Uczestnikom spływu pogoda dopisała i kilkunastu śmiałków wyruszyło na 15 kilometrową trasę w pierwszy spływie abażurowym. Już teraz organizatorzy zapowiadają, że impreza będzie miała swoją kontynuację. My spotkaliśmy uczestników na moście kolejowym nieczynnej obecnie trasy Brodnica - Działdowo. Spływ zakończył się na ruinach zamku krzyżackiego, a po spływie wszyscy uczestnicy zaproszeni zostali do pubu Abażur gdzie wspólnie oglądano zdjęcia.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz