Wakacje 2020 - serwis specjalny
Port Rybaki to atrakcyjnie położona agroturystyka nad jeziorem Szczuka, blisko Brodnicy. Niedaleko jest drugie jezioro - Cielęta, a także stawy rybne.
Od czterech lat Port prowadzi młody człowiek Robert Leczycki, który jeszcze studiuje i ma ciekawe plany rozwoju swojego agroturystycznego biznesu.
Koniec zastoju
- Czas koronawirusa od marca to okres zastoju. Nie przyjmowaliśmy gości, ale teraz rezerwacje ruszyły. Najwięcej chętnych jest na odpoczynek w czasie czerwcowego długiego weekendu - wszystko jest na ten czas zarezerwowane i muszę odmawiać kolejnym chętnym.
[ZT]25978035[/ZT]
W lipcu i sierpniu wolne są pojedyncze terminy. Większość gości chce odpocząć od miasta, spędzając w ciszy czas z rodziną. Na terenie agroturystyki jest dostępna duża przestrzeń dla gości, która jednocześnie zapewnia izolację wymaganą w czasie pandemii - mówi Robert Leczycki, gospodarz Portu Rybaki.
Suszarki do likwidacji
Osoby, które rezerwują pokoje, przede wszystkim dopytują o bezpieczeństwo epidemiologiczne. Duże znaczenie ma fakt, że w powiecie brodnickim nie ma ognisk zakażenia COVID-19 (nie było do środy - przyp. red.).
- Bardzo dbamy o bezpieczeństwo i gości, i swoje. Już wcześniej mieliśmy ozonator, całe szczęście, bo po ogłoszeniu zagrożenia koronawirusem ceny tych urządzeń wzrosły niebotycznie. Tak więc po każdym pobycie gości ozonujemy pomieszczenia, potem je sprzątamy i znów ozonujemy z intensywnym wietrzeniem. Musieliśmy wydłużyć czas przerwy w zakwaterowaniu gości, bo sprzątanie i ozonowanie trwa teraz dłużej - od 11.00 do 15.00. Stosujemy się do wszystkich przepisów, na przykład musieliśmy zlikwidować suszarki do włosów w pokojach. Wszystko jednak stale się zmienia i tych obostrzeń sanitarnych jest coraz mniej - mówi gospodarz obiektu.
[ZT]25987318[/ZT]
Atrakcje nad jeziorem
Port Rybaki oferuje wypoczywającym nie tylko spokój na łonie natury. Goście mogą korzystać z rowerów wodnych, łódek, kajaków i rowerów. Jest miejsce na ognisko, strefa BBQ, mini kino, stół do tenisa, plac zabaw z trampoliną i bujaczkami. Do dyspozycji jest także sala biesiadna oraz w pełni wyposażona kuchnia. Wszystkie pokoje posiadają tarasy z widokiem na jezioro. Każdy pokój ma osobną łazienkę, wyposażoną we wszystkie niezbędne podczas pobytu rzeczy – ręczniki, kosmetyki. Przybyłych wczasowiczów witają czekoladki na poduszkach, a dla czworonożnych gości przygotowany jest pakiet powitalny z puszką psich lub kocich smakołyków.
- Po ponownym otwarciu nasze ceny pozostały bez zmian. Domek można wynająć za 320 złotych na dobę. Nocleg dla dwóch osób - od 160 złotych. Mamy gości z całej Polski i myślę, że im się tu podoba, bo do nas wracają - mówi gospodarz Portu Rybaki .
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz