabaw, ale sam burmistrz używa słowa "basen".

- To ogrodzony zakątek pełny tryskających wodą kolorowych atrakcji dla najmłodszych dzieci - tłumaczy Adam Kalisz z Urzędu Miejskiego. - Wodny plac zabaw przylega od zachodu do pomostu kąpielowego, tworząc wraz z nim zawarty układ przestrzenny. Obrzeża placu zamykają ławki – od strony pomostu drewniane, od pozostałych stron murowane. Plac będzie wyposażony w urządzenia natryskowe - tłumaczy urzędnik z Magistratu.

Cały basen ma mieć ok. 140 m kw., i na tej powierzchni mają się zmieścić urządzenia tryskające wodą o nazwach: "Grzybek wodny", "Grzyb wodny", "Tęcza", "Motyl", "Żagiel - Brama", "Brama wodna", "Żagiel wodny z 3 wiaderkami", "Kaskada wodna".

Oczywiście do obsługi tego mini parku wodnego pod gołym niebem potrzebne są też pewne urządzenia, toteż zbudowane mają zostać: pompownia wodnego placu zabaw, wodociągi i rurociągi do odprowadzenia ścieków.