Zamknij

Noc Kupały i prasłowiańskie klimaty. Grzmoty Peruna odstraszyły poszukiwaczy kwiatu paproci /ZDJĘCIA/

18:43, 22.06.2020 Aktualizacja: 16:06, 25.01.2023
Skomentuj FOTO NADESŁANE FOTO NADESŁANE

Bardzo atrakcyjnie spędzili minioną sobotę goście Grodu Foluszek niedaleko Zbiczna. Imprezę Noc Kupały gospodarze grodu przygotowali z troską o dobrą zabawę, ale też o to, by poznać prasłowiańskie zwyczaje. I nawet niezbyt sprzyjająca - deszczowa i burzowa pogoda nie przeszkodziła w zabawie.

[ZT]26049133[/ZT]

- Piorun w noc Kupały dobrze wróży, bo to znaczy, że Perun (Pierun, Pieron) – słowiańskie bóstwo gromowładne, jedno z czołowych w panteonie słowiańskim, błogosławi społeczność, tchnie w ludzi iskrę nowego życia – mówiła Kinga Sołowiej, etnograf, absolwentka UMK w Toruniu, jedna z organizatorów Nocy Kupały w Grodzie Foluszek.

Prasłowiański gród

- Nasz gród jest otwarty dla gości, którzy mogą postrzelać z łuku, pobawić się w lepienie z gliny, robienie biżuterii itd. Mamy wielu gości z Torunia, Warszawy, Olsztyna. Mieszkańcy Brodnicy mniej nas odwiedzają- mówi Jan Majewski, kasztelan grodu w Foluszku.

Goście kasztelana w sobotni wieczór wili wianki i puszczali je na wodę, młodzi mężczyźni wprawdzie nie skakali przez ogień, ale za to ofiarnie wskakiwali do jeziora, by złowić wianki. Była też okazja, by posłuchać o prasłowiańskiej kulturze i obyczajach.

Pogańskie zwyczaje

[ZT]26027525[/ZT]

- Święta pogańskie, przedhistoryczne, związane były z praktyką odmierzania czasu. W małych słowińskich społecznościach żyło się według kalendarza kosmicznego, którego cechą jest powtarzalność pór roku i świąt. Święto Kupały przypadające w czas przesilenia letniego , było głównie dla młodych. Wiązało się z kultem oczyszczania ( stąd woda i ogień) i płodności. W Noc Kupały społeczność zdejmowała sankcję stałej obserwacji, a młodzi ludzie korzystali z tego , by się lepiej poznać, połączyć w pary, by się zakochać i zdobyć szczęście, symbolizowane kwiatem paproci - mówił dr Dariusz Brzostek z UMK.

Poszukiwania kwiatu paproci

[ZT]26027405[/ZT]

"Za chwilę wyruszysz w drogę, by odnaleźć perunowy kwiat, który kryje się również pod nazwą kwiatu paproci. Zakwita on tylko raz, w najkrótszą noc w roku, gdy Księżyc pojawi się krótko na niebie, a Słońce zwycięża mrok. Kwiat może odnaleźć tylko człek szlachetnego serca i przez święty ogień oczyszczony. Wędrówka czeka Cię długa i żmudna. Nie lękaj się jednak, bo oto otrzymasz wskazówki, jak dotrzeć do świętej paproci, a gdy już ją odnajdziesz, czekać Cię będzie wielkie bogactwo i żywot wieczny" - z taką zachętą od gospodarzy na poszukiwanie kwiatu paproci mieli ruszyć wędrowcy.

Niestety, błoto i deszcz zniechęciły poszukiwaczy kwiatu paproci. Wyrzeźbione przez kasztelana Jana Majewskiego i ukryte w lesie czekać będą na znalazców cały rok.

Noc Kupały

- Deszcz sprawił, że z opóźnieniem zaczęła się inscenizacja pogańskiego święta w wykonaniu Bractwa Rycerskiego Zamku Radzyńskiego, ale dzięki dynamicznej pogodzie było ono niezwykle widowiskowe i niepowtarzalne - mówi Aleksandra Brzostek, doktorant z UMK z Bractwa Rycerskiego.

Sobotnie wydarzenie było współorganizowane przez Bractwo Rycerskie Zamku Radzyńskiego z siedzibą w zamku w Radzyniu Chełmińskim i Drużynę Grodu Foluszek.

(MARIA ORYSZCZAK)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%